Skatowana Kropka prawie straciła oko. Jej oprawca został zatrzymany

null

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Skatowana Kropka z uszkodzonym okiem jest już bezpieczna w domu tymczasowym. Czy zwyrodnialec z Ursynowa odpowie za jej pobicie?

skatowana Kropka z Ursynowa

W ubiegłym tygodniu warszawska policja otrzymała zgłoszenie o mężczyźnie, który w mieszkaniu katował swojego psa. Przed przybyciem policji oprawca zbiegł, wyskakując przez balkon, a przerażona, wyjąca z bólu i skatowana Kropka trafiła pod opiekę prozwierzęcej fundacji.

Skatowana Kropka z Ursynowa

W czwartek 15 lipca mieszkańcy ulicy Koncertowej na warszawskim Ursynowie usłyszeli przeraźliwy skowyt psa dochodzący z jednego z mieszkań. Na szczęście nie zachowali się obojętnie i zawiadomili policję o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem. Psiemu oprawcy udało się jednak zbiec przez balkon jeszcze przed przybyciem służb i zawiadomionych o sytuacji pracowników fundacji Animal Rescue Poland. Pobity przez będącego pod wpływem alkoholu zwyrodnialca malutki psiak był w dramatycznym stanie. Skatowana Kropka była prawdopodobnie kopana i podduszana. W wyniku obrażeń wypłynęło jej oko. Maleńka sunia natychmiast trafiła pod opiekę lekarzy weterynarii z lecznicy na Bemowie, gdzie rozpoczęła się walka o uratowanie jej oka.

Na szczęście dzięki pieniądzom ze zbiórki i fachowej opiece skatowana Kropka zachowa oboje oczu. Teraz czeka ją kuracja antybiotykami, leczenie pozostałych obrażeń i dochodzenie do zdrowia w domu tymczasowym. Fundacja Animal Rescue Poland założyła zbiórkę, by sfinansować dalszą opiekę nad tym nieszczęśliwym, pechowym maluchem.

Zwyrodnialec trafił do aresztu

W dniu zdarzenia pracownicy fundacji szukali Pawła L. (pseudonim „Kita”) aż do 3 w nocy. Ślad za zwyrodnialcem urwał się niestety na warszawskim Bemowie. Policja i obrońcy zwierząt nie zamierzali jednak rezygnować z poszukiwania mężczyzny – do internetu niemal natychmiast trafiły ogłoszenia o trwającej akcji i prośby o informacje mogące pomóc w ustaleniu miejsca przebywania poszukiwanego. Na szczęście poszukiwania nie trwały długo – Paweł L. został zatrzymany wieczorem 16 lipca. Okazało się, że pobicie Kropki to nie jedyne przestępstwo, jakiego dopuścił się zwyrodnialec. Kojarzący „Kitę” okoliczni mieszkańcy sądzą, że Kropka może nie być jedynym psem, nad którym znęcał się mężczyzna.

Obrońcy zwierząt z fundacji Animal Rescue Poland złożyli wniosek o areszt tymczasowy na okres 3 miesięcy. Istnieje bowiem duże prawdopodobieństwo, że Paweł L. znów się ukryje, a także będzie próbował zatrzeć ślady swoich czynów. Za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem zwyrodnialcowi grozi do 5 lat więzienia.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.

zaniedbany husky w gminie Bolków

undefined

Znalazłem psa. Co robić?

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Gdy spotykasz bezdomnego psa na swojej drodze, w głowie pojawia się wiele pytań: „Co mam zrobić, żeby mu pomóc?”, „Czy powinienem go zabrać do domu?", „Gdzie to zgłosić?". Jak postąpić, żeby nie naruszyć przepisów prawnych, a jednocześnie zapewnić psu natychmiastową pomoc?

znalazłem psa

undefined

Jak poprawić sytuację bezdomnych zwierząt? Sposobów jest wiele, potrzebne są tylko chęci

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

4 kwietnia przypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wspaniale, gdyby w kalendarzu przestał istnieć taki dzień, a wszystkie zwierzaki miały dobre, kochające domy. Statystyki wskazują jednak na coś zupełnie odwrotnego – zjawisko bezdomności nie maleje, a wręcz pojawia się coraz więcej wyzwań. Rozmawiamy o tym z Natalią Karolak, specjalistką w zakresie weterynarii i bezdomności zwierząt, koordynatorką projektu Karmimy Psiaki w Fundacji Sarigato.

dzień zwierząt bezdomnych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się