Psy asystujące pomagają dzieciom przetrwać operację. Przełomowe wydarzenie
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Psy są najlepszymi przyjaciółmi ludzi! Coraz częściej przekonują się o tym najmłodsi, którzy z czworonogami mają do czynienia często w bardzo zaskakujących sytuacjach. Psy asystujące pomagają dzieciom przetrwać operację!
fot. Shutterstock
Miłośników czworonogów nie trzeba przekonywać, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka. To już nie tylko nasi domowi pupile, lecz także nieoceniona pomoc m.in. osób z niepełnosprawnością. Psy pełnią funkcję terapeutów, a także pomagają funkcjonariuszom różnych służb w ich pracy. Tropią przestępców, narkotyki, znajdują ofiary kataklizmów. Biorąc pod uwagę ich czuły węch, trudno wyobrazić sobie lepszych pracowników.
Jednak psom zawdzięczamy nie tylko pracę nosem, lecz także ich zdolności związane z wykrywaniem emocji. Naukowcy nie od dzisiaj mają dowody na to, jak czworonogi świetnie potrafią odczytywać emocje ludzi, w tym tych najmłodszych. I ten fakt wykorzystał jeden ze szpitali w Anglii. Royal Cornwall Hospital w miejscowości Truro zdecydował się wpuścić na salę czworonoga!
Szpital to dość stresujące środowisko, zwłaszcza dla dzieci, które jeszcze nie rozumieją, co dokładnie się dzieje i dlaczego muszą chwilowo przebywać poza domem. Szczególnie trudno jest to zrozumieć dzieciom z zaburzeniami psychicznymi. Dlatego szpital w Anglii, przyjmując 9-letniego Nathana, wraz z firmą Assist Dogs Cornwall, która zajmuje się pracą z psami terapeutycznymi, zdecydowali się na wpuszczenie psa do sali, gdzie po operacji wypoczywał chłopiec. To nie tylko ciekawy, ale też przełomowy projekt, ponieważ to pierwsze tego typu wydarzenie w Kornwalii.
Psy asystujące pomagają dzieciom przetrwać operację. Zbliża się era bezstresowych pobytów w szpitalu?
Nathan bardzo bał się operacji. Tuż po przebudzeniu przywitał go jego asystujący pies Raffie. Dzięki temu chłopiec natychmiast się uspokoił, a dalszy pobyt w szpitalu był dla niego mniej nieprzyjemny. Raffie to piękny labrador retriever – rasa, która z racji na swój charakter często wykorzystywana jest w różnego rodzajach terapiach, podobnie zresztą jak pudel duży, który już samym swoim wyglądem poprawi humor niejednej osobie.
To pierwsze takie doświadczenie, kiedy pobyt w szpitalu nie był dla niego stresujący. Dla nas jest to bardzo ważne, ponieważ następnym razem gdy przyjdzie, będzie pamiętał, że to był pozytywny czas. - mówił pielęgniarz Adrian Quest, zajmujący się pacjentami z niepełnosprawnością, w tym także z autyzmem.
Z takiego obrotu sprawy zadowolona jest również mama Nathana, Helen, która potwierdziła, jak dobry wpływ obecność psa miała na jego syna:
Obecność Raffie była darem z niebios. Gdy zwykle Nathan jest bardzo niespokojny, może stać się dość agresywny i ma tendencje do ucieczki, ona bardzo go uspokoiła.
Wiele wskazuje na to, że nie będzie to ostatnie tego typu wydarzenie. W końcu pozytywnym zakończeniem projektu zachwyceni są nie tylko rodzina chłopca, lecz także sam personel szpitala. Żyjemy w XXI wieku, gdzie nie tylko technologia idzie do przodu, ale także rozwija się ludzka świadomość.
Pies terapeutyczny na oddziale ratunkowym zmniejsza nie tylko poziom bólu i stresu. Jak wynika z przeprowadzonych przez amerykańskich naukowców badań, jest mile widziany przez pacjentów oraz personel szpitala.
Źródło: https://www.bbc.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined