Życie z psem – wyobrażenia a rzeczywistość. To wcale nie jest tak, jak myślisz!

Życie z psem będzie zawsze piękne, kolorowe i radosne? Przecież taki obraz lansują w mediach i w reklamach! Tymczasem nie zawsze jest tak kolorowo… Na co trzeba być gotowym, przyjmując psa pod swój dach, aby nie doznać szoku? Czy wyobrażenia a rzeczywistość bardzo się od siebie różnią?

Spacer

Oczekujesz, że będzie to miła chwila na świeżym powietrzu. Piesek będzie grzecznie szedł obok na luźnej smyczy, załatwi się na trawce i wrócicie do domu. Czasem skoczycie na dłużej do parku, do lasu lub za miasto. Rzeczywistość może przypominać wyprowadzanie na smyczy rzucającego się lwa, a toalety będzie trzeba psa nauczyć. Dodatkowo spacer to znacznie więcej niż 15 minutek dookoła bloku i dłuższe wyjście tylko w weekend. Nie zawsze wszystko odbywa się bez wysiłku, potu, brudu i krwi…

Psi kumple

Życie z psem może okazać się trudne, jeśli twój pies będzie asertywnym, psim introwertykiem. No patrz, a oczekiwałeś, że spuścisz go na łączce z psimi kumplami, żeby pobiegał i będziesz miał z głowy na resztę dnia… Tymczasem w rzeczywistości musicie kryć się po krzakach, unikać jak ognia podbiegaczy, a zamiast wybiegania z innymi psami, to ty będziesz musiał zapewnić swojemu psu wiele atrakcji. Bo pies – poza kumplami – ma sporo potrzeb do zaspokojenia, o których wielu ludzi nie ma pojęcia, decydując się na psa.

Czysty dom

Jeśli jesteś demonem porządku lub boginią sprzątania, to może lepiej przystopuj albo poczekaj z decyzją o psie. Pies w domu to w rzeczywistości niemal zawsze wszędobylska sierść, do tego często dochodzą odciski psich łapek. Bywa i tak, że pies załatwi swoje potrzeby fizjologiczne w mieszkaniu. Kiedy będzie chory, zwymiotuje na piękny dywan. Okna i drzwi balkonowe będą przyozdobione odciskami psiego noska. Mam nadzieję, że nie przeraża cię także rozlana woda lub rozsypana karma i śmiecie z kosza porozciągane, gdzie się tylko da. Sposoby na zachowanie czystości w domu z psem.

Eleganckie ubrania

Jeśli oczekujesz, że wyskoczenie przed pracą w idealnie wyprasowanym garniaku lub garsonce i w lśniących pantoflach czy szpilkach to dobry pomysł, to… zapomnij o tym! Zamiast zaoszczędzić na czasie, może się okazać, że jeszcze się spóźnisz i w dodatku eleganckie ubrania będą się nadawały tylko do pralni lub do wyrzucenia. Jeśli nawet twój pies nie ubrudzi ci ubrania, to może to zrobić inny. Tak, rzeczywistość nie wygląda jak reklama. Białe koszule – czy w ogóle nowe i ładne ubrania – też lepiej zostawić w szafie i na aktywny spacer wskoczyć w trampki i w wygodny, stary dres.

Wysypianie się

Oczekiwania – pachnąca, świeża pościel, a w niej ty i wtulony w ciebie puszysty piesek. Śpicie tak bite 10-12 godzin. Rzeczywistość może wyglądać tak – piasek na materacu, psi tyłek na poduszce i pobudka mokrymi buziakami przed 5 rano. Może też być, tak, że w środku nocy przydarzy się szybki, awaryjny spacer z bolibrzuszkiem lub chory pęcherz nie pozwoli na spokojny sen. Może się zdarzyć, że pies będzie się strasznie rozpychał w łóżku, a jeśli nie wpuścisz go do sypialni, to może zacząć dobijać się do drzwi lub wokalizować. Są też psiaki, dla których noc to idealna pora na rzucanie piłeczki i odbijanie jej od ściany do ściany.

Pies śpi na posłaniu

Przecież nie może być inaczej! Pies ma swoje miejsce i kropka. Na początku każdy z nas zarzeka się, że nie wpuści psa do łóżka, a rzeczywistość potem wygląda, jak wyżej… Bo właściciele psów dzielą się na tych, co śpią z psami w łóżku i się do tego nie przyznają oraz na tych, co się przyznają. Psy często wślizgują się do łóżek bez naszej zgody, kiedy zapadniemy już w głęboki sen albo korzystają z łóżka i kanapy pod naszą nieobecność, o czym świadczy wygnieciony dołek.

Zakaz wstępu do kuchni i żebrania przy stole

Takie są oczekiwania chyba każdego początkującego opiekuna psa, jednak brak konsekwencji z naszej strony może zaowocować psią niesubordynacją. I tak to się może skończyć, że pies będzie nieustannie żebrał albo wręcz podkradał jedzenie z kuchni czy z talerza. Wylizywanie brudnych naczyń i garnków też może mu wejść w nawyk.

Oszczędności

Wraz z wiekiem i stałą pracą zaczniemy oszczędzać na przyszłość lub na wymarzony dom. Rzeczywistość może szybko sprowadzić cię na ziemię. Pies niestety choruje, a leczenie kosztuje. Bywa i tak, że operacja ratująca życie i pobyt w szpitalu to koszt rzędu kilku tysięcy złotych. I tak, zamiast oszczędności, może się okazać, że trzeba będzie brać kredyt. Dlatego biorąc psa, trzeba mieć świadomość, że czasem potrzebne są spore pieniądze, aby zapewnić psu należytą opiekę.

Życie towarzyskie

No cóż, pies – a zwłaszcza szczeniak – pochłania sporo czasu. Oczekujesz, że cała rodzina i znajomi zakochają się w nowym psim towarzyszu, a tymczasem niektórzy mogą go nie akceptować. Co zrobisz? Niestety, czasem posiadanie psa mocno ogranicza nasze życie towarzyskie i rodzinne, ale często to my sami jesteśmy sobie winni, a nie pies. Sprawdź, jak odwiedzać znajomych i rodzinę razem z psem i czy warto to robić.

Manicure i makijaż

Piękne, zadbane dłonie i paznokcie oraz nienaganny makijaż i idealnie ułożona fryzura – tyle oczekiwania. Jak to się ma do rzeczywistości? Jeśli pracujesz i trenujesz z psem, to często pod paznokciami masz tzw. „kocią żałobę”, a same paznokcie bywają połamane… Makijaż i fryzura? Skąd zawsze mieć na nie czas, zwłaszcza o 5 czy 6 rano, kiedy wieje i pada, a ty naciągasz na głowę czapkę i kaptur, jednak i tak często wracasz  do domu w opłakanym stanie? Bywa i tak, że wieczorem nie ma się już sił na robienie paznokci. Ja wiem, że wszystko można, jak się chce, ale nie mówcie, że nie ostrzegałam!

Jesteś na to gotowy?

Życie z psem to nie jest bajka, a jeśli już, to do tej bajki prowadzi kręta i często bardzo długa i wyboista droga. Miej tego świadomość, zanim zdecydujesz się na powiększenie swojej rodziny o psa. Lepiej nie oczekiwać i nie mieć sprecyzowanych wyobrażeń, bo rzeczywistość lubi zaskakiwać i płatać figle. Jedno jest pewne – życie z psem nigdy, przenigdy nie jest i już nigdy nie będzie nudne! To wszystko jest w stanie chyba zrozumieć tylko i wyłącznie inny zakręcony psiarz.