Sprawca pobicia suczki husky zatrzymany! Skatował psa, bo ten zabijał mu kury

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Tydzień temu policjanci znaleźli zakrwawione ciało suki husky. Dziś wiadomo już, kto się dopuścił tego brutalnego czynu i dlaczego to zrobił.

Sprawca pobicia zatrzymany

fot. Facebook / Zwierzaki Niczyje

O sprawie napisaliśmy dwa dni temu. Przypomnijmy – w Skwierzynie w województwie lubuskim policjanci trafili na psa całego we krwi. Suka Szczota – bo tak ma na imię – szybko trafiła pod opiekę Stowarzyszenia Zwierzaki Niczyje i weterynarzy, którzy rozpoczęli walkę o jej życie. Poważny zabieg się udał i suczka bardzo powoli, ale wraca do zdrowia i nabiera sił. Wydaje się, że najgorsze już za nią.

Kto skatował Szczotę?

Dość szybko udało się ustalić, kto jest właścicielem suczki. Kobieta przyznała się, że nie dopilnowała bramy i pies uciekł. To jednak nie dało odpowiedzi na pytanie, kto suczkę skatował.

Wolontariusze ze Stowarzyszenia Zwierzaki Niczyje rozpoczęli też walkę o prawo do opieki nad Szczotą – szczególnie teraz, gdy przebywa ona w klinice weterynaryjnej:

Prowadzone jest równolegle postępowanie administracyjne wobec właścicielki o przekazanie tymczasowych praw opieki nad zwierzęciem dla STOZ Zwierzaki Niczyje.

W międzyczasie internauci zaczęli składać się na nagrodę dla osoby, która wskaże sprawcę pobicia. W ten sposób udało się zebrać ponad 4000 zł. Choć policja dostawała różne sygnały, dopiero dwa dni temu pojawił się ten właściwy.

Najważniejsze informacje przekazała policji mieszkanka Skwierzyny. Jak relacjonuje na Facebooku Stowarzyszenie Zwierzaki Niczyje:

Przed odjazdem rzekła: „Nie zrobiłam tego dla nagrody, nie chcę jej, niech pani da na te wszystkie biedne psy i koty z Przytuliska. Ja z tą wiedzą spać już nie mogłam”.

Sprawca zatrzymany

Wskazana osoba to 62-letni mężczyzna, również mieszkaniec Skwierzyny. Tłumaczył, że psa pobił, ponieważ denerwowało go, że ten zagryza mu kury. Ponoć suka przez ostatnich kilka miesięcy zabiła kilkanaście kur należących do Bronisława W. Gdy w zeszły czwartek mężczyzna zobaczył Szczotę z kaczką w pysku, nie wytrzymał i rzucił się na sukę. Pobił ją kołkiem, a gdy sądził, że nie żyje, wywiózł i wrzucił do rowu.

Policja zatrzymała mężczyