Pies w miejscach pracy i przestrzeniach publicznych – co mówi prawo?

author-avatar.svg

Marianna Adamska

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Coraz częściej widujemy psy nie tylko w parkach i na osiedlach, ale także w kawiarniach, urzędach, centrach handlowych, a nawet w biurach. Czy obecność psa w takich miejscach jest legalna? Co mówią przepisy i kto odpowiada za ewentualne szkody lub bezpieczeństwo innych ludzi i zwierząt? Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja prawna psów w przestrzeni publicznej i miejscach pracy.

null

fot. Shutterstock

Czy pies może przebywać w przestrzeni publicznej?

Tak, ale pod pewnymi warunkami. W Polsce nie ma ogólnego zakazu wprowadzania psów do przestrzeni publicznej. Wręcz przeciwnie - zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 17 ustawy o ochronie zwierząt, pies ma prawo do zachowania odpowiedniej dla gatunku aktywności, co oznacza m.in. spacery. Natomiast zasady przebywania psa w przestrzeni publicznej mogą być regulowane przez lokalne przepisy (uchwały rad gmin i miast), które mogą wskazywać, np.:

  • obowiązek prowadzenia psa na smyczy,
  • obowiązek zakładania kagańca (np. dla ras uznanych za agresywne),
  • zakaz wprowadzania psów do określonych miejsc (np. placów zabaw, kąpielisk, parków narodowych).

Warto sprawdzać aktualne uchwały swojej gminy - można je znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej.

Pies w środkach transportu publicznego

Prawo nie zakazuje przewozu psów komunikacją miejską ani dalekobieżną, ale przewoźnicy mają prawo ustalać własne zasady. Najczęściej:

  • pies musi być na smyczy i w kagańcu (lub w transporterze),
  • opiekun musi wykupić bilet dla psa (lub mieć ważny bilet ulgowy, zależy od przewoźnika),
  • pies nie może zakłócać podróży innym pasażerom.

Psy asystujące (np. przewodnicy osób niewidomych) są objęte szczególną ochroną: ich obecność nie może być ograniczana, a opiekun nie musi kupować biletu ani stosować kagańca.

Pies w restauracjach, sklepach i galeriach handlowych

Tu sytuacja zależy od właściciela lub zarządcy obiektu. W świetle prawa pies może wejść do lokalu, o ile regulamin obiektu tego nie zabrania. Oznaczenia „zakaz wprowadzania psów” lub „psiak mile widziany” to właśnie wyraz polityki danego miejsca.

Pies nie może jednak przebywać w:

  • pomieszczeniach, w których przygotowywana jest żywność (np. kuchniach, zapleczach restauracji),
  • sklepach i punktach sprzedaży żywności, jeśli jest to określone przepisami sanitarnymi.

Tu również wyjątek stanowią psy asystujące - zgodnie z ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej, nie można odmówić im wstępu.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce stale edukuje na temat właściwego stosunku do zwierząt i poszanowania ich potrzeb. Dlatego jeśli twój pies nie lubi miejsc, w którym jest dużo ludzi lub hałas, nie zabieraj go ze sobą, mimo braku zakazu.

Pies w miejscu pracy – co mówi prawo?

Polskie prawo nie zabrania obecności psów w miejscu pracy, o ile:

  • nie jest to sprzeczne z przepisami BHP (np. w laboratoriach, zakładach produkcyjnych, szpitalach),
  • nie zagraża to zdrowiu lub bezpieczeństwu innych pracowników lub klientów,
  • właściciel firmy lub zarządca budynku nie wyraża sprzeciwu.

Z punktu widzenia przepisów, obecność psa w biurze traktowana jest jako element wewnętrznego regulaminu firmy. Coraz więcej - pracodawców decyduje się na politykę dog-friendly, zwłaszcza w branżach kreatywnych i startupowych, gdzie dba się o dobrostan pracowników.

Czy warto zabierać psa do pracy?

Z badań wynika, że obecność psów w biurze może poprawiać samopoczucie, obniżać poziom stresu i wzmacniać więzi w zespole. Jednak nie każdy pies i nie każde miejsce pracy się do tego nadają. Warto pamiętać o:

  • charakterze psa (czy jest spokojny, zsocjalizowany, nieagresywny),
  • komforcie innych osób (alergie, fobie, zgoda zespołu),
  • odpowiednich warunkach (legowisko, dostęp do wody, wyjścia na spacer).

Kto ponosi odpowiedzialność za psa w miejscu publicznym lub pracy?

Zgodnie z art. 431 §1 Kodeksu cywilnego, osoba, która ma zwierzę pod swoją opieką, odpowiada za szkody przez nie wyrządzone, chyba że wykaże, że dołożyła należytej staranności (np. pies był na smyczy i w kagańcu). W praktyce oznacza to:

  • jeśli pies pogryzie osobę, uszkodzi mienie lub wywoła stres – opiekun odpowiada cywilnie i może podlegać karze grzywny,
  • jeśli pies zniszczy mienie firmy lub klienta – opiekun może być zobowiązany do pokrycia kosztów.

W przestrzeni publicznej dodatkowo obowiązuje art. 77 Kodeksu wykroczeń, który mówi o obowiązku zachowania ostrożności przy trzymaniu zwierząt.

logo_toz (1).jpg


Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.

Pierwsza publikacja: 30.07.2025

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się