Matka z dzieckiem wyrzuciła psa w worku. Jak śmieci!

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na terenie Rakoniewic w powiecie grodziskim kilka dni temu kobieta spacerująca z dzieckiem wyrzuciła psa na śmieci. Zauważyli to pracownicy prowadzący w okolicy prace remontowe. Tylko dzięki temu zwierzak przeżył.

Kobieta spacerująca z dzieckiem wyrzuciła psa na śmieci

fot. Shutterstock

Wolontariuszka rakoniewickiego przytuliska dla zwierząt Anna Grobelna zamieściła w mediach społecznościowych informację o szokującym zdarzeniu. W poniedziałek 2 lipca kobieta z dzieckiem spacerowała w okolicy Zakładu Usług Komunalnych w Rakoniewicach. W pewnym momencie podeszła do płotu i przerzuciła przez niego plastikowy worek. Całą sytuację widzieli pracownicy wykonujący tam prace modernizacyjne. Sądzili oni, że w worku są śmieci, ale po chwili zaczął się on poruszać, a z jego wnętrza dobiegały piski. Okazało się, że kobieta spacerująca z dzieckiem wyrzuciła psa na śmieci.

Natychmiast poszli to sprawdzić. Okazało się, że w worku znajduje się pies. To cud, że ktoś to widział i zareagował, bo inaczej pies by się udusił – opowiadała wolontariuszka rakoniewickiego przytuliska Anna Grobelna reporterom portalu grodzisk.naszemiasto.pl.

Kobieta spacerująca z dzieckiem wyrzuciła psa na śmieci

Sytuacja wywołała burzę w mediach społecznościowych. Internauci byli zszokowani tym, że osobą, która w tak bestialski sposób pozbyła się psa, była kobieta spacerująca z małym dzieckiem.

Jaki daje przykład kolejnym pokoleniom? – pyta Anna Grobelna.

Niestety nie udało się ustalić, kim jest kobieta, która w okrutny sposób pozbyła się zwierzaka. Nie zostaną jej więc postawione zarzuty prokuratorskie. Jeśli ktoś wiedziałby, kim może ona być, proszony jest o kontakt z rakoniewickim przytuliskiem.

Szczęście w nieszczęściu

Porzucony pies miał mnóstwo szczęścia w swym nieszczęściu. Po pierwsze był ktoś, kto zauważył, co się stało, i pospieszył mu na ratunek. Po drugie zaś, choć trafił do rakoniewickiego przytuliska, to przebywał w nim zaledwie dobę. Tak szybko bowiem znaleźli się ludzie, którzy zdecydowali się go przygarnąć.

Jednak to, że kobieta spacerująca z dzieckiem wyrzuciła psa na śmieci, budzi smutek, bo jak głosi łacińskie przysłowie: słowa uczą, przykłady pociągają. Dziecko spacerujące z kobietą otrzymało przykład najgorszy z możliwych.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się