20.01.2024
Jak żywienie wpływa na zachowanie psa? To musisz wiedzieć!
Marta Tomala
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Żywienie a zachowanie psa – czy to się wiąże? Źródła problemów z psem najczęściej dopatrujemy się w błędach wychowawczych czy podłożu genetycznym. Czy jednak tylko one mają wpływ na ewentualne zaburzenia? Sprawdź z nami, jakie składniki pokarmowe mają powiązanie z behawiorem naszego zwierzaka. Wpływ żywienia na psychikę może być większy, niż przypuszczasz!
fot. Shutterstock
Równowaga aminokwasów – dlaczego jest ważna?
Odpowiedni profil aminokwasów w łatwo przyswajalnej formie to podstawa prawidłowego bilansu psiej diety. Osiągnięcie go nie jest możliwe bez właściwej ilości wysokowartościowego białka w pożywieniu – aminokwasy to właśnie budulec cząsteczek białka. Poszczególne z nich pełnią w organizmie istotne funkcje. Niektóre, jak tyrozyna czy tryptofan, są prekursorami hormonów mających ogromny wpływ na zachowanie psa! Niedobory tryptofanu w psiej diecie mogą doprowadzić do obniżenia poziomu serotoniny, która jest niezbędna do regulacji nastroju oraz przejawiania adekwatnych reakcji na bodźce zewnętrzne. Psy z deficytem serotoniny mogą wykazywać większą skłonność do zachowań agresywnych.
Szczególnie niekorzystne pod tym kątem działanie wykazuje bogata w tyrozynę, a uboga w tryptofan kukurydza – znaczna jej ilość w diecie powiązana jest z nadpobudliwym zachowaniem naszych pupili. Szukając odpowiedniej karmy dla naszego psa, warto więc skupić się na karmach bezzbożowych, o wysokiej zawartości mięsa. Dobrym przykładem na taki produkt jest karma FOLK M&L Podhalańska pieczeń z jagnięciny z dodatkiem przepiórki i pietruszki. Ma przejrzysty, przyjazny alergikom skład i odpowiedni profil aminokwasowy, a to dzięki zastosowaniu wysokiej jakości mięsa pochodzącego od lokalnych dostawców z najczystszych rejonów kraju. Jagnięcina i przepiórka dostarczają łatwostrawnych białek. Z kolei dodatek prozdrowotnych ziół, takich jak majeranek i babka płesznik, wspiera prawidłowy przebieg procesu trawienia pokarmu.
Ilość energii a… problemy behawioralne?
Innym niekorzystnie wpływającym na psie zachowanie czynnikiem dietetycznym może być pokarm o nieodpowiednim poziomie dostarczanej energii – w stosunku do potrzeb psa. Psy niedożywione mogą wykazywać niepokój, a nawet agresję powiązaną z odczuwaniem głodu i potrzebą zdobycia pożywienia. Z kolei zbyt duża kaloryczność, zwłaszcza w połączeniu z nieprawidłowym profilem aminokwasów i zbyt wysoką zawartością węglowodanów, może być istotnym czynnikiem rozwoju nadpobudliwości. Wszak nadmiar energii gdzieś musi się podziać… Długotrwałe przekarmianie psa może natomiast doprowadzić do otyłości – a w konsekwencji do trudności z poruszaniem się, zmniejszenia aktywności i apatii pupila.
Szczególnie niekorzystne działanie wywiera tu podawanie pokarmu o wysokiej kaloryczności, a jednocześnie niewielkiej wartości odżywczej – podobnie jak u ludzi, wiele otyłych psów jest niedożywionych na poziomie komórkowym! W związku z tym są narażone na niedobory kluczowych składników wpływających na dobre samopoczucie i stabilność układu nerwowego. Będą to nie tylko braki wspomnianych wcześniej aminokwasów, ale też witamin z grupy B, magnezu czy kwasów tłuszczowych odpowiedzialnych za prawidłowy rozwój i funkcjonowanie układu nerwowego zwierzęcia. Powiązanie żywienia z zachowaniem psa jest znacznie silniejsze, niż nam się zazwyczaj wydaje!
Niezastąpione Omega-3
Kwasy Omega-3, takie jak DHA, są niezbędnym elementem diety szczeniąt. Bez nich nie ma możliwości prawidłowego rozwoju mózgu i całego układu nerwowego! U dorosłych zwierząt te kwasy tłuszczowe wspomagają prawidłowe funkcjonowanie niemal całego organizmu, a także opóźniają procesy starzenia się mózgu u zwierząt starszych. Niedobór Omega-3, zwłaszcza w połączeniu z brakami witamin z grupy B, może prowadzić do zaburzeń zachowania psiego seniora spowodowanych procesami neurodegeneracyjnymi – i rozwoju psiej demencji… Działanie przeciwzapalne kwasów Omega-3 jest niezastąpione w ograniczaniu stresu oksydacyjnego w ciele zwierzęcia.
Dobrym źródłem tych składników jest odpowiedniej jakości olej rybny, zawarty w wysokiej jakości karmach pełnoporcjowych. W przypadku zwiększonego zapotrzebowania na kwasy Omega-3 możemy suplementować je dodatkowo pod okiem zoodietetyka lub lekarza weterynarii. Szukając rozwiązania problemów z zachowaniem psa, nie zapominajmy o zweryfikowaniu zawartości jego miski. Dużo łatwiej pracować z psem prawidłowo żywionym, bez niedoborów czy błędów żywieniowych, mogących pogarszać jego samopoczucie i nasilać problemy behawioralne. Pamiętajmy, że zdrowie zaczyna się w misce – dotyczy to również zdrowej psychiki!
Artykuł powstał we współpracy z marką Folk.
Inż. zootechnik, zoopsycholog, behawiorysta psów i kotów, konsultant ds. żywienia zwierząt. Właścicielka hodowli psów rasy staffordshire bull terrier zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (FCI). Absolwentka Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiego SGGW
Zobacz powiązane artykuły
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
01.11.2024
Dlaczego pies nie chce jeść z miski, tylko z ręki?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psie niejadki bardzo często łączy wspólna cecha. Pokarm znajdujący się w ich misce nie jest atrakcyjny - a dokładnie to samo pożywienie podane z ręki opiekuna nagle zyskuje na atrakcyjności i jest chętnie zjadane. Skąd ta różnica? I czy zawsze wynika z rozpieszczenia ukochanego pupila? Sprawdź, jakie mogą być przyczyny!
undefined
01.09.2024
Liście spadają, waga rośnie - dlaczego pies tyje jesienią?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wszyscy podziwiali twojego psa latem, że taki jest zgrabny i zwinny, że tak pięknie wygląda w biegu, niczym koń w galopie. Ostatnio jednak widzisz, że boki mu się nieco zaokrągliły i jakby go trochę więcej. Co się dzieje? Czy to moja wina? - myślisz. Sprawdźmy!
undefined