21.09.2016
Poznajcie Rosie – kotkę, która żyje dzięki miłości psiej mamy
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kiedy kotka Rosie została znaleziona, miała zaledwie trzy tygodnie i była na granicy śmierci. Jej nowe właścicielki myślały, że nie przeżyje pierwszej nocy, ale wtedy pojawiła się Lilo.
fot. Facebook/Lilothehusky
Trzy mieszkające w Kalifornii siostry – Thoa, Thi i Tram Bui – znalazły maleńką kotkę Rosie, która była bardzo słaba, miała zamknięte oczy i problemy z poruszaniem. Jest stan był na tyle poważny, że opiekunki postanowiły czuwać przy niej całą noc, ale i tak nie miały pewności, czy kotka przeżyje. Kiedy okazało się, że mimo ich starań stan kotki nie poprawia się, postawiły wszystko na jedną kartę i przedstawiły kociaka swojej suczce rasy siberian husky – Lilo.
Lilo, mimo że należy do ras o silnym, pierwotnym instynkcie łowczym natychmiast potraktowała małego kociaka jak własne szczenię. Lizała i grzała Rosie tak długo, aż mała poczuła się lepiej i otworzyła oczy.
Gdy kotka wyzdrowiała, Lilo, jak przystało na prawdziwą psią mamę, zaczęła uczyć Rosie typowo psich zachowań. Dlatego dziś kotka najlepiej czuje się wśród psów (w domu oprócz Lilo są jeszcze dwa psy rasy husky: Infinity i Miko) – potrafi chodzić na smyczy i uwielbia pływanie, a kiedy Lilo nie patrzy, podkrada jej psią karmę.
Właścicielki Lilo, Infinity i Miko zabierają Rosie wraz z całym stadem we wszystkie podróże. Kotka towarzyszy im także podczas pływania kajakiem i łódką. Wystarczy, że Lilo jest obok, by Rosie czuła się bezpiecznie w każdej sytuacji.
Kilka miesięcy temu adoptowana przez Lilo Rosie sama, w podobny sposób, została zastępczą mamą. Adoptowała i wychowała 9 kociaków! Ciekawe, jak wiele psich cech „odziedziczą” maluchy?
Losy Lilo i Rosie można śledzić na Facebooku i Instagramie. AB
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined
08.04.2025
Patostreamer poił szczeniaka alkoholem. Fundacja złożyła zawiadomienie na policję
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Niepokojące nagranie z transmisji na żywo wywołało burzę w sieci. Znany z kontrowersyjnych zachowań patostreamer Robert Pasut podał szczeniakowi alkohol i wulgarnie wyzywał go przed kamerą. Fundacja Psa Karmela złożyła zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.
undefined