Uśpienie psa – dlaczego to takie trudne, by być z psijacielem do jego ostatnich chwil?

author-avatar.svg

Dorota Jastrzębowska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Uśpienie psa to najtrudniejsza chwila w naszym życiu z czworonogiem. Nie każmy mu odchodzić w samotności!

uśpienie psa

fot. Shutterstock

Czasem musimy wybrać mniejsze cierpienie. Tak jest wtedy, gdy trzeba ulżyć, np. terminalnie choremu psu. Trudno jest podjąć taką decyzję, a jeszcze trudniej – zostać z nim do końca. Wielu z nas chce sobie tego oszczędzić i zostawia zwierzaka w klinice weterynaryjnej. To jednak samolubne postępowanie, zdrada przyjaciela w ostatnich minutach jego życia. Często nie zdajemy sobie sprawy, że zwierzę – jeśli jest przytomne – odbiera to jak porzucenie. Pewien weterynarz postanowił wszystkim przypomnieć, że uśpienie psa to moment, w którym koniecznie trzeba mu towarzyszyć.

Uśpienie psa to próba miłości

To zachowanie jednego z psów skłoniło weterynarza do wystosowania gorącego apelu do opiekunów wszystkich czworonogów.

Ten pies, którego właściciele zostawili do uśpienia, tak bardzo starał się wydostać z gabinetu i pobiec za nimi. Tak strasznie rozpaczał, że uspokoił się dopiero wtedy, gdy podaliśmy mu środki usypiające. Robiliśmy, co do nas należy, daliśmy mu czułość i smakołyki, ale jego i tak interesowało tylko to, gdzie są jego opiekunowie. To był bardzo fajny pies i żałuję, że nie mógł odejść w spokoju, w obecności swoich opiekunów, bo na to zasłużył – opowiadał poruszony weterynarz.

Uśpienie psa wymaga twojej obecności

Chociaż psy wnoszą tak wiele do naszego życia, perspektywa pożegnania się z nimi pewnego dnia wystarczy, aby niektórzy w ogóle nie zdecydowali się na zwierzaka. Podczas gdy większość opiekunów zostaje ze swoimi psami w ich ostatnich chwilach, inni nie mogą znieść patrzenia na swojego czworonożnego przyjaciela w chwili śmierci. Czasem twierdzą, że nie chcą „zniszczyć” ostatniego wspomnienia o nich, wolą zapamiętać te dobre, szczęśliwe chwile. Swoje słowa weterynarz skierował właśnie do tych osób, które wolą czekać na korytarzu, niż trzymać łapę psa, gdy ten przechodzi przez Tęczowy Most. W rozmowie z Reddit ten weterynarz wezwał właścicieli do pozostania z pupilem, gdy ten jest poddawany eutanazji.

Staram się nikogo nie osądzać, bo ludzie różnie radzą sobie ze smutkiem. Potwornie przygnębiające jest jednak to, że pies spędza ostatnie chwile, szukając swojego właściciela. Tymczasem ostatnia pociecha, jaką możesz dać swojemu przyjacielowi, to po prostu bycie przy nim, aby go pocieszyć – tłumaczył weterynarz.

Uśpienie psa w domu

Podczas gdy większość użytkowników zgodziła się, że właściciele powinni pozostać z psem, bez względu na to, jak bardzo jest to dla nich bolesne, inni weterynarze próbowali wyjaśnić, że dla wielu osób jest to po prostu zbyt trudne. Niektórzy uczestnicy dyskusji podkreślali fakt, że lekarze weterynarii na co dzień mają do czynienia ze śmiercią, poza tym nie dotyczy ona – przynajmniej w pracy – bliskich im istot. Wspominali też sytuacje, gdy opiekun naprawdę – z różnych przyczyn, np. swojego stanu zdrowia – nie mógł towarzyszyć pupilowi w jego ostatniej drodze.

Co można poradzić w takiej sytuacji? Niektórzy weterynarze zgadzają się przyjechać i uśpić zwierzę w domu. Oczywiście trzeba za to zwykle więcej zapłacić, ale lepiej wydać pieniądze na ten cel niż np. na pomnik na psim cmentarzu. Ten pierwszy gest może pomóc naszemu przyjacielowi, ten drugi jest już tylko dla nas… Czy się z tym zgadzacie?

Czy towarzyszyliście swojemu psu, gdy odchodził? Opiszcie, co wtedy czuliście i dlaczego nie żałujecie, że z nim zostaliście do końca. Co byście poradzili opiekunom, którzy się wahają, czy znajdą w sobie siły, by też się tak zachować?

https://www.mirror.co.uk

Pierwsza publikacja: 29.08.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Dorota Jastrzębowska

Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".

Zobacz powiązane artykuły

18.11.2024

5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?

niebezpieczeństwa dla psa

undefined

10.10.2024

Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!

null

undefined

09.10.2024

Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…

jak zarządzać czasem między pracą a opieką nad psem

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się