„Serca nam pękają”. Nyx z głębokimi ranami porzucona w rowie

Pazury „spiłowane” do żywego. Rany wyglądają jakby, były wynikiem poparzenia. Łapy, uda, srom są opuchnięte – informuje na Facebooku Fundacja dla Szczeniąt Judyta, która opiekują się Nyx.

„Sączące się rany, obrzęki, odsłonięte ścięgna”

Choć ma zaledwie rok, już doznała niewyobrażalnego cierpienia i okrucieństwa ze strony człowieka. Jak informuje Fundacja, obrażenia wskazują na to, że ktoś ciągnął sunię po asfalcie. Nyx została znaleziona w rowie w poniedziałek, 4 marca około godziny 10:00. Niestety niewykluczone, że sprawcą był jej opiekun – sunia miała na sobie jasną obrożę w łapki i czerwoną smycz we wzorki. Nyx jest pod stałą opieką lekarza weterynarii. Pomimo ogromnego bólu, cierpliwie znosi przemywanie licznych i głębokich ran. Aby uchronić ją przed posocznicą, zdecydowano się wprowadzić agresywną antybiotykoterapię. Okazało się też, że Nyx jest w trakcie cieczki.

Brak złamań i pęknięć kości, brak śladów zderzenia, za to głębokie otarcia – zanieczyszczone, z odparzeniami. Przednie i tylne łapki okaleczone tak, że widać ścięgna. Bardzo obolała, osowiała, cierpliwa. Tyle bólu! Nie mieści się to w głowie. Czeka ją długi czas w klinice. Wiele cierpienia przed nią, bo takie rany nie goją się „ot tak” – informuje Fundacja Judyta dla Szczeniąt. 

Poszukiwani są świadkowie zdarzenia 

Przyłączamy się do apelu Fundacji Judyta dla Szczeniąt. Poszukiwany jest sprawca. 

Jeśli masz w okolicy monitoring, widziałeś zdarzenie, wiesz, kto to zrobił i ważne – masz na to dowód, odezwij się do nas. Za prawdziwe i potwierdzone informacje oraz za pomoc w skazaniu sprawcy nagroda 5000 zł – apeluje Fundacja.

Znęcanie się nad zwierzętami jest nie tylko moralnie potępiane, ale także prawnie karalne. Psy, takie jak Nyx, które są bezbronne wobec swoich oprawców, cierpią nie tylko fizycznie, ale też i psychicznie. Zaburzenia emocjonalne, stres i trauma są częstymi skutkami takiego okrutnego traktowania.

źródło: www.facebook.com/FundacjaJudyta