25.03.2020
Nowe restrykcje w związku z koronawirusem! Czy można wychodzić z psem na spacer?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Rząd wprowadza nowe restrykcje dotyczące codziennego funkcjonowania obywateli kraju. Przepisy te obowiązują od dzisiaj. Czy zakażą opiekunom psów wychodzenia na spacery?
fot. Shutterstock
Polski rząd zaostrza zasady związane z kontaktami międzyludzkimi. Od środy 25.03 wprowadzony zostaje zakaz wychodzenia z domu. Nie dotyczy on jednak sytuacji niezbędnych. Czy nowe restrykcje uwzględniają możliwość wyjścia z psem na spacer?
Nowe restrykcje uderzą w psiarzy?
Premier Mateusz Morawiecki poinformował we wtorek o nowych restrykcjach w przemieszczaniu się. Nie dotyczą one jednak trzech wyjątków: drogi do pracy i do domu, wolontariatu w walce z koronawirusem oraz niezbędnych spraw życia codziennego (wyjście do sklepu spożywczego czy apteki). Dodatkowo razem będą się mogły przemieszczać maksymalnie dwie osoby.
Co to w praktyce oznacza dla opiekunów psów? Podczas wtorkowej konferencji prasowej minister zdrowia Łukasz Szumowski podkreślił, że spacer z domowym pupilem to sytuacja niezbędna. Jego zdaniem wychodzenie na świeże powietrze jest kluczowe dla zdrowia, także psychicznego!
Będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu, poza naprawdę potrzebnymi sytuacjami. Gdy idziemy do pracy, kiedy idziemy do sklepu, do apteki… Sytuacje niezbędne, jak wyprowadzenie psa, czy po prostu przejście się oczywiście są dla naszego zdrowia psychicznego również potrzebne. To nie oznacza, że mamy się gromadzić na placach, to nie oznacza, że mamy iść na plac zabaw z dziećmi. To nie oznacza, że mamy pójść na bulwary i wspólnie grillować ze znajomymi – wyjaśnia minister zdrowia Łukasz Szumowski.
Same spacery z psami są jednak objęte pewnymi ograniczeniami. Nie mogą one przebiegać w dużej grupie – nowe restrykcje zabraniają zgromadzeń powyżej dwóch osób. Nie dotyczy to oczywiście żyjących pod jednym dachem rodzin. Na spacer z czworonogiem nie powinniśmy też jechać autobusem. Miejsca w komunikacji publicznej powinny być zarezerwowane przede wszystkich dla osób, które muszą dojeżdżać w ten sposób do pracy.
Nowe restrykcje – jak z nimi żyć?
Opiekunowie psów powinni przede wszystkim powstrzymać się od wspólnych spacerów z osobami spoza rodziny. Również stanie na psiej polance w kilka osób będzie od środy niedopuszczalne i może zwrócić uwagę policji. Czworonoga najlepiej jest wyprowadzać samemu i unikać kontaktu z mijanymi osobami. Obowiązkiem tym warto podzielić się z resztą rodziny, by również pozostałe osoby w domu mogły skorzystać z okazji i wyjść na świeże powietrze. Na długi spacer poza miasto możemy udać się jedynie samochodem. Jeśli jednak nie dysponujemy własnym transportem, zostawmy miejsce w autobusie bardziej potrzebującej osobie, a psu zapewnijmy po prostu więcej atrakcji i zajęć w domowym zaciszu.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2025
Animbulans – młodzież o wielkich sercach w walce o lepszy los dla zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Już 29 marca Kraków stanie się areną wyjątkowej inicjatywy. Na ulicach miasta pojawią się wolontariusze z projektu Animbulans, organizujący zbiórkę funduszy na rzecz podopiecznych Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt KTOZ. Akcja potrwa od godziny 11:00 do 17:00 i będzie prowadzona w formie tradycyjnej oraz online.
undefined
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined