30.07.2025
Pies w miejscach pracy i przestrzeniach publicznych – co mówi prawo?
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Coraz częściej widujemy psy nie tylko w parkach i na osiedlach, ale także w kawiarniach, urzędach, centrach handlowych, a nawet w biurach. Czy obecność psa w takich miejscach jest legalna? Co mówią przepisy i kto odpowiada za ewentualne szkody lub bezpieczeństwo innych ludzi i zwierząt? Sprawdzamy, jak wygląda sytuacja prawna psów w przestrzeni publicznej i miejscach pracy.
fot. Shutterstock
Czy pies może przebywać w przestrzeni publicznej?
Tak, ale pod pewnymi warunkami. W Polsce nie ma ogólnego zakazu wprowadzania psów do przestrzeni publicznej. Wręcz przeciwnie - zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 17 ustawy o ochronie zwierząt, pies ma prawo do zachowania odpowiedniej dla gatunku aktywności, co oznacza m.in. spacery. Natomiast zasady przebywania psa w przestrzeni publicznej mogą być regulowane przez lokalne przepisy (uchwały rad gmin i miast), które mogą wskazywać, np.:
- obowiązek prowadzenia psa na smyczy,
- obowiązek zakładania kagańca (np. dla ras uznanych za agresywne),
- zakaz wprowadzania psów do określonych miejsc (np. placów zabaw, kąpielisk, parków narodowych).
Warto sprawdzać aktualne uchwały swojej gminy - można je znaleźć w Biuletynie Informacji Publicznej.
Pies w środkach transportu publicznego
Prawo nie zakazuje przewozu psów komunikacją miejską ani dalekobieżną, ale przewoźnicy mają prawo ustalać własne zasady. Najczęściej:
- pies musi być na smyczy i w kagańcu (lub w transporterze),
- opiekun musi wykupić bilet dla psa (lub mieć ważny bilet ulgowy, zależy od przewoźnika),
- pies nie może zakłócać podróży innym pasażerom.
Psy asystujące (np. przewodnicy osób niewidomych) są objęte szczególną ochroną: ich obecność nie może być ograniczana, a opiekun nie musi kupować biletu ani stosować kagańca.
Pies w restauracjach, sklepach i galeriach handlowych
Tu sytuacja zależy od właściciela lub zarządcy obiektu. W świetle prawa pies może wejść do lokalu, o ile regulamin obiektu tego nie zabrania. Oznaczenia „zakaz wprowadzania psów” lub „psiak mile widziany” to właśnie wyraz polityki danego miejsca.
Pies nie może jednak przebywać w:
- pomieszczeniach, w których przygotowywana jest żywność (np. kuchniach, zapleczach restauracji),
- sklepach i punktach sprzedaży żywności, jeśli jest to określone przepisami sanitarnymi.
Tu również wyjątek stanowią psy asystujące - zgodnie z ustawą o rehabilitacji zawodowej i społecznej, nie można odmówić im wstępu.
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami w Polsce stale edukuje na temat właściwego stosunku do zwierząt i poszanowania ich potrzeb. Dlatego jeśli twój pies nie lubi miejsc, w którym jest dużo ludzi lub hałas, nie zabieraj go ze sobą, mimo braku zakazu.
Pies w miejscu pracy – co mówi prawo?
Polskie prawo nie zabrania obecności psów w miejscu pracy, o ile:
- nie jest to sprzeczne z przepisami BHP (np. w laboratoriach, zakładach produkcyjnych, szpitalach),
- nie zagraża to zdrowiu lub bezpieczeństwu innych pracowników lub klientów,
- właściciel firmy lub zarządca budynku nie wyraża sprzeciwu.
Z punktu widzenia przepisów, obecność psa w biurze traktowana jest jako element wewnętrznego regulaminu firmy. Coraz więcej - pracodawców decyduje się na politykę dog-friendly, zwłaszcza w branżach kreatywnych i startupowych, gdzie dba się o dobrostan pracowników.
Czy warto zabierać psa do pracy?
Z badań wynika, że obecność psów w biurze może poprawiać samopoczucie, obniżać poziom stresu i wzmacniać więzi w zespole. Jednak nie każdy pies i nie każde miejsce pracy się do tego nadają. Warto pamiętać o:
- charakterze psa (czy jest spokojny, zsocjalizowany, nieagresywny),
- komforcie innych osób (alergie, fobie, zgoda zespołu),
- odpowiednich warunkach (legowisko, dostęp do wody, wyjścia na spacer).
Kto ponosi odpowiedzialność za psa w miejscu publicznym lub pracy?
Zgodnie z art. 431 §1 Kodeksu cywilnego, osoba, która ma zwierzę pod swoją opieką, odpowiada za szkody przez nie wyrządzone, chyba że wykaże, że dołożyła należytej staranności (np. pies był na smyczy i w kagańcu). W praktyce oznacza to:
- jeśli pies pogryzie osobę, uszkodzi mienie lub wywoła stres – opiekun odpowiada cywilnie i może podlegać karze grzywny,
- jeśli pies zniszczy mienie firmy lub klienta – opiekun może być zobowiązany do pokrycia kosztów.
W przestrzeni publicznej dodatkowo obowiązuje art. 77 Kodeksu wykroczeń, który mówi o obowiązku zachowania ostrożności przy trzymaniu zwierząt.
Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.
Zobacz powiązane artykuły
01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined