30.08.2022
Kremacja psa – co musisz o niej wiedzieć?
Klaudia i Robert Rejf "Trzy stopy w podróży"
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Odejście pupila to jedno z najtrudniejszych doświadczeń życiowych opiekunów zwierząt. Przeczytaj nasz artykuł i dowiedz się więcej o formie pożegnania, jaką jest kremacja psa.
fot. Shutterstock
Skremować czy zutylizować ciało swojego pupila? To decyzja, którą muszą podejmować tysiące opiekunów zwierząt każdego dnia. W artykule wyjaśnimy różnicę między tymi procedurami i rozwiejemy twoje wątpliwości.
Jak przebiega proces kremacji psa i ile kosztuje?
Proces kremacji psa bardzo przypomina procedurę przeprowadzaną w przypadku ludzi. Komora kremacyjna to miejsce, w której ciało czworonoga jest poddawane działaniu temperatury o wysokości ok. 800 stopni Celsjusza. Długość trwania tej fazy zależy od wielkości zwierzęta, jednak nawet w przypadku dużych psów nie powinna trwać dłużej niż 2–3 godziny. Wysoka temperatura powoduje odparowywanie materii organicznej, w efekcie czego zwłoki zostają zredukowane do popiołu i kości. Następnie pozostałości są umieszczane w młynku oraz rozdrabniane do postaci proszku przypominającego piasek.
Koszt takiej usługi waha się od 100 do ponad 1000 złotych. Opłata jest znacznie wyższa w przypadku kremacji indywidualnej, która polega na spaleniu jednego zwierzęcia i wręczeniu właścicielowi 100% jego prochów. Opcja grupowa jest znacznie tańsza, jednak opiekun czworonoga otrzymuje jedynie symboliczną garść prochów.
Co po kremacji psa?
W cenie kremacji indywidualnej zakłady zwykle wydają prochy w białym, medycznym pojemniku. Jednak coraz więcej opiekunów decyduje się na zakup urn. Ich wzory, kolory, a przede wszystkim ceny potrafią być bardzo zróżnicowane. W asortymencie znajdują się zarówno fantazyjne modele, jak i minimalistyczne formy dla fanów prostej elegancji.
Jednak urna to nie jedyny sposób przechowywania prochów. Swojego pupila można przechowywać również w formie…diamentów! Chociaż tego typu kamienie prezentują się wyjątkowo, to ich koszt jest naprawdę oszałamiający. Opiekun chcący skorzystać, z tego typu oferty musi być przygotowany na wydatek minimalnie 5 tysięcy złotych, a ceny największych diamentów przekraczają 100 tysięcy złotych!
Utylizacja – na czym polega i ile kosztuje?
Chociaż słowo „utylizacja” nie kojarzy się najlepiej większości osób, w rzeczywistości to nic innego jak kremacja grupowa. Zarówno ciała zwierząt pozostawionych w gabinetach weterynaryjnych, jak i tych odebranych przez komercyjnych krematoriach, przechodzą przez tę samą procedurę spalania zwłok oraz rozdrabniania ich.
Oferta krematoriów pozwala opiekunowi odzyskać garść prochów pupila, jednak w przypadku jednoczesnego spalenia ciężko ocenić, jaką ilość z otrzymanego prochu stanowią szczątki twojego psa. W przypadku utylizacji nie ma takiej możliwości, jednak cena takiej usługi jest znacznie niższa. Kremacja grupowa czworonoga ważącego 5 kilogramów kosztuje około 200 złotych, podczas gdy opłata za utylizację tego samego zwierzaka zazwyczaj nie przekracza 50 zł.
Żyjemy w drodze, a do Polski zamiast pamiątek przywozimy bezdomne zwierzaki. Promujemy ideę adopcji, wyjazdów z psem, weganizmu i etycznych podróży. Przygody z wypraw opisujemy na naszym blogu oraz kanałach social media.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined