Psie kupy to istotny element diety lisów. Dlaczego o tym mówimy?

author-avatar.svg

Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

By móc przeżyć w świecie w tak dużym stopniu opanowanym przez człowieka, dzikie zwierzęta muszą stale zmieniać swoje zachowania. Lisy okazały się wyjątkowo kreatywne w swoich działaniach. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się więcej na ten temat!

psie kupy to istotny element diety lisow

Fot. Shutterstock

Postępująca degradacja środowiska naturalnego prowadzi do nieustannie malejącej liczby dzikich zwierząt. Człowiek wkracza w ich tereny w zaskakującym tempie, jednak mimo tego przedstawiciele niektórych gatunków zaczęli radzić sobie z tym problemem. 

Co jedzą lisy w szkockich lasach sosnowych?

Celem naukowców przeprowadzających badanie było przeanalizowanie diety lisów i kun – dwóch drapieżników o podobnych nawykach żywieniowych zamieszkujących lasy sosnowe w Cairngorms. Wyniki, próbek kału, które otrzymali, zszokowały ich wszystkich. Aż 40% materiału genetycznego zawartego w odchodach lisów należało do psów domowych. Początkowo badacze rozważali możliwość pomylenia DNA przedstawicieli obu gatunków ze względu na ich stosunkowo bliskie pokrewieństwo, jednak zespół ostatecznie doszedł do wniosku, że psia kupa stała się istotnym elementem diety dzikich lisów.

Psia kupa – kaloryczna i łatwa do upolowania

Dlaczego lisy zaczęły spożywać odchody psów? Przede wszystkim stale maleje powierzchnia lasów oraz terenów niezagospodarowanych przez człowieka, a co za tym idzie także ilość jagód, robaków, pająków i małych zwierząt stanowiących podstawę diety lisów. Chcąc przeżyć okresy niedoborów żywieniowych, te sprytne rude ssaki zaczęły szukać innych źródeł pokarmów. Jak się okazuje, doskonale poradziły sobie z tym zadaniem i je znalazły. 

Psia kupa dostarcza mniej więcej taką samą ilość kalorii, co przeciętne zdobycze lisa. Jednak w przeciwieństwie do nich o wiele łatwiej ją „upolować”. W dodatku zwiększająca się ilość ludzkich osiedli sprawia, że w lasach często jest jej aż pod dostatkiem, czego nie można powiedzieć o typowych składnikach lisiej diety. To łatwy "kąsek", ale często niebezpieczny - źródło chorób.

Sprzątanie po psie w lesie – równie istotne, jak w mieście

Mogłoby wydawać się, że nieposprzątanie po pupilu w lesie nie stanowi dużego problemu, ponieważ dzikie zwierzęta również załatwiają tam swoje potrzeby. Jednak w rzeczywistości jest to niezwykle ważne. Obecność psich odchodów może być częściowo korzystna dla lisów, ale podobnie jak w przypadku każdej innej ingerencji w naturalne ekosystemy szkodliwa dla przedstawicieli innych gatunków. 

W dodatku spożywanie przez dzikie zwierzęta psich kup może prowadzić do rozprzestrzeniania różnego rodzaju pasożytów, chorób zakaźnych oraz powstawania nowych patogenów. Zabierając swojego pupila na spacer, pamiętaj, żeby nie pozostawiać po sobie żadnych śladów.

Pierwsza publikacja: 12.09.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"

Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.

Zobacz powiązane artykuły

18.11.2024

5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?

niebezpieczeństwa dla psa

undefined

10.10.2024

Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!

null

undefined

09.10.2024

Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…

jak zarządzać czasem między pracą a opieką nad psem

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się