03.03.2022
Uciekają przed wojną – Ukraińcy nie zapominają o swoich zwierzętach w najtrudniejszych chwilach
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Tragiczne wydarzenia w Ukrainie poruszyły cały świat. Wojna u naszych wschodnich sąsiadów zbiera coraz większe żniwa. Giną dziesiątki ludzi i zwierząt. Ci, którzy uciekają z kraju, nawet w obliczu wojny nie zapominają o najbliższych przyjaciołach – czworonogach. Ukraińcy udowadniają, jak wielkie mają serce, ogromny hart ducha i jak silna jest więź między człowiekiem a zwierzęciem.
Fot. Lesia Smykovska/Facebook
Niepotrzebny konflikt. Choć konflikt to w tym przypadku zbyt łagodne określenie. Zbrojna inwazja Putina odbiera życie dziesiątkom ludzi i zwierząt. Giną niewinni w wojnie ludzi u władzy. Ukraińcy masowo przedzierają się przez zachodnią granicę, aby dotrzeć do Polski i znaleźć bezpieczny azyl. Nie zapominają zabrać ze sobą swoich czworonogów. Jak wielu z nich twierdzi, zwierzęta to członkowie rodziny i nie wyobrażają sobie, by mogli je zostawić na pastwę losu – tak naprawdę na pewną śmierć. Bo osamotnione zwierzęta, pozostawione w pustych mieszkaniach, prędzej czy później umrą – jeśli nie przez atak bombowy, to z głodu i lęku.
„Ludzka chciwość i ego bez wyjątku szkodzą zarówno ludziom, jak i zwierzętom”
Część mieszkańców Ukrainy postanowiła pozostać w kraju i ukryć się przed nalotami bombowymi i ostrzałem w schronach – przydomowych lub w miastach w głęboko osadzonych stacjach metra. Przebywają w nich razem ze swoimi ukochanymi pupilami. Czworonożni przyjaciele również odczuwają strach, lęk i przerażenie nową niebezpieczną sytuacją. Zdecydowanie lepiej słyszą wszelkie huki. Na szczęście ich ludzie nie pozostawili ich w potrzebie. Zwierzaki – choć w trudnej sytuacji – mają blisko siebie ukochanego człowieka.
Niektórzy pozostali w kraju, bo nie chcą pozostawiać swoich zwierząt, wiedząc, że transport tak dużej liczby gatunków może być bardzo trudny. Przykładem jest Włoch – Andrea Cisterinino – który prowadzi w Ukrainie schronisko w Kijowie. Ma pod opieką około 400 różnych zwierząt. Andrea powiedział, że „woli raczej umrzeć”, niż pozostawić na pastwę losu psy, koty, owce, kozy czy kaczki. Razem „przeczekują” wojnę w schronie. Jak donoszą internauci – mają się dobrze.
Niestety, tego samego nie można powiedzieć o Sashy – Ukraińce, która również pozostała w kraju, by opiekować się swoimi podopiecznymi w schronisku. 1 marca 2022 roku jej syn znalazł jej ciało. Zginęła przez atak rakietowy – rakieta uderzyła w jej dom.
To człowiek zgotował taki los innym ludziom i zwierzętom. „W każdej katastrofie spowodowanej przez człowieka ofiarami są ludzie i zwierzęta. To, co dzieje się dziś w Ukrainie, jest kolejnym bolesnym przypomnieniem, że ludzka chciwość i ego bez wyjątku szkodzą zarówno ludziom, jak i zwierzętom, podczas gdy wszyscy zasługujemy na pełne, szczęśliwe i godne życie” – czytamy na profilu PETA Asia na Twitterze.
Przez ostatnie lata świat walczył z pandemią. Koronawirus odebrał życie tysiącom ludzi. W obecnej sytuacji wszystko zeszło na dalszy plan. Wojna w Ukrainie zjednoczyła ludzi. Pokazała, że potrafią sobie pomagać w najgorszej sytuacji. Pokazała również, jak niebezpieczna jest ludzka chciwość i chęć do posiadania imperialistycznej władzy. Jedno ludzkie ego dziesiątkuje tysiące niewinnych istot.
Dowody miłości – Ukraińcy nie zapominają o zwierzętach
Nawet w obliczu wojny oni nie zapominają o najbliższych. Ogromnej miłości do zwierząt dowodzą liczne zdjęcia wykonane przez samych Ukraińców ukrywających się w schronach przed atakami bombowymi czy ostrzałem oraz uciekających za granicę, a także przez osoby przebywające na terenie Ukrainy – reporterów, turystów, studentów. Te fotografie chwytają za serce. Wywołują wzruszenie i skłaniają do refleksji.
Ułatwienie wwozu zwierząt na teren UE
Dzięki złagodzeniu procedur przewozu zwierząt na teren UE, Ukraińcy mogą szybciej przekroczyć granicę z Polską ze swoimi futrzanymi przyjaciółmi. Dotąd obowiązywał przepis wymagający posiadania aktualnego wyniku badania serologicznego w kierunku oznaczenia miana przeciwciał przeciwko wściekliźnie. Obecnie, ze względu na nadzwyczajną sytuację, zniesiono tymczasowo ten zapis. Więcej informacji znajduje się na stronie wetgiw.gov.pl.
Wszystko o pomocy zwierzętom z Ukrainy znajdziesz w naszym artykule: LINK.
Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Zobacz powiązane artykuły
16.04.2025
Tragedia w gminie Bolków. Zaniedbany husky nie przeżył – sprawą zajmuje się policja
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To kolejny przypadek, który przypomina, jak ważna jest szybka reakcja i zgłaszanie odpowiednim organom znęcania się nad zwierzętami. W sobotni poranek, 12 kwietnia, jaworska policja otrzymała zgłoszenie dotyczące skrajnie zaniedbanego psa. Zwierzę przebywało na jednej z prywatnych posesji w gminie Bolków.
undefined
10.04.2025
Znalazłem psa. Co robić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Gdy spotykasz bezdomnego psa na swojej drodze, w głowie pojawia się wiele pytań: „Co mam zrobić, żeby mu pomóc?”, „Czy powinienem go zabrać do domu?", „Gdzie to zgłosić?". Jak postąpić, żeby nie naruszyć przepisów prawnych, a jednocześnie zapewnić psu natychmiastową pomoc?
undefined
04.04.2025
Jak poprawić sytuację bezdomnych zwierząt? Sposobów jest wiele, potrzebne są tylko chęci
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
4 kwietnia przypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wspaniale, gdyby w kalendarzu przestał istnieć taki dzień, a wszystkie zwierzaki miały dobre, kochające domy. Statystyki wskazują jednak na coś zupełnie odwrotnego – zjawisko bezdomności nie maleje, a wręcz pojawia się coraz więcej wyzwań. Rozmawiamy o tym z Natalią Karolak, specjalistką w zakresie weterynarii i bezdomności zwierząt, koordynatorką projektu Karmimy Psiaki w Fundacji Sarigato.
undefined