21.03.2024
Martwy pies na środku drogi. Z worka wystawała tylko głowa
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W poniedziałek jeden z mieszkańców wsi Bandrów Narodowy w gminie Ustrzyki Dolne natrafił na martwego psa. Czworonóg znajdował się na środku drogi – jego ciało było zawinięte w worek.
fot. Facebook / @Fundacja Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt
Sprawa wzbudziła duże zainteresowanie po tym, jak została nagłośniona w mediach społecznościowych. Przedstawiciele Fundacji Bieszczadzka Organizacja Ochrony Zwierząt o makabrycznym odkryciu dowiedzieli się w poniedziałek, 18 marca i niezwłocznie udali się na miejsce zdarzenia.
Dziś ok. godziny 10 otrzymaliśmy zgłoszenie z Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych, dotyczące znalezienia przez jednego z mieszkańców martwego psa w worku, w miejscowości Bandrów Narodowy (gm. Ustrzyki Dolne). Natychmiast udaliśmy się na miejsce, gdzie czekali już funkcjonariusze Policji – czytamy we wpisie.
Niewielki dół i ślady krwi
Czyj to był pies? Ile cierpiał, zanim umarł? Kto dopuścił się tak bestialskiego czynu? Pytań jest wiele, a odpowiedzi bardzo mało. Prawdopodobnie do śmierci psa doszło maksymalnie na kilka godzin przed znalezieniem jego ciała. Podczas oględzin miejsca zdarzenia znaleziono niewielki dół, a tuż obok ślady krwi. Pies prawdopodobnie miał zostać zakopany. Wiele wskazuje na to, że z różnych przyczyn sprawca nie dokończył zamierzonego czynu. Aby poznać przyczynę śmierci psa, potrzebna jest sekcja zwłok, która zostanie przeprowadzona przez Zakład Higieny Weterynaryjnej w Krośnie.
Udało się ustalić, że martwe zwierzę to samiec w wieku około 1-2 lat o czarno-podpalanym umaszczeniu. Pies był pokryty błotem, a na jego ciele widniały mechaniczne obrażenia. Szczególną uwagę zwracały te na klatce piersiowej, głowie oraz szczęce – sugerujące możliwy udział osób trzecich.
Fundacja apeluje o pomoc
Zdecydowano się opublikować zdjęcia psa w celu jego identyfikacji. Jeśli ktokolwiek wie lub ma podejrzenia odnośnie tego, do kogo mógł należeć pies lub kto mógł dopuścić się tak brutalnego czynu, proszony jest o kontakt pod numerem telefonu: 720 704 886. Każda informacja jest bardzo cenna. Fundacja gwarantuje anonimowość.
Uwaga! Zdjęcia znajdujące się poniżej są drastyczne.
źródło: facebook.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
21.11.2024
Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.
undefined
07.11.2024
Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.
undefined
28.10.2024
"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!
undefined