28.07.2023
Ksiądz udzielił ślubu psom. Teraz mierzy się z hejtem
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Indonezyjski ksiądz miał udzielić psom ślubu, za co spotkał się z ogromnym hejtem. Zmuszony wydać oświadczenie, wyjaśnił, że ceremonia nie miała nic wspólnego ze ślubem, choć do złudzenia przypominała ludzkie wesele. Czym więc była?
fot. Shutterstock
Czy psy mogą wziąć ślub? W bajkach i filmach z pewnością, a w prawdziwym życiu? Być może wielu opiekunów widziałoby swojego ukochanego psa na ślubnym kobiercu z tą uroczą suczką, którą spotykają codziennie na spacerach.
W Indonezji ojciec kapucyn Lorenzo Heli na prośbę dwóch katoliczek pobłogosławił dwa psy rasy alaskan malamute. Zdjęcia z ceremonii obiegły media na całym świecie i wywołały lawinę hejtu. Internautom nie spodobało się, że ksiądz udzielił ślubu psom, ale też, że koszt takiej ceremonii to ponad 13 300 dolarów. Dodatkowo oskarżono ich o obrazę kulturową ze względu na stroje, jakie podczas uroczystości nosiły czworonogi.
„Ślub” odbył się 14 lipca w centrum handlowym w Dżakarcie i wzbudził niemałe zamieszanie. Wrzawa, jaka rozpętała się w social mediach, zmusiła księdza do wyjaśnień, bo ten jak twierdzi, żadnego ślubu nie udzielił, a jedynie pobłogosławił zwierzęta. Internauci w to wątpliwi, bo ceremonia do złudzenia przypominała ślub. Piesek Jojo miał na sobie smoking, a suczka Luna białą sukienkę.
Ksiądz tłumaczy zamysł psiej ceremonii
W oświadczeniu, które wydał, zaznaczył, że błogosławienie zwierząt to praktyka, która jest zgodna z duchowością Zakonu Franciszkanów i zasadami według których żył św. Franciszek z Asyżu. Ksiądz na przekór hejterom przyznał, że za pomocą specjalnej modlitwy pobłogosławił nie tylko dwa psy stojące najbliżej niego, lecz także pozostałe 10, które były obecne podczas ceremonii. Następnie zaznaczył, że na ceremonii obecny był jedynie przez 5 minut.
Problemy spotkały też opiekunów czworonogów, ponieważ kilka osób zagroziło, że jeśli nie doczekają się przeprosin, to ci zostaną pozwani za obrazę kultury jawajskiej.
19 lipca, podczas konferencji prasowej opiekunowie psów publicznie przeprosili osoby, które poczuły się dotknięte tym wydarzeniem. Zwrócili również uwagę, że błogosławieństwo zwierząt zostało źle zinterpretowane. Po ich stronie natomiast stanął ojciec franciszkanin i profesor teologii dogmatycznej, Andreas Bernadinus Atawolo zauważył, że błogosławieństwa dla zwierząt w kościele katolickim są czymś normalnym.
źródło: www.ucanews.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined