Bił dobermana pięściami i smyczą. Na pomoc psu pospieszyli przechodnie

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W Bielsku-Białej mężczyzna bił pięściami dobermana, na szczęście ludzie zareagowali. Ujęli oprawcę zwierzęcia i przekazali w ręce strażników miejskich. Za znęcanie się nad psem grozi mu do 3 lat więzienia.

bił pięściami dobermana, na szczęście ludzie zareagowali

fot. Shutterstock

Kilka dni temu na ulicy Podwale w Bielsku-Białej spacerował mężczyzna z psem rasy doberman. Nie byłoby w tym nic dziwnego ani poruszającego, gdyby nie to, że ów mężczyzna zaczął znęcać się nad psem. Bił pięściami dobermana, na szczęście ludzie zareagowali.

Świadkowie ujęli i przekazali w ręce strażników miejskich 29-letniego bielszczanina, który (…) na bielskiej ul. Podwale pobił dobermana. Badanie alkomatem wykazało, że sprawca miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Za znęcanie się nad zwierzęciem grozi mu do 3 lat więzienia – informuje na swej stronie internetowej Komenda Miejska Policji w Bielsku-Białej.

Bił pięściami dobermana, na szczęście ludzie zareagowali

Mężczyzna, który prawdopodobnie wyprowadzał dobermana na spacer, w pewnej chwili zaczął bić go bić pięściami i smyczą. Gdy bił pięściami dobermana, na szczęście ludzie zareagowali. Odebrali bezbronne zwierzę mężczyźnie, a wtedy ten zaczął uciekać. Po krótkim pościgu przechodniom udało się go dogonić i złapać, a następnie przekazać strażnikom miejskim.

Mężczyzna zachowywał się agresywnie, szarpał się i wyrywał, a w pewnej chwili zaatakował stróżów prawa. Został jednak szybko obezwładniony i zakuty w kajdanki.

Mężczyzna był pijany

Badanie alkomatem wykazało, że 29-latek miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Trafił do policyjnego aresztu – informują na swej stronie internetowej policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej.

Oprócz tego, że mężczyźnie postawiono zarzut znęcania się nad zwierzęciem, odpowie także za znieważenie policjantów i naruszenie ich nietykalności cielesnej. Za znęcanie się nad psem grozi mu do 3 lat więzienia. Policjanci złożyli równocześnie także wniosek o odebranie mu psa.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Historia Szarika – 18 miesięcy walki o sprawiedliwość

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Czasami sprawiedliwość potrzebuje czasu. Czasami o jedno psie życie trzeba walczyć miesiącami, krok po kroku torując drogę do lepszego jutra. Historia Szarika to dowód na to, że upór, zaangażowanie i determinacja mogą odmienić los nawet najbardziej skrzywdzonego zwierzęcia. To także przypomnienie, że nie możemy odwracać wzroku od cierpienia – bo tylko działanie ma moc zmieniania świata.

historia Szarika

undefined

Widzisz zaniedbanego psa? Dowiedz się, gdzie to zgłosić!

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Znęcanie się nad psami to nie tylko bicie! Głodzenie, brak leczenia i odpowiedniego żywienia także może być karany. Gdzie zgłosić zaniedbanego psa? Podpowiadamy.

gdzie zgłosić zaniedbanego psa

undefined

Bohaterowie zza ekranu: ludzie od zbiórek, o których się nie mówi

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

W świecie, w którym systemowe rozwiązania nie nadążają za rzeczywistością, to właśnie darczyńcy i organizacje wspierane przez zbiórki stają się realnym ratunkiem dla zwierząt w potrzebie.

ludzie od zbiórek, o których się nie mówi

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się