13.06.2022
Psiak z tymczasu. Czemu warto przygarnąć psa z domu tymczasowego?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Chcesz przygarnąć psiaka ze schroniska, ale się boisz, jak się zachowa w mieszkaniu? Jest na to sposób: weź zwierzaka z domu tymczasowego! Tam się nauczył zasad i współpracy z człowiekiem!
Fot. Shutterstock
Osoba prowadząca dom tymczasowy (najczęściej wolontariusz) zajmuje się zwierzakiem przeznaczonym do adopcji i go „cywilizuje”. Nie wszystkie psy po przejściach są wdzięcznymi za przygarnięcie aniołkami. Zwierzak dopiero co odpięty z krótkiego łańcucha, na którym spędził całe życie, czy półdzika psina odłowiona z pola nie staną się od razu idealnymi domownikami. Wiele zjawisk będzie je przerażało i sporo czasu upłynie, zanim zaakceptują życie z ludźmi. Ten czas pomagają skrócić domy tymczasowe, w których zwierzaki poznają realia domowego życia. Uczą się zachowywać czystość w mieszkaniu i chodzić na smyczy. Oswajają się z domowymi hałasami: odkurzaczem, robotem itp. Nabywają niełatwej dla psów podwórzowych umiejętności chodzenia po śliskiej podłodze czy schodach. Wreszcie mają okazję oswoić się z autem czy tramwajem. A wiele psów po przejściach musi się też przekonać, że nie wszyscy ludzie biją i że nie trzeba przed nimi uciekać...
Zalety psów z domów tymczasowych
Choć zwierzak na tymczasie mieszka u kogoś, pozostaje tak naprawdę bezdomny. Przygarniając go, robimy więc coś dobrego. A ryzykujemy mniej, niż biorąc psa z ulicy.
Mieszkanie – wielka niewiadoma
Sporo psów ze schroniska nie wie, co to mieszkanie. Albo tkwiły w przytulisku tak długo, że zdążyły zapomnieć, na czym polega życie z ludźmi, albo nigdy nie miały okazji przebywać w ludzkiej siedzibie. Takiego czworonoga przerazi winda, a nawet sam pomysł wejścia do jakiegoś pomieszczenia... W takim wypadku tymczas jest nieoceniony. To tutaj pokaże się psiakowi zasady życia z ludźmi i przekona się go, że nic mu nie grozi. Taki pies znacznie łatwiej zaadaptuje się w nowym domu, znając już z grubsza sprzęty, jakich używają ludzie. Osoba adoptująca nie będzie musiała przechodzić etapu zapoznawania zwierzaka z zupełnie normalnymi, zdawałoby się, rzeczami, na które dobrze zsocjalizowany zwierzak zazwyczaj nie zwraca uwagi.
I wszystko jasne!
Biorąc psa z domu tymczasowego, powinniśmy dostać o nim dużo informacji. Rozsądny opiekun podpowie, czy psiak, w którym się zakochaliśmy, patrząc na jego zdjęcie w internecie, na pewno się dla nas nadaje, pasuje do naszego trybu życia. W schroniskowych boksach psy zachowują się często zupełnie inaczej niż później – w mieszkaniu. W domu tymczasowym opiekunowie uważnie obserwują ich zachowanie. Dlatego znacznie łatwiej ocenić charakter psiaka albo odkryć jakieś punkty zapalne, np. że Reks jest wesoły i żywiołowy, ale lubi gonić poruszające się obiekty, więc przyszły właściciel będzie musiał trochę nad tym popracować. Albo że Pusia to suczka bardzo delikatna i lękliwa, a zatem nie nadaje się do domu z małymi dziećmi.
Nauczyć psa... się uczyć
Psiaki z domów tymczasowych mają jeszcze jedną wielką zaletę – ktoś z nimi pracował. Zadziwiająco wiele czworonogów zupełnie nie wie, że z ludźmi można współpracować, że da się od nich uczyć różnych rzeczy, ba, że można na nich zwracać uwagę! Domy tymczasowe wykonują kawał porządnej roboty, przekazując późniejszym adoptującym czworonogi, które znają najważniejszą w życiu każdego psa zasadę: współpraca z ludźmi się opłaca!
Chcesz wziąć psa na tymczas? Sprawdź, czy masz do tego warunki!
Nie każdy może stworzyć zwierzęciu dobry dom tymczasowy. Jeśli o tym myślisz, przeczytaj to...
Opiekun z DT musi być osobą pełnoletnią, aby mógł podpisać umowę. Fundacja lub schronisko utrzymuje z opiekunem psa kontakt i wspomaga go, opłacając rachunki u weterynarza albo finansując zakup karmy.
Dla psa trzeba mieć czas. Jeśli pracujemy na dwóch etatach i prowadzimy bujne życie towarzyskie, nie myślmy o założeniu DT. Opiekunowie muszą wygospodarować dużo czasu na prawidłowo przeprowadzaną socjalizację, ćwiczenia, naukę w terenie. W pracy ze zwierzętami potrzebna jest wytrwałość i systematyczność.
Idealny opiekun powinien mieć doświadczenie w pracy z psami. Do DT trafiają bowiem często stworzenia z problemami: lękliwe, terytorialne, agresywne ze strachu itp. Te problemy można rozwiązać dzięki wytrwałej pracy, ale przede wszystkim – wiedzy.
Wolontariusz musi być cierpliwy. Nie dość bowiem, że w pracy z problematycznym podopiecznym wzloty będą się ciągle przeplatać z upadkami, to na dodatek sprawa adopcji ciągnie się nieraz bardzo długo. Tymczasowy opiekun musi więc być przygotowany na to, że pies zostanie u niego na parę miesięcy, a w niektórych wypadkach – nawet lat.
Autor: Paulina Łukaszewska
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
07.11.2024
Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zimą, być może ze względu na święta, często odczuwamy chęć pomagania. Mroźne dni dają się we znaki bezdomnym psom - ale nie tylko im. Jak możesz pomóc zwierzętom zimą?
undefined
16.10.2024
Ludzkie choroby, na które chorują też psy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!
undefined