Co jest potrzebne psu do szczęścia? Poznaj tę szczęśliwą szóstkę!

Co tak naprawdę jest najważniejsze w codziennej opiece nad psem? Na co składa się psie szczęście i zadowolenie z życia? Czy są rzeczy, które warto robić, by nasz pies dobrze się z nami czuł? Pewnie, że tak! Oto szczęśliwa szóstka, czyli zbiór porad dla każdego świadomego psiarza!

1. Bezpieczeństwo jest najważniejsze

Poczucie bezpieczeństwa to rzecz, której potrzebuje każdy pies. Przewidywalność i rutyna są dwiema wartościami, które czworonogi sobie cenią. Każda nowość jest w pewnej formie stresem dla psa. Z tego powodu życiowa stabilizacja buduje w czworonogu poczucie pewności siebie i świata.

Dotyczy to zarówno pór karmienia, jak i innych codziennych rytuałów. Spacer zawsze o tej samej godzinie, miska z jedzeniem wystawiona co do może nie minuty, ale na pewno kwadransa – to ważne w psim świecie rzeczy. Im więcej stałości w życiu psa, tym lepiej będzie on reagował na wszelkie nowości. Tak samo działa to z zaufaniem do człowieka!

Szczęśliwa szóstka i bezpieczeństwo

Ktoś właśnie może pomyśleć: „hmm, dobrze, a co jeśli jakieś czynniki zachwieją poczuciem bezpieczeństwa psa? Może właśnie w jakiejś rodzinie urodziło się maleństwo i plan dnia został zaburzony? A może ktoś musi się przeprowadzić albo zmienić pracę?”. Owszem, takie rzeczy sprawiają, że i pies musi zmienić pewne dotychczasowe rytuały. Co wtedy? Na pewno nasz pupil przeżywa stres związany z nowymi sytuacjami w jego życiu, więc im szybciej zaczniemy go oswajać z tym, co dla niego nowe i pokazywać, jak może odnaleźć się wśród tych nowych zasad, tym lepiej. Kiedy pomożemy psu zrozumieć daną sytuację, to będzie mu łatwiej odnaleźć na nowo poczucie bezpieczeństwa.

2. Spacer – podstawowa psia potrzeba

Nieważne, czy pies mieszka w domu z ogrodem, czy w mieszkaniu w bloku, na pewno potrzebuje codziennych spacerów ze swoim właścicielem. Twój pies na pewno z wielką radością czeka na spacer z tobą! Na te chwile, kiedy możecie razem przemierzać świat, bawić się szarpakiem czy w przynoszenie zabawki. Na te chwile, kiedy może odkrywać nosem nowe, ciekawe zapachy.

Trzeba przy tym pamiętać o kilku zasadach. Spacer zawsze dostosowujemy do psa, jego potrzeby aktywności i sprawności fizycznej. Szczenię czy starszy pies będą miały bardziej ograniczone możliwości. Co więcej, potrzeby psów różnią się zależnie od rasy czy typu psa, np. teriery będą miały zupełnie inne oczekiwania związane ze spacerem niż psy ras towarzyszących. Zawsze planujmy spacer zgodnie z tym, czego może oczekiwać nasz pupil.

Szczęśliwa szóstka i potrzeba spaceru

Pies ma duży teren i to wystarczy zamiast spaceru? Niekoniecznie... Psy potrzebują codziennej dawki stymulacji psychicznej poza podwórkiem, które uważają po prostu za duży dom. O wiele ciekawiej będzie dla nich odkrywać nowe tereny czy chodzić ścieżkami zapachowymi zostawionymi przez inne psy. Ważne, abyśmy jako opiekunowie wyjęli nosy z telefonów i patrzyli, jak pies reaguje na otoczenie. To jest czas dla nas i psa!

3. Chcę się bawić…

Psy lubią się bawić – wie to każdy opiekun. To ich sposób na nudę, rozładowanie napięcia, ale i nawiązanie więzi i relacji z opiekunem. Starajmy się tego nie zaniedbywać nawet wtedy, kiedy jesteśmy naprawdę bardzo zmęczeni. Nawet kilka minut przeciągania szarpakiem czy robienia sztuczek za smakołyki może pozytywnie wpłynąć na samopoczucie pupila. Pamiętajmy tylko, aby zabawy były w pełni bezpieczne, podobnie zresztą jak same zabawki dostosowane rozmiarem i materiałem do potrzeb psa.

Szczęśliwa szóstka i zabawa

Zamiast rzucać psu patyki, wybieraj bezpieczniejsze rozwiązania. Gotowy aport, piłka na sznurku, szarpak – to rzeczy, które warto mieć pod ręką na spacerze i w domu. Zawsze inicjuj i kończ zabawę, np. komendą. Kontroluj ją też, aby dawać psu wygrywać raz na jakiś czas. Pamiętaj, że nawet kilkanaście minut zabawy dziennie może sprawić psu niesamowitą przyjemność i pozytywnie wpłynąć na jego samopoczucie! Bawić się możesz też w domu. Wystarczy, że sięgniesz np. po zabawki węchowe czy inne pomysły, które zmęczą psa umysłowo, a niekoniecznie fizycznie.

4. Jedzenie – smaczne i dobre

Są psy, które chciałyby zjeść dosłownie wszystko, co tylko nie ucieka. Chodzą za nami do lodówki, śledzą każdy ruch, gdy się posilamy. Są jednak i takie, które spojrzą na pełną miskę... i pójdą sobie spać. Dlaczego? Nie zawsze problemem jest karma – czasami to forma, w jakiej pies zdobywa pokarm, jest dla niego zwyczajnie nieciekawa! Zamiast korzystać z tradycyjnej miski, wybierz np. konga czy zabawki, z których jedzenie się wysypuje. Ciekawym rozwiązaniem może być mata węchowa!

O czym jeszcze warto pamiętać? O jakości jedzenia. Jeśli karma nie ma zbyt wielu cennych składników, to również może wpływać na samopoczucie pupila. Mogą pojawiać się gazy, wzdęcia, a nawet i alergia. Dlatego ważne jest, aby pies dostawał karmę dobrej jakości. Im lepsza karma, tym lepsze wchłanianie i małe kupki na spacerach. Są właściciele, którzy po odpowiednich konsultacjach, jeśli mają także do tego odpowiednie warunki, wybierają dietę BARF. Jednak spora część osób wybiera suchą karmę. I nie jest to przestępstwo, ale warto pamiętać, aby czytać jej skład. Mały procent mięsa i wypełnienie zbożami nie jest dobrym rozwiązaniem.

Szczęśliwa szóstka i żywienie

Jedzenie i sposób jego zdobywania także wpływa na szczęście i zachowanie psa. Jeśli pies jest niedożywiony czy też brakuje mu ważnych składników w diecie, może np. zacząć szukać pożywienia na dworze, a nawet zjadać odchody. Może też zachowywać się wbrew naszym oczekiwaniom i być rozdrażniony, jeśli sposób żywienia odbija się na jego zdrowiu. Behawioryści znają już wiele przypadków, kiedy to zmiana diety sprawiła, że zaczęło się zmieniać również zachowanie psa. Dlatego właśnie dobre dopasowanie żywienia do czworonoga jest tutaj kluczowe!

5. Psy to istoty społeczne, pamiętajmy o tym...

Psy łatwo uczą się naszych gestów i słów, a nawet czytania tego, jaki mamy nastrój, z samego zachowania czy wyrazu twarzy. Chcą się z nami dogadać! Musimy więc spróbować tego samego, aby dobrze żyło się nam razem. Nauczmy się, jak rozumieć psie gesty i zachowania. Nie uczłowieczajmy na siłę rzeczy, które robią nasi pupile, a zamiast tego nauczmy się, co faktycznie one oznaczają w psim języku. Może się okazać, że nasze czworonogi wcale nie lubią głaskania w tym miejscu, w którym zwykle je głaszczemy...

Oczywiście głaskanie psa nie jest złe same w sobie. Nie powinno się rezygnować z czułości wobec pupila, bo kontakt socjalny z właścicielem jest dla niego bardzo ważny! Warto jednak wiedzieć, jak to robić dobrze. Nie chodzi więc o długie głaskanie, gdzie popadnie. Zresztą bardzo długie okazywanie uczuć może doprowadzić do tego, że gdy pies będzie musiał zostawać sam w domu, może być bardziej narażony na lęk separacyjny. Niech więc okazywanie uczuć będzie krótsze – pies bardziej doceni wtedy twój dotyk.

Możecie też sobie wyznaczyć punkt w ciągu dnia na „psi masaż”. Tak, niech to będzie kolejny rytuał dnia! Na pewno z czasem zobaczysz, gdzie twój pies lubi być głaskany, a wtedy masuj i głaszcz go właśnie tam! Podczas dnia możesz nagradzać psa krótkim kontaktem socjalnym za każde dobre zachowanie. Sam z czasem zauważysz, co sprawia twojemu psu przyjemność. Jeśli coś mu się nie podoba, to zastyga w bezruchu, kuli ogon, ucieka z niewygodnej dla niego sytuacji. Głaskanie po karku i głowie też zasadniczo nie jest dobrym pomysłem. Nawet jeśli pies nic nie zrobi, nie znaczy, że to lubi.

Szczęśliwa szóstka i inne psy

Przy całej naszej miłości do czworonogów nie jesteśmy w stanie zastąpić im innych psów. Warto pozwalać czworonogom na kontakt z innymi psami, zwłaszcza tymi zrównoważonymi. Zabawa z drugim psem jest bardzo ważna, pamiętajmy jednak o istotnej rzeczy. Nasz pies niekoniecznie musi lubić inne czworonogi! Psy, podobnie jak ludzie, mają swoje sympatie i antypatie. Pozwólmy im na to, bo w innym przypadku może się okazać, że nawet przy dobrej socjalizacji zmuszany do kontaktu z nielubianym czworonogiem pies zacznie zachowywać się w sposób niepożądany.

6. Muszę mieć czas na odpoczynek

Każdej aktywnej istocie żywej potrzebny jest odpoczynek. Twojemu psu również. I to dłuższy niż tobie! Czy wiesz, ile godzin potrzebuje twój pupil, aby mógł czuć się dobrze wypoczęty? Pies dorosły potrzebuje od 15 do 17 godzin odpoczynku na dobę. Dobrze więc, jeśli w domu przez większość czasu umożliwiasz mu odpoczywanie, a zabawy przenosisz bardziej na dwór, na czas długich spacerów. Wtedy spacer staje się ciekawszy, a w domu masz spokojnego, wyciszonego pupila.

Jak już wspominaliśmy wcześniej, pies czuje się szczęśliwszy, kiedy żyje w świecie rytuałów. Jeśli nauczy się, że w domu ma swoje godziny na sen, to chętnie będzie z nich korzystał, a swoją aktywność zacznie ujawniać głównie na dworze. Energię możecie wtedy razem w odpowiedni sposób spożytkować, planując umiejętnie spacer. Szczęśliwa szóstka nie mogłaby więc istnieć bez dobrego snu, który jest podstawą zadowolenia z psiego życia.

Szczęśliwa szóstka i ty najlepiej wiesz, co!

Warto się postarać, aby niczego z tej szczęśliwej szóstki nie zabrakło czworonożnemu przyjacielowi. Oczywiście możesz jeszcze coś do tej listy szczęścia dodać, bo sam najlepiej znasz swojego pupila i wiesz, co może sprawić mu szczególną przyjemność. Ale to jest dobra baza. Poza tym nie zapominajmy, że największym szczęściem psa jest właśnie… kochający i znający go dobrze opiekun!

Autor: Agnieszka Czylok