14.03.2024
Dlaczego pies potrzebuje spotykać się z innymi psami?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
Większość zrównoważonych, zdrowych psów potrzebuje kontaktów ze swoimi pobratymcami. Nawet gdy nie przebiegają one dokładnie tak, jak byśmy chcieli. Niestety musimy przyjąć do wiadomości, że nie wystarczymy naszym pupilom jako jedyni przyjaciele!
fot. Shutterstock
Pewnie niewielu z was zdaje sobie sprawę z tego, że pies potrzebuje spotykać się z innymi psami. Dlaczego? Bo, jak stwierdza norweska trenerka Turid Rugaas:
Psy wychowują szczenięta na idealne psy. Gdy ludzie zabierają się do wychowywania psów, wszystko idzie źle.
Jej słowa wydają się obrazoburcze, ale jest w nich więcej niż ziarno prawdy. Przywykliśmy bowiem myśleć, że my, ludzie, wystarczamy naszym psom do szczęścia. Wszak to nasi najlepsi przyjaciele! Często jednak specjaliści łączą występowanie niektórych problemów behawioralnych u psów z życiem w izolacji od innych przedstawicieli gatunku.
Razem jest zdrowiej, czyli spotkania z psami
Psy rodzinne w procesie ewolucji świetnie dostosowały się do życia w grupach rodzinnych. Liczą one zwykle od kilku do nawet kilkunastu osobników. W wielu krajach, gdzie opieka nad zwierzętami stoi na niskim poziomie, czworonogi nadal żyją w takich grupach. Muszą samodzielnie zdobywać pożywienie i się chronić, dlatego średnia ich wieku jest o wiele niższa niż w krajach wysoko rozwiniętych; sięga tylko ok. 7 lat. Jednocześnie psy te mniej chorują na schorzenia cywilizacyjne i na tle emocjonalnym, a także poziom hormonów stresu w ich organizmie jest niższy.
Od kilkunastu lat wiemy, że teoria dominacji nie ma pokrycia w rzeczywistości. Nie jest to teoria naukowa. W stadach czy grupach rodzinnych nie ma osobników alfa, które rządzą przemocą. Są to grupy składające się z rodziców oraz potomków wychowywanych zgodnie z zasadami gatunkowymi.
Z tego, że psy z natury są zwierzętami stadnymi, wynika ich instynktowna potrzeba kontaktu z innymi przedstawicielami swojego gatunku. Zwierzęta żyjące w grupie wspierają się poprzez zachowania trudne lub wręcz niemożliwe do naśladowania przez opiekuna. Dlatego psy, które nie mają regularnych kontaktów z pobratymcami, często mają kłopoty behawioralne, są lękliwe, pobudliwe czy agresywne.
Nie rozumiem opiekunów, którzy przychodzą do mnie i chwalą się, że wydali 70 euro na nowe szelki dla psa, a szkoda im czasu, by wsadzić go w samochód i pojechać na wieś, gdzie mógłby spędzić czas z innymi psami – mówi włoski szkoleniowiec Michele Minunno, który organizuje takie psie spotkania dla swoich klientów.
Turid Rugaas, znana szkoleniowec, twierdzi, że dla psów inne czworonogi są znacznie ważniejsze niż ludzie.
Jak rozpoznać, że psy w stadzie się lubią?
Świadczy o tym kilka różnych oznak, które zauważy dobry obserwator:
- spokojna, niezbyt intensywna zabawa,
- zachowania pielęgnacyjne – czyli np. wzajemne wylizywanie się,
- witanie z radością, ale bez nadmiernych emocji,
- przyjazne zachowanie względem siebie w różnych sytuacjach,
- podążanie obok siebie, wspólne węszenie, tarzanie, załatwianie potrzeb,
- wspólny odpoczynek i sen, niekoniecznie razem, ale w swojej obecności.
Jak rozpoznać, że pies potrzebuje izolacji od grupy?
Na to również wskazuje kilka różnych zachowań, których nie należy ignorować:
- stałe nękanie i uprzykrzanie życia innemu psu,
- próba ucieczki do innych psów,
- chowanie się za opiekuna,
- zachowania łowieckie, m.in. bieganie za innym psem, kąsanie, łapanie za kark lub zad,
- ignorowanie sygnałów uspokajających wysyłanych przez inne psy,
- zachowanie nadpobudliwe, którego inne psy nie są w stanie samodzielnie wyciszyć.
