Szczeniak z larwami w oczach. 66-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami

author-avatar.svg

Marianna Adamska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Skrajnie zaniedbane, zarobaczone, bez dostępu do jedzenia i wody – w takich warunkach trzymał psy 66-latek z gminy Kazimierz Dolny. O dramacie zwierząt poinformowano wolontariuszy z Fundacji Po Ludzku do Zwierzą – Przyjazna Łapa.

66-latek usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami

fot. Facebook / @Fundacja Po Ludzku Do Zwierząt - Przyjazna Łapa

W interwencji uczestniczyli wolontariusze i funkcjonariusze policji. Na terenie posesji przebywało pięć psów. Szczególną uwagę pracowników fundacji zwróciły dwie suczki i czterotygodniowy szczeniak, który miał ranę na głowie oraz trudności w oddychaniu. Zwierzęta te wymagały natychmiastowej opieki lekarza weterynarii. 

Mniejsza psinka skrajnie wychudzona, większa – na łańcuchu i z wielkim guzem, a najmłodszy był oblepiony larwami muszycy, które znajdowały się też w jego oczach. Żeby tego było mało, biegały po nim pchły – czytamy we wpisie zamieszczonym na Facebooku fundacji. 

Zarzut znęcania się nad trzema psami

Los psów nie obchodził nikogo. Rażących warunków, w jakich przebywały zwierzęta, nie dostrzegał też właściciel posesji, który zachowywał się agresywnie w stosunku do wolontariuszy. Funkcjonariusze policji przesłuchali świadków i zabezpieczyli dokumentację dotyczącą trzech psów. Mężczyzna usłyszał zarzut znęcania się nad zwierzętami poprzez trzymanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, bez dostępu do wody, odpowiedniego pożywienia i opieki weterynaryjnej. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna zrzekł się praw do zwierząt na rzecz fundacji. 

Suczka z guzem na dniach zostanie poddana operacji, a jak tylko stan zdrowia na to pozwoli obie psinki przejdą zabieg sterylizacji. Osoby, które są zainteresowane adopcją, proszone są o kontakt z fundacją – 694665304 lub 608674423. 

 

źródło: www.facebook.com/przyjaznalapa

Pierwsza publikacja: 12.10.2023

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się