02.06.2017
Znani szkoleniowcy radzą, jak skutecznie nauczyć psa wracać na wołanie
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Co zrobić, by pies zawsze wracał, gdy tego chcemy?
fot. Shutterstock
METODA INKI SJÖSTEN
Aby ją zastosować, trzeba mieć pomocnika i dużo różnych nagród dla psa – od smakołyków, przez piłeczki i zabawki, po… samą zabawę z nim. Niech pomocnik weźmie go na smycz i odejdzie z nim kawałek. Gdy pies nie patrzy na ciebie, zawołaj go (np. „do mnie!”).
Zadaniem pomocnika jest natychmiast ruszyć w twoim kierunku i przyprowadzić ci go. Wtedy sowicie nagradzaj psa – zaczynając od tego, co lubi najmniej (np. od zabawy piłeczkami), i przechodząc kolejno do rzeczy najbardziej dla niego atrakcyjnych (np. zabawy w przeciąganie).
Ćwiczenie należy powtórzyć jeszcze trzy razy z rzędu. Przy czwartym powtórzeniu prawdopodobnie pies po usłyszeniu komendy pędem wróci do ciebie!
METODA KAREN PRYOR
Ta metoda wymaga od przewodnika co najmniej podstawowej wiedzy o szkoleniu klikerowym. Dobrze, aby pies także znał ten rodzaj szkolenia.
Krok pierwszy – w domu
Przygotuj kliker i miseczkę drobno pokrojonych smakołyków. Zawołaj psa. Gdy tylko znajdzie się obok ciebie, kliknij i daj mu smakołyk. Przejdź w inne miejsce, nie opuszczając jednak pokoju. Ponownie zawołaj. Gdy podejdzie – znów kliknij i daj smakołyk. Następnie chodź po całym domu i przywołuj psa z różnych miejsc. Zawsze nagradzaj go kliknięciem i smakołykiem. Teraz możesz włączyć do zabawy innego domownika. Niech każde z was weźmie kliker oraz smakołyki i pójdzie do innej części mieszkania. Na zmianę przywołujcie psa, klikając i dając mu przysmak za każdym razem, gdy przyjdzie.
Krok drugi – na dworze, na smyczy
Wykonajcie to samo ćwiczenie na dworze. Potrzebna będzie trzecia osoba, trzymająca psa na długiej smyczy. Za każdym razem, gdy zwierzak podejdzie do tego, kto go woła, musi usłyszeć „klik” i otrzymać smakołyk. Ćwicz także z psem sam. Weź go na długi spacer na smyczy automatycznej. Raz po raz przywołuj do siebie, klikaj i dawaj nagrodę. Jeśli zignoruje komendę, idź dalej i za chwilę spróbuj go przywołać ponownie.
Krok trzeci – na dworze, bez smyczy
Znajdź duży, ogrodzony teren, na którym możesz bez obaw spuścić psa. Pozwól mu się zapoznać z nowym miejscem, a następnie przywołaj go. Jeśli nie zareaguje prawidłowo, musicie dalej ćwiczyć krok drugi. Jeśli przyjdzie, kliknij, daj mu wszystkie smakołyki, które przygotowałeś, i wracajcie do domu. Teraz możesz ćwiczyć w różnych miejscach bez smyczy.
Krok czwarty – utrwalanie komendy
Wykorzystuj sytuacje z życia codziennego, by nagradzać psa za prawidłową reakcję na przywołanie. Wołaj go na spacer i na posiłek. Klikaj, gdy znajdzie się przy tobie – ten sygnał precyzyjnie wskazuje mu, za co jest nagradzany.
METODA LESLIE NELSON
Leslie Nelson uczy przywołania na specjalne okazje – może ono uratować psu życie! Najpierw musi on nabrać nawyku patrzenia na ciebie zawsze, gdy wypowiadasz jego imię. Wybierz sygnał, który będzie oznaczać prawidłowe zachowanie. Może to być dźwięk klikera, słowo „dobrze” lub „super”. Dwadzieścia razy powtórz sam sygnał i za każdym razem daj psu smakołyk. Następnie wymawiaj jego imię, a gdy spojrzy na ciebie, klikaj lub mów „dobrze” i dawaj smakołyk. Stopniowo zwiększaj stopień trudności, ćwicząc w miejscach, w których psu trudniej się skoncentrować.
Gdy pies już zawsze odwraca się do ciebie po usłyszeniu imienia, dodaj komendę oznaczającą specjalne przywołanie. Wybierz takie słowo, którego pies nie słyszał do tej pory i którego nie będziesz wypowiadać na co dzień. Wykorzystaj nauczoną wcześniej reakcję psa na imię i połącz oba słowa, na przykład: „Ami, chodź!”.
Przez następne dwa tygodnie ćwicz trzy razy dziennie, używając tej komendy tylko wtedy, gdy jesteś absolutnie pewien, że pies do ciebie przyjdzie. Ten warunek jest bardzo ważny, dlatego najlepiej najpierw trenujcie w domu, gdzie nic go nie rozprasza. Specjalne przywołanie nie zadziała, gdy będziesz powtarzać komendę, dlatego tak ważne jest, by pies zareagował od razu. Za każdym razem, gdy przyjdzie, nagradzaj go przez co najmniej pół minuty. Użyj wszystkiego, co lubi – jedzenia, piłeczki, frisbee, gryzaka, sznura….
Bądź wesoły, podskakuj i klaszcz w ręce, uciekaj psu – niech cię goni.
Z czasem zacznij zmieniać miejsce ćwiczeń. Na co dzień przywołuj psa innym słowem, ale utrwalaj specjalną komendę. Po pierwszych dwóch tygodniach ćwicz raz dziennie, a przynajmniej 4-5 razy w tygodniu przez następny rok. Potem już tylko raz lub dwa razy w tygodniu.
Autor: Magda Urban
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
07.11.2024
Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zimą, być może ze względu na święta, często odczuwamy chęć pomagania. Mroźne dni dają się we znaki bezdomnym psom - ale nie tylko im. Jak możesz pomóc zwierzętom zimą?
undefined
16.10.2024
Ludzkie choroby, na które chorują też psy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!
undefined