23.05.2018
Każdego dnia czeka na stacji metra, aż jego właściciel wróci z pracy. I tak już 8 lat
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Chińczycy mają swojego Hachiko. Wierny pies każdego dnia czeka na stacji metra, aż jego opiekun wróci z pracy i będzie mógł go powitać radosnym szczekaniem i machającym ogonem.
fot. YouTube
Wystarczyło kilka dni od pojawienia się w internecie filmu pokazującego psa, który każdego dnia czeka na stacji metra, by obejrzało go ponad 10 mln osób. Pies o imieniu Xiongxiong (co znaczy „mały niedźwiedź”) każdego ranka o godzinie 7 lub 8 odprowadza swego opiekuna na stację metra Liziba w miejscowości Chongqing w Chinach.
Każdego dnia czeka na stacji metra
Kudłaty psiak o sierści w kolorze piasku nie ma obroży ani smyczy. Poleguje przez cały dzień przy wyjściu z metra i cierpliwie czeka, aż jego pan wróci z pracy. Następuje to po 11 lub 12 godzinach – właściciel wraca bowiem o 19 lub 20 wieczorem. Pies pozwala się głaskać przechodniom, ale nigdy nie bierze od nich żadnego jedzenia.
Pies, który każdego dnia czeka na stacji metra, ma już około 15 lat. Ile ma ich dokładnie, nie wiadomo, bo został adoptowany osiem lat temu. Jego właściciel twierdzi, że Xiongxiong od początku był bardzo lojalny. Zawsze odprowadzał go rano na stację metra, układał się przy schodach do niego prowadzących i czekał do wieczora, aż opiekun wyłoni się z tunelu.
Wzór wierności
Internauci stawiają Xiongxionga za wzór lojalności i wierności. Uważają, że takiego zachowania mogą się od niego uczyć ludzie. Osoby, które dowiedziały się o istnieniu Xiongxionga z mediów społecznościowych, często specjalnie wybierają się na stację metra Liziba, by zobaczyć wiernego psiaka.
Internauci zwracają też uwagę, że pies, który każdego dnia czeka na stacji metra, przypomina słynnego Hachiko. W latach 20. XX wieku pies rasy akita – Hachiko – odprowadzał codziennie swego opiekuna, profesora uniwersytetu w Tokio Hidesamuro Ueno na dworzec kolejowy i wracał, by go odebrać około godziny 16. Gdy profesor zmarł, pies czekał na niego na dworcu przez 10 lat, aż do swojej śmierci.
Kilka lat temu odsłonięto pomnik psa i profesora, o czym pisaliśmy na naszym portalu – KLIK! Pewnie i wy moglibyście przytoczyć wiele przykładów podobnej psiej wierności…
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined
08.04.2025
Patostreamer poił szczeniaka alkoholem. Fundacja złożyła zawiadomienie na policję
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Niepokojące nagranie z transmisji na żywo wywołało burzę w sieci. Znany z kontrowersyjnych zachowań patostreamer Robert Pasut podał szczeniakowi alkohol i wulgarnie wyzywał go przed kamerą. Fundacja Psa Karmela złożyła zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.
undefined