14.01.2024
Potrącenie psa na ulicy – jakie obowiązki spoczywają na kierowcy? Czyja to wina?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Potrącenie psa samotnie biegającego po ulicy jest niebezpieczne dla wszystkich uczestników ruchu drogowego. Kto jest winien w takiej sytuacji? Jakie obowiązki spoczywają na kierowcy i na opiekunie psa? Sprawdź!
fot. Shutterstock
Domowy czworonóg w starciu z kołami rozpędzonego samochodu nie ma wielkich szans na przeżycie. Kto odpowiada za wypadek komunikacyjny z udziałem psa? Czy kierowca jadący z dozwoloną prędkością, który nie zauważył biegającego po ulicy zwierzaka, odpowiada za potrącenie psa? Czy opiekun zwierzaka będzie musiał płacić odszkodowanie za uszkodzenie samochodu? Sprawdźmy, jak taka sytuacja wygląda od strony prawnej!
Za szkody wyrządzone przez zwierzę odpowiada opiekun
Za zdrowie i życie psa odpowiedzialni są przede wszystkim jego opiekunowie. To oni powinni zadbać o to, by ich czworonóg nie znalazł się na ulicy i nie trafił pod koła samochodu. Kodeks wykroczeń ujmuje to w następujący sposób:
Art. 77. [Niezachowanie ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia]
§ 1. Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
§ 2. Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
Opiekun psa będzie więc odpowiadać za niedopilnowanie psa, który uciekł podczas spaceru lub wydostał się z ogrodu i, biegając po ulicy, stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia innych ludzi. Z takiej odpowiedzialności możemy być zwolnieni wyłącznie wtedy, gdy psiak został nam ukradziony i następnie wyrzucony na ulicę. Także wtedy, gdy z naszego ogrodu wypuściła go bez naszej wiedzy inna osoba lub zadziałała jakaś siła wyższa, na przykład ogrodzenie zarwało się pod złamanym przez wichurę drzewem. Dopuszczenie do sytuacji, w której z dowolnego powodu pies znajduje się między jadącymi samochodami, jest zazwyczaj uznawane za winę opiekuna.
Czy kierowca odpowiada za potrącenie psa?
Odpowiedzialność osoby, która nie upilnowała psa, nie wyklucza współodpowiedzialności osoby, która potrąciła psa. Kierowca nie musi wprawdzie spodziewać się, że przed maską pojawi mu się nagle pies. Powinien jednak liczyć się z przeróżnymi niebezpieczeństwami na drodze i odpowiednio na nie reagować. Przy ocenie zachowania kierowcy sąd może brać pod uwagę wiele czynników, które przyczyniły się do wypadku, na przykład przekroczenie prędkości lub złamanie innych zasad ruchu drogowego. Jeśli jednak pies wbiegł pod koła samochodu prowadzonego zgodnie z wszelkimi zasadami, a wyminięcie zwierzęcia nie było możliwe, potrącenie psa nie będzie uznane za winę osoby prowadzącej samochód.
Jednocześnie warto pamiętać, że na kierowcy spoczywa obowiązek udzielenia zwierzęciu pomocy. O ile bowiem nieumyślne potrącenie psa nie jest w żaden sposób karalne, o tyle nieudzielenie mu pomocy już tak. Kierowca, który ucieknie z miejsca zdarzenia i nie zabezpieczy zwierzęcia, np. przewożąc je do lekarza weterynarii czy nawet wzywając policję lub służby miejskie odpowiedzialne za takie przypadki, może być ukarany grzywną do 5000 zł.
Czy opiekun psa musi płacić odszkodowanie kierowcy?
art. 431 par. 1 kc
Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
Zapis ten odnosi się także do zniszczeń, jakie powstaną na samochodzie w przypadku potrącenia psa. Opiekun, który nie dopilnował zwierzęcia, będzie musiał ponieść koszty naprawy auta – najczęściej zniszczonego zderzaka, chłodnicy czy rozbitego reflektora. Jeśli sąd stwierdzi, że kierowca również ponosi częściową winę za wypadek, wysokość odszkodowania może stosownie się zmniejszyć.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined