25.07.2021
Dogoterapia. Na czym polega terapia z udziałem psa?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Terapia z udziałem psa (dogoterapia, kynoterapia) staje się coraz bardziej popularna. Jakie są jej rodzaje i kiedy obecność psa-terapeuty będzie pomocna?
fot. Shutterstock
Już samo bycie opiekunem domowego czworonoga ma wiele zalet i prozdrowotnych właściwości. Obecność zwierzaka potrafi nie tylko podnieść na duchu i zrelaksować się, ale także zachęca do dodatkowej aktywności fizycznej i ułatwia poznawanie nowych osób. Nic dziwnego więc, że dogoterapia, czyli terapia z udziałem specjalnie przeszkolonego psa, jest tak popularna i ma niezwykle szerokie zastosowanie. Jakie są formy terapii z udziałem psa i kto może z niej skorzystać?
Czym jest dogoterapia?
Terapia z udziałem psa, zwana także dogoterapią lub kynoterapią, to metoda wspierająca proces leczenia, rehabilitacji i rozwoju. Można ją stosować zarówno u dzieci, jak i u dorosłych. Dogoterapia wykorzystuje naturalne, pozytywne oddziaływanie psa, które u ludzi skutkuje między innymi spadkiem ciśnienia, zmniejszeniem poziomu hormonów stresu, poczuciem bezpieczeństwa i akceptacji. Wykorzystuje to, by poprawić samopoczucie pacjentów przykutych do szpitalnego łóżka, zachęcić do aktywności seniorów cierpiących na demencję czy pomóc wyciszyć się dzieciom z autyzmem. Zaplanowane zajęcia z udziałem psa mogą mieć wiele form i celów. Obecnie dogoterapia dzieli się na:
- Animal Assisted Activity – aktywności z udziałem psa to podstawowa forma dogoterapii stosowana u wszystkich grup pacjentów. Spotkania i zabawa z psem mają na celu poprawienie nastroju i samopoczucia chorych osób. Pomagają także choć na chwilę zapomnieć o chorobie. Spotkania z psem i edukacja na zajęciach z udziałem czworonoga mogą odbywać się w szkole, w szpitalu lub w domu pacjenta, a także w więzieniach i domach opieki.
- Animal Assisted Therapy – terapia z udziałem psa, której zadaniem jest pomoc przy leczeniu określonych chorób. Konkretne czynności wykonywane przez psa mają za zadanie pobudzić zmysły chorego oraz na przykład zmotywować do mówienia (wydawania komend), poruszania kończynami (rzucania psu piłki, podawania jedzenia), aktywności fizycznej (spaceru) i nawiązywania kontaktu z otoczeniem (rozmowy o psie, wyrażanie własnych uczuć). Zajęcia terapeutyczne z udziałem psa odbywają się zazwyczaj w grupach liczących do trzech osób. Mogą mieć miejsce zarówno w domu chorego, jak i w szpitalu czy hospicjum. Mają ściśle zaplanowany przebieg uzgodniony z lekarzami zajmującymi się pacjentami.
Czym nie jest dogoterapia?
Dogoterapia nie jest zabawą psem – pies terapeutyczny również wymaga szacunku i nie może być traktowany jak zabawka. Każde zajęcia z udziałem psa muszą być prowadzone z poszanowaniem zwierzęcia, a zachowanie uczestników powinno być kontrolowane przez terapeutę. Zajęcia z dziećmi nie mogą uczyć ich nieprawidłowych zachowań wobec zwierząt. Nie wolno dopuszczać do kładzenia się na psie, ciągnięcia za łapy, przytulania twarzy do pyska psa, rysowania po nim flamastrami… Utrwalanie takich zachowań u dzieci w kontakcie z psem może przełożyć się w przeszłości na ich zachowanie wobec innych, nieprzeszkolonych psów i skutkować poważnym pogryzieniem.
Uważaj!
Dogoterapia musi być prowadzona przez przeszkolonego specjalistę, a biorący w niej udział pies musi mieć odpowiednie kwalifikacje potwierdzone zdanym egzaminem. Terapia z udziałem niewyszkolonego psa nie tylko nie przyniesie pożądanych efektów i zestresuje czworonoga. Może także skończyć się tragicznie dla pacjenta!
Jakie psy biorą udział w dogoterapii?
W szkoleniu na psa do dogoterapii może wziąć udział każdy czworonóg – duży, mały, rasowy i kundelek. Do szkolenia nie są dopuszczane jedynie psy o nieznanej przeszłości (na przykład adoptowane jako dorosłe ze schroniska), a także psy ras uznawanych za niebezpieczne. Jednak w dogoterapii wyraźnie przeważają psy o „przyjacielskim” wyglądzie – oklapniętych uszach, dużych, ciemnych oczach i miękkiej, jasnej lub łaciatej sierści. Nic dziwnego więc, że dogoterapia to przede wszystkim domena labradorów, golden retrieverów, różnych spanieli, pudli, owczarków australijskich i beagle’i.
Aby przystąpić do szkolenia, pies terapeutyczny musi mieć konkretne predyspozycje. Między innymi wrodzoną łagodność, dość dużą tolerancję na ból, dużą pewność siebie i ogromną chęć do współpracy z człowiekiem. Pies terapeutyczny musi odznaczać się także doskonałym zdrowiem, spokojem i zaufaniem do opiekuna.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined