05.08.2022
Pielęgniarka przygarnęła psa umierającej pacjentki, by uniknął samotności w schronisku
Dorota Jastrzębowska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Pielęgniarka pocieszała starszą pacjentkę w jej ostatnich chwilach. Przygarnęła psa chorej, by mogła odejść w spokoju, nie martwiąc się o pupila.
Fot. 23 ABC News | KERO/YouTube
Ileż to psów każdego dnia trafia do schronisk z powodu ciężkich chorób i śmierci swoich opiekunów. Niestety często się zdarza, że rodzina chętnie przejmuje spadek, ale bez dobrodziejstwa inwentarza. Na szczęście dla pewnego czworonożnego szczęściarza o imieniu Jax los okazał się łaskawszy. Wprawdzie jego opiekunka zachorowała na nieuleczalną chorobę. Oboje – pies i jego pani – mieli jednak to szczęście, że na ich drodze stanęła niezwykła osoba – Kim Still, pielęgniarka ze szpitala Northside Hospital Gwinnett w Georgii. Przydzielona do śmiertelnie chorego pacjentki, szybko nawiązała z nią głęboką więź. Podczas ich krótkiej przyjaźni starsza kobieta zwierzyła się swojej opiekunce, że jej największym zmartwieniem jest pies Jax.
Co się stanie z psem?
„Kim dowiedziała się, że pies pacjentki po jej śmierci trafi do miejscowego schroniska” – pisze na Facebooku Fundacja DAISY.
Sama Kim potwierdziła w rozmowie z WBSTV, że kobieta powiedziała jej, iż nie ma rodziny ani przyjaciół, którzy mogliby zabrać do siebie Jaxa. Gdy Kim to usłyszała, zaczęła się wraz z pacjentką martwić o przyszłość Jaxa. Czy będzie mu dobrze w schronisku? Czy znajdzie kochającą rodzinę? Kim nie mogła przestać myśleć o psie swojej podopiecznej. W końcu zdecydowała, że nie może pozwolić Jaxowi iść do schroniska, skoro będzie miał tam tylko 50 procent szans na szczęśliwą adopcję. Co się z nim stanie, jeśli nie znajdzie się nikt gotowy go przygarnąć?
Przygarnęła psa, by nie trafił do schroniska
Kim czuła, że nie może skazać Jaxa na takie ryzyko. Tylko jedno wyjście wydawało się w pełni bezpieczne. Kim zaadoptowała psa, aby zapewnić mu jak najlepsze życie pod swoim czujnym okiem i otoczyć go równie głęboką troską, jaką otaczała jego panią w ostatnich dniach jej życia.
„Nie zawiodę Jaxa” – zapewniła Kim WBSTV
Kim podjęła decyzję o adopcji Jaxa tak szybko, że jej pacjentka zdążyła usłyszeć przed śmiercią tę cudowną wiadomość. Kamień spadł jej z serca. Była pewna, że jej ukochany pies trafi w najlepsze ręce. A do tego zdążył poznać i polubić swoją przyszłą opiekunkę, przejście pod jej opiekę nie będzie się wiązało z traumą. Zapewne każda samotna osoba chciałaby, odchodząc, znaleźć takie godne zastępstwo dla swojego zwierzaka.
Dostała nagrodę, bo przygarnęła psa
Wynikający z niezwykłej empatii czyn Kim został doceniony przez Daisy Foundation, która przyznała jej nagrodę DAISY Honoree dla wyjątkowych pielęgniarek. Nikomu nie należała się ona bardziej niż Kim. Zrobiła dla obcej osoby to, czego często nie chcą zrobić dla swoich najbliższych osoby z rodziny. Oszczędziła rozpaczy odchodzącej kobiecie i cierpienia jej psu. Brawo! Oby więcej takich pielęgniarek i takich empatycznych ludzi wokół nas.
Źródło: https://www.dogheirs.com
Redakcja poleca:
1. Przez 7 lat szedł z psem przez świat. Savannah okrążyła Ziemię
2. Lily przyjaźni się ze śmieciarzem. Co tydzień wyczekuje na niego przed domem!
Miłośniczka psów, szczególnie terierów. Obecnie opiekunka przygarniętej yoreczki Adelki, wolontariuszka opiekująca się kotami wolno żyjącymi w warszawskiej dzielnicy Ochota, była redaktor prowadząca czasopismo „Mój Pies i Kot".
Zobacz powiązane artykuły
10.04.2025
Znalazłem psa. Co robić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Gdy spotykasz bezdomnego psa na swojej drodze, w głowie pojawia się wiele pytań: „Co mam zrobić, żeby mu pomóc?”, „Czy powinienem go zabrać do domu?", „Gdzie to zgłosić?". Jak postąpić, żeby nie naruszyć przepisów prawnych, a jednocześnie zapewnić psu natychmiastową pomoc?
undefined
04.04.2025
Jak poprawić sytuację bezdomnych zwierząt? Sposobów jest wiele, potrzebne są tylko chęci
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
4 kwietnia przypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wspaniale, gdyby w kalendarzu przestał istnieć taki dzień, a wszystkie zwierzaki miały dobre, kochające domy. Statystyki wskazują jednak na coś zupełnie odwrotnego – zjawisko bezdomności nie maleje, a wręcz pojawia się coraz więcej wyzwań. Rozmawiamy o tym z Natalią Karolak, specjalistką w zakresie weterynarii i bezdomności zwierząt, koordynatorką projektu Karmimy Psiaki w Fundacji Sarigato.
undefined
26.03.2025
Historia Szarika – 18 miesięcy walki o sprawiedliwość
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Czasami sprawiedliwość potrzebuje czasu. Czasami o jedno psie życie trzeba walczyć miesiącami, krok po kroku torując drogę do lepszego jutra. Historia Szarika to dowód na to, że upór, zaangażowanie i determinacja mogą odmienić los nawet najbardziej skrzywdzonego zwierzęcia. To także przypomnienie, że nie możemy odwracać wzroku od cierpienia – bo tylko działanie ma moc zmieniania świata.
undefined