01.06.2024
Jak czesać psa? Czym i jak często? Odpowiedzi na najczęstsze pytania!
Dorota Jastrzębowska
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pielęgnacja sierści wydaje się niektórym najtrudniejszym zabiegiem w opiece nad pupilem. Tymczasem nie ma w tym nic trudnego. Trzeba tylko trafnie ocenić, jaki rodzaj sierści ma czworonóg (może w tym pomóc groomer) i kupić odpowiednie akcesoria. Warto też poznać odpowiedzi na najczęstsze pytania dotyczące pielęgnacji.
fot. Shutterstock
Jak często czesać psa?
Regularne czesanie to najważniejszy element pielęgnacji psiej sierści. Czas na czesanie pupila koniecznie trzeba znaleźć! Częstość wykonywania tego zabiegu zależy od rasy, a ściślej rzecz ujmując – od rodzaju szaty. Krótką wystarczy wyszczotkować 1-2 razy w tygodniu. Długą – zwykle częściej, choć nie każdego długowłosego psa wyczesujemy równie często. Na przykład w wypadku ras o szacie bogatej w podszerstek, która według wzorca nie ma przylegać do ciała (np. collie czy owczarki szetlandzkie) nie należy przesadzać z częstotliwością czesania (powinni to sobie wziąć do serca zwłaszcza opiekunowie psów wystawowych). Taka gęsta szata ma przy okazji tę zaletę, że trudniej się przez nią przebić pasożytom, np. kleszczom. Najczęściej czeszemy psy w porach linienia – szczególnie te z obfitym podszerstkiem, na przykład husky.
Co pomoże ograniczyć wypadanie sierści?
Niezależnie od czesania zwłaszcza w okresie linienia warto podawać psu preparat wspierający skórę i sierść. Mieszankę paszową uzupełniającą PUPIL PREMIUM proSKIN 100 ml można stosować już u szczeniąt po 6. miesiącu życia. Wystarczy raz dziennie dodać ją do karmy. Pomaga w utrzymaniu zdrowej skóry i sierści, a przyda się szczególnie psom z problemami skórnymi, będącymi wynikiem alergii pokarmowej oraz atopowego lub pchlego zapalenia skóry. Preparat można również używać wtedy, gdy skóra jest przesuszona i swędząca, a sierść matowa. Jest on też niezastąpiony podczas intensywnego linienia. O jego skuteczności stanowi dopracowany skład. Zawiera beta-glukan z drożdży, wspierający gospodarkę lipidową skóry oraz ekstrakt ze skrzypu polnego, który ją regeneruje. Biotyna wzmacnia włosy i regeneruje naskórek, a cynk wspomaga gojenie ran i korzystnie wpływa na funkcje skóry i okrywy włosowej. Natomiast witamina B działa nawilżająco i chroni przed schorzeniami skóry. Taki skład preparatu nie tylko sprzyja poprawie stanu zdrowia skóry i sierści oraz łagodzeniu podrażnienia skóry i świądu, ale też pozwala zmniejszyć wypadanie włosów. Zarówno skóra, jak i szata pupila będą się prezentować o wiele lepiej.
Czy można czesać psa pod włos?
Tylko z włosem czy można też czesać psa pod włos? Większość z nas wie, że nie należy głaskać kota pod włos, ale pielęgnacja sierści psa to zupełnie inna sprawa. Pod włos można, a nawet należy czesać psa. Zaleca się właśnie od tego rozpocząć ten zabieg, z dopiero później przejść do czesania z włosem. Czesanie pod włos pomaga pozbyć się martwego podszerstka, a jeśli robimy to delikatnie, nie jest dla psa przykre.
Czy pies krótkowłosy potrzebuje wyczesywania?
Posiadanie psa krótkowłosego kojarzy się nam zwykle z wygodą. Nie ma bowiem ryzyka skołtunienia. Nie znaczy to jednak, że taki czworonóg nie wymaga regularnej pielęgnacji. Jego szata się przecież też brudzi, kurzy i obumiera. Martwą sierść warto wyczesać ze swojego pupila także dlatego, aby jej mieć mniej w mieszkaniu i na odzieży. Utrzymanie w dobrej kondycji takiej szaty nie wymaga jednak posiadania wielu akcesoriów ani codziennej pielęgnacji.
Czym i jak czesać psa?
Krótką sierść zazwyczaj wystarczy szczotkować przyborami przypominającymi zgrzebło. W wypadku bardzo krótkiej sprawdzi się szczotka, ale też gumowa rękawica. Do dłuższej sierści mamy całą gamę akcesoriów – warto się poradzić groomera, co wybrać. Czasem cenną wskazówką może być nazwa szczotki – na przykład pudlówka. Szczotka przyda się każdemu psu, grzebień – niekoniecznie. Są jednak rasy, zwłaszcza te wymagające starannego układania szaty na wystawę, które potrzebują ich kilka: jedne służą nadaniu fryzurze ogólnego kształtu, inne - zazwyczaj o rzadszych zębach – jedynie ostatniego szlifu przed wyjściem na ring.
Czesać na mokro czy na sucho?
Sierści nigdy nie dotykamy szczotką na sucho! Nie może też jednak być bardzo mokra, bo będzie się przyklejać do akcesoriów i trudno nam będzie nad nią zapanować. Najlepiej, aby była niezbyt mocno zwilżona. Dlatego po kąpieli pozwólmy jej lekko przeschnąć, a jeśli czeszemy pupila bez kąpieli, spryskajmy go wcześniej za pomocą rozpylacza (do wody można dodać odrobinę odżywki przeznaczonej do stosowania bez spłukiwania, oczywiście wyłącznie takiej dla psów).
Jak się pozbyć kołtunów?
Kołtuny to zmora szczególnie opiekunów psów długowłosych. Aby uniknąć ich powstania, trzeba regularnie wyczesywać zwłaszcza te miejsca, w których najłatwiej się tworzą, szczególnie pod pachami. Konieczne jest też rozczesanie sierści przed kąpielą, bo jeśli tego nie zrobimy, istnieje większe ryzyko utworzenia się kołtunów. A jeśli już dojdzie do ich powstania, trzeba je cierpliwie rozczesywać, centymetr po centymetrze, w kierunku od końca włosa do jego nasady. Przydadzą się do tego grzebienie o różnych rozstawach zębów: od najrzadszych do, stopniowo, coraz gęstszych, oraz filcak. W ekstremalnych wypadkach, gdy nie można inaczej pozbyć się kołtunów, trzeba je wyciąć.
Jak czesać psa, który tego nie lubi?
Widok szczotki przeraża tylko te czworonogi, które nie były wdrażane od szczeniaka do zabiegów pielęgnacyjnych. Dlatego należy przyzwyczajać maluchy najpierw do wyglądu akcesoriów, a potem do ich dotyku. Warto czesać szczeniaka już wtedy, gdy jego sierść nawet jeszcze tego nie wymaga. Ważne jest wytworzenie nawyku. Zabiegi pielęgnacyjne mają się kojarzyć z przyjemnością, niezbędne jest więc nagradzanie psiaka za spokojne zachowanie. Pierwsze sesje muszą być krótkie – najwyżej parominutowe – i dopiero stopniowo wolno je wydłużać. A jak postępować z dorosłym psem, który nie był przyzwyczajany do pielęgnacji i szczerzy zęby na widok narzędzi, które do niej służą? W zasadzie podobnie, jak ze szczeniakiem – z taką samą cierpliwością, tylko z większą ostrożnością – by nie oberwać...
Artykuł powstał we współpracy ze sklepem Pupil Karma.
Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2025
Dlaczego warto wybrać szelki bezuciskowe dla psa?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Od pewnego czasu furorę wśród psiarzy robią tak zwane szelki bezuciskowe. Na pierwszy rzut oka wydają się wyglądać podobnie do standardowych, są jednak bardziej zabudowane. Co sprawia, że są tak chętnie wybierane przez psich opiekunów? Jakie zalety wyróżniają szelki bezuciskowe dla psa? Sprawdźmy to.
undefined
05.03.2025
Tu mieszka pies! 5 sytuacji, które zdarzają się tylko w psim domu
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
W psim domu dzieją się naprawdę niestworzone rzeczy, niepojęte dla zwykłych śmiertelników… Na co musisz się przygotować, chcąc przygarnąć psa?
undefined
28.02.2025
Koniec ze wspólnym spaniem! Czas na legowisko - czyli jak odzyskać swoją sypialnię bez łamania psiego serca
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Czy twój pies uważa twoje łóżko za swoją osobistą posiadłość? Czy budzisz się rano na skrawku materaca, podczas gdy twój czworonożny przyjaciel rozłożył się wygodnie, zajmując 90% powierzchni? Czy znasz ten szczególny rodzaj akrobatyki, kiedy próbujesz przewrócić się na drugi bok, nie budząc psa, który postanowił spać dokładnie na środku? Jeśli odpowiedziałeś "tak" na którekolwiek z tych pytań, ten artykuł jest właśnie dla ciebie!
undefined