Żyją razem, by współdziałać
Funkcjonowanie grupy półdzikich psów zazwyczaj opiera się na poczuciu bezpieczeństwa i niskim poziomie emocji. Psy wykazują tęsknotę za osobnikami, które zniknęły, np. zostały oddzielone od stada czy zmarły. Bardzo często pozostają w miejscu ostatniego spotkania przez dłuższy czas. Zwierzęta są w stanie też się komunikować, choć nie zawsze w sposób dobrze zauważalny dla człowieka. Komunikacja ta jednak działa i pozwala na harmonijne życie czworonogów.
Jednym z zachowań, które spotyka się w grupie rodzinnej czy stadzie, jest wspólny odpoczynek. Półdzikie psowate nie tylko razem polują czy spożywają posiłki, ale również odpoczywają czy... załatwiają potrzeby. Dotyczy to zwłaszcza oddawania moczu. Psy też chętnie tarzają się w tych samych miejscach, by móc identyfikować się z grupą za pomocą wspólnego zapachu.
Co ciekawe, półdzikie psowate rzadko kiedy się bawią, gdy są dorosłe. Szczenięta oddają się zabawie, która naśladuje rozmaite zachowania dorosłych czworonogów. Jeśli dorosłe psy się bawią, to zwykle w konkretnym celu. Czasami jest to nauka dla młodszych osobników, a czasem walka o pozycję stadzie czy narastający konflikt, który wymaga rozładowania.
Młode psy, wychowując się w grupie rodzinnej, uczą się zachowań społecznych, zdobywania pożywienia, rozróżniania tego, co bezpieczne, od tego, co niebezpieczne, oraz kształtowania charakteru. Nigdy nie zostają same, a ich interakcje są zawsze nadzorowane przez starsze psy, które pilnują, by w zabawę nie wkradła się brutalność czy elementy zachowań łowieckich.
Psy powinny spotykać się z innymi psami, bo dzięki temu wyrastają na zrównoważone psiaki, które nie są podatne na stres nawet wtedy, gdy jest im ciężko.
Nigdy nie widziałem, by psy półdzikie próbowały kopulować z sukami, które nie mają cieczki. Natomiast mnóstwo czworonogów wychowywanych przez ludzi ma z tym problem – mówi Michele Minunno.
W naturze można obserwować młode samce, które choć z racji dojrzewania mają wysoki poziom testosteronu, śpią zrelaksowane w pobliżu suki w rui. Nie stresują się, bo wiedzą, że ich zachowanie jest nadzorowane przez dorosłe osobniki i w ten sposób uczą się kontrolować swoje pobudzenie.
Komunikacja między psami – niezastąpiona
Towarzystwo człowieka nie jest w stanie psu zastąpić towarzystwa przedstawiciela jego gatunku. Najlepiej czworonogi czują się w większej grupie, czyli nie z jednym dodatkowym psem, a grupie, która może mieć jakąś konkretną strukturę. Nie każdy jednak może mieć kilka czworonogów w domu. Z tego powodu wspólne spacery ze zrównoważonymi psami będą świetną alternatywą, która obniży u psa poziom stresu i pozwoli mu lepiej zaspokoić potrzeby.
Wiele psów czuje potrzebę kontaktu z pobratymcami, a jeśli im go brakuje, często stają się agresywne – mówi Michele Minunno.
W Europie Zachodniej od wielu lat szkoły dla psów oferują spotkania socjalizacyjne czy klasy komunikacyjne. Mają one zmniejszyć stres i pobudzenie u psów, a nie zmęczyć je kilkugodzinnymi gonitwami. Klasy komunikacyjne to zajęcia, podczas których tworzy się sytuację pozwalającą psu znaleźć rozwiązanie obniżające poziom stresu i budujące jego pewność siebie.
Badania prowadzone we Włoszech wykazały, że u psów, które raz w tygodniu uczestniczyły w zajęciach komunikacyjnych, liczba przypadków zachowań agresywnych wobec innych psów w czasie tych zajęć spadła do zera. Dlatego nie rezygnujmy ze spotkań z innymi psami tylko dlatego, że nasz podopieczny na widok innego psa rzuca się na smyczy i ujada jak wariat – w nowym miejscu, w obecności innych psów, bez smyczy i opiekuna w pobliżu zachowa się pewnie zupełnie inaczej.
Nie zawsze zachowania agresywne (przez naukowców zwane agonistycznymi) świadczą o tym, że dzieje się coś złego. Wyróżniono ich u psów ponad sto i zaliczane są do zachowań komunikacyjnych. Są dla nich ważne i powinniśmy im na nie pozwolić – jednak, pod warunkiem że psy nie są zestresowane, gdyż wtedy zachowania te są przesadne. Karcenie psa za każde pokazanie zębów, warczenie czy szczekanie odstraszające to tak, jakbyśmy karcili siebie nawzajem za okazywanie niezadowolenia. Takie zachowania są naturalne i potrzebne czworonogom.
Spotykać się z innymi psami, by razem spacerować
Spotkania socjalizacyjne mogą mieć formę spacerów lub przebywania w jednym miejscu, jednak zawsze ich celem jest to, by krok po kroku nauczyć psy relaksowania się w swojej obecności. W zimne dni możemy sobie zrobić dłuższy spacer na łonie natury, w cieplejsze – zrelaksować się, czytając książkę i pozwalając pupilowi robić to, na co ma ochotę.
Dla psów, które dobrze się z sobą dogadują, możemy poukrywać w krzakach smakołyki: mięso, kości lub gryzaki. Takie chwile wspólnego wypoczynku i jedzenia wzmacniają więzi między psami i dają im poczucie życia w grupie.
Psy potrzebują przebywania bez smyczy razem z innymi psami i robienia tego, co chcą – mówi Michele Minunno.
Jeśli twój pies będzie spotykać się z innymi psami, to zafundujesz mu jedne z najlepszych doświadczeń, jakie możesz mu dać.
Spotkanie socjalizacyjne dla psów – jak je zorganizować?
Oto zasady, które są najważniejsze podczas organizacji spacerów socjalizacyjnych czy spotkań na zamkniętym terenie:
- wybór miejsca oddalonego od ruchu ulicznego i nasilonego ruchu pieszych,
- wcześniejsze zapoznanie psów z miejscem, w którym odbędzie się spacer,
- poznanie przez opiekunów mowy ciała psów, aby komunikacja między czworonogami była łatwiejsza,
- organizacja większej grupy zrównoważonych psów ze świadomymi opiekunami,
- zachowanie zasad bezpieczeństwa, np. noszenie kagańca przez psy, które mają niepewne zachowania,
- brak ingerencji w interakcje między psami, jeśli im bezpośrednio nie zagraża,
- puszczanie psów luzem lub na długich linkach,
- eliminowanie zachowań łowieckich między psami,
- reagowanie na zachowanie psa, gdy chce się on oddalić od grupy i odizolować,
- pozwolenie na zachowania, które z punktu widzenia człowieka nie są pożądane, np. pokazywanie zębów,
- brak zabawek, smakołyków, patyków rzucanych podczas spaceru,
- zakończenie spotkania, gdy psy czują się i zachowują, jakby były zrelaksowane.
Autor: Magda Urban
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
Podbiegające psy bez smyczy – jak sobie z nimi radzić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Podbiegające psy to ogromny problem dla wielu opiekunów psów. Jak uchronić naszego czworonoga przed natrętem spotkanym na spacerze?
undefined
01.11.2024
Dlaczego pies nie chce jeść z miski, tylko z ręki?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psie niejadki bardzo często łączy wspólna cecha. Pokarm znajdujący się w ich misce nie jest atrakcyjny - a dokładnie to samo pożywienie podane z ręki opiekuna nagle zyskuje na atrakcyjności i jest chętnie zjadane. Skąd ta różnica? I czy zawsze wynika z rozpieszczenia ukochanego pupila? Sprawdź, jakie mogą być przyczyny!
undefined
03.10.2024
Dlaczego pies mnie nie słucha na spacerze?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
“Atos! Atos! Wracaj tu szybko!” - tymczasem Atos, nic sobie z tego nie robiąc, dokazuje radośnie po parku, zaczepiając przechodniów i wszystkie napotkane psy… “Nelka, siad. Siad. Siad!!” - próbujesz posadzić psa, który szarpie podekscytowany w kierunku bawiących się dzieci.
undefined