17.12.2023
Jak przygotować choinkę, aby nie zagrażała naszemu psu?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rok temu mieliśmy zepsute święta przez… psa walczącego z choinką! Co zrobić, żeby historia się nie powtórzyła? Sprawdź, jak zabezpieczyć drzewko i zapewnić radość całej rodzinie!
fot. Shutterstock
Choinka i pies – niektórym opiekunom na samą myśl o tym połączeniu zapala się czerwona lampka. W końcu takie połączenie wróży jedynie kłopoty. Ale czy zawsze? Sprawdź, co zrobić, aby świąteczne drzewko było bezpieczne dla twojego pupila, ale i by pies nie stanowił zagrożenia dla… choinki.
Choinka i pies! Pies bezpieczny dla choinki
Czy możemy przewidzieć, jak zachowa się nasz podopieczny na widok nowego kolorowego mebla w salonie? Jeżeli dotychczas nie niszczył mieszkania, jest spora szansa, że nie uszkodzi także choinki. Jeśli ma zwyczaj wskakiwać na ludzi lub opierać przednie łapy na krawędzi stołu, czym prędzej należy go tego oduczyć. Najwięcej zamieszania jest podczas ubierania drzewka, dlatego na ten czas lepiej psa izolować. Dzięki temu nie będzie nam przeszkadzać i nie nauczy się od nas, że choinkę można przesuwać, chwytać, że niektóre ozdoby przyjemnie szeleszczą…
Gdy choinka jest już przystrojona, wpuszczamy psa do pomieszczenia, w którym ona stoi, i nie zwracamy na nią uwagi – dzięki temu będzie większa szansa, że on też zacznie ją ignorować. W razie szczególnie dużego zainteresowania zwierzaka nowym „meblem” (szczekanie, skakanie, warczenie), należy wziąć go na smycz i spokojnie pospacerować w pobliżu drzewka, a jak tylko nieco się uspokoi, pozwolić mu je powąchać. Dobrą metodą jest też odwracanie uwagi od nowego obiektu, na przykład poprzez położenie na drugim końcu pokoju, w którym jest choinka, maty węchowej ze smakołykami.
Jeśli natomiast twój pies nie wykazuje specjalnego zainteresowania drzewkiem – co jest dobrym objawem – ale wydaje się nieco przelękniony obecnością tego nietypowego gościa, można go nieco ośmielić. Jak? W pobliżu choinki zaoferować gryzak lub kong ze smakołykami, którym pies się zajmie (żucie odstresowuje) i zobaczy wówczas, że choinka wcale nie jest taka straszna.
Choinka i pies! Choinka bezpieczna dla psa
Jak przygotować choinkę, aby nie zagrażała naszemu ulubieńcowi? Przede wszystkim kupmy nieco mniejsze drzewko, by móc je umieścić na stoliku lub komodzie. Jeśli musi stać na podłodze, szklane bombki wieszajmy wyżej niż plastikowe – bezpieczniejsze, jeśli pies weźmie je do pyska. Zrezygnujmy z jadalnych ozdób – cukierków czy pierników. Obudujmy dolną część choinki, np. atrapami prezentów.
Z kolei kable od lampek muszą być niedostępne dla pupila, bo gdyby próbował je gryźć, może być niebezpiecznie. Nie zaszkodzi też spryskać choinki specjalnym środkiem odstraszającym psy – należy to powtarzać codziennie. I na koniec pamiętaj – mimo tych wszystkich zabezpieczeń, nie zostawiaj czworonoga z choinką sam na sam!
Autor: Adam Zaremba-Czereyski
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined