20.08.2020
5 powodów, dla których warto kupować karmę w saszetkach
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Ma wygodne i poręczne opakowanie i jest wypełniona pyszną, mokrą karmą… Mowa oczywiście o saszetce, czyli mniejszej wersji puszki. Dlaczego warto mieć ją w domu?
fot. Shutterstock
Przez wiele lat saszetki kojarzyły nam się przede wszystkim z kotami – i nic dziwnego, bo to właśnie karma dla kotów najczęściej sprzedawana jest w saszetkach. To już jednak przeszłość. Od jakiegoś czasu i mokrą psią karmę możemy dostać w niewielkich i lekkich opakowaniach. Czy warto się nią zainteresować? Jak najbardziej – i to z wielu powodów. Oto 5 z nich.
1. Karmy w saszetkach są wygodne do przechowywania
Puszki z wysokiej jakości mokrą karmą to jak najbardziej doskonały wybór, jeśli chodzi o sposób żywienia psa. Ale w małym mieszkaniu lub zabranie w podróż stanowi niemałe wyzwanie…
Rozwiązaniem mogą być właśnie saszetki. Na rynku znajdziemy produkty najwyższej jakości, zamknięte w poręcznym opakowaniu. Są bardzo lekkie – ważą niewiele więcej niż sama karma i nie zajmują dużo miejsca. Bez problemu schowamy dużą ich ilość do szuflady czy zabierzemy nawet do plecaka na wyjazd. Warto zaopatrzyć się w większą ich ilość, jeśli właśnie wybieramy się na wakacje. Sprawdź mokrą karmę dla psów Dolina Noteci Premium danie z łososia z marchewką i ryżem (zestaw 10 x 300 g).
2. Pozwalają testować zwierzęce gusta
Jako troskliwi opiekunowie psów często zastanawiamy się, czy karma, którą podajemy psu, mu smakuje. Czy na pewno mu się nie znudziła? A może czas spróbować czegoś nowego? Takie dylematy mają zwłaszcza opiekunowie czworonożnych niejadków, które to podchodzą do miski, wąchają jej zawartość i odchodzą… Trudno się dziwić, że opiekunowie rozpoczynają wówczas poszukiwania nowych smaków i innych rodzajów żywienia dla swojego podopiecznego.
Karma w saszetkach idealnie nadaje się do tego celu. Małe pojemności (przeważnie 150 g lub 300 g) umożliwiają przetestowanie, czy dany smak naszemu psu przypadnie do gustu. Nawet jeśli nie, bogata oferta pozwala szukać dalej, a niewiele się zmarnuje z tak małej paczuszki. W dodatku często karma dostępna w saszetkach jest do kupienia także w puszkach – dokładnie ta sama. Jeśli więc nawet jesteśmy zwolennikami dużych puszek, po testach na małej pojemności możemy nabyć ten sam pokarm w większej pojemności.
3. Umożliwiają częste zmiany smaków
Często stoimy przed dylematem, jak karmić psa w sposób zróżnicowany, a jednocześnie odpowiedzialny. Urozmaicanie polega na podawaniu różnych smaków, ale kłóci się nieco z racjonalnym żywieniem, które nie przewiduje ciągłego zmieniania podawanego pokarmu. Takie postępowanie może bowiem wywołać u psa rewolucje żołądkowe. Jak więc znaleźć złoty środek?
Saszetki z karmą o różnych smakach, ale należące do jednej serii, są świetnym rozwiązaniem. Wybierając na przykład karmy z linii Dolina Noteci Superfood, mamy do wyboru mnóstwo nietypowych wariantów smakowych, a przy tym cały czas podajemy pokarm o zbliżonym składzie analitycznym. W ten sposób nasz pies może dostać mokrą karmę dla psa Dolina Noteci Superfood kangur i wołowina (saszetka 300 g), a innego dnia na przykład tę samą karmę, lecz o smaku kaczki i przepiórki. Psi organizm nie zauważy różnicy i nie będzie narażony na żadne rewolucje, a jednak zje coś smakującego inaczej.
4. Saszetki gwarantują zawsze świeży pokarm
Jedną z ważniejszych rzeczy związanych z podawaniem psu karmy, poza tym, by była ona pełnoporcjowa i wysokiej jakości, jest jej świeżość. Tak jak i my lubimy świeżo przyrządzone posiłki, tak i psy najchętniej jedzą aromatyczne dania. Nie chodzi jednak tylko o apetyt, ale także o zdrowie. W pożywieniu, które długo leży w misce i wysycha, mogą zacząć rozmnażać się bakterie, a to bardzo niebezpieczne dla psiego żołądka.
Z pomocą przychodzą saszetki – niewielkie opakowania, z których każde ma w sobie porcję pysznej, świeżej karmy. W zależności od wielkości naszego pupila, podajemy dziennie tyle saszetek, ile sugeruje producent na opakowaniu. Dzięki temu – o ile tylko mamy pieska ważącego więcej niż 5 kg – na każdy posiłek będziemy musieli otworzyć nową saszetkę. To oznacza, że pupil za każdym razem dostanie świeżą, pachnącą karmę, w odpowiedniej pokojowej temperaturze.
5. Karmy w saszetkach sprawdzą się jako nagroda w plenerze
Większość właścicieli psów poszukuje atrakcyjnych przysmaków, które mogliby wykorzystywać na spacerze. O ile ćwiczenie prostych komend, jak „siad”, zwykle udaje się z pomocą pierwszych lepszych smaczków, o tyle na przykład nauka przywołania to nie lada wyzwanie. Na dworze wiele czynników może psa po prostu rozpraszać Aby skutecznie zwrócić uwagę psa na siebie, opiekun musi mu zaproponować coś naprawdę atrakcyjnego.
I tu z pomocą przychodzi nam mokra karma w saszetkach. Dlaczego? Po pierwsze, jest niezwykle aromatyczna i nawet niejadkowi trudno się będzie jej oprzeć. Po drugie, saszetka jest poręczna i niewielka, więc z łatwością zabierzemy ją na spacer nawet w kieszeni. Po trzecie, szybko można ją otworzyć i pozwolić psu trochę polizać zawartość. Potem saszetkę chowamy (na przykład do torebki foliowej czy niewielkiego pudełeczka) i wyciągamy wtedy, gdy będziemy chcieli znów nagrodzić psiaka. Proste? Gwarantujemy, że dzięki zastosowaniu w tej formie na przykład mokrej karmy dla psa Dolina Noteci Premium bogatej w gęś z ziemniakami (150 g lub 500 g) nauka pójdzie znacznie szybciej i efektywniej.
Artykuł sponsorowany
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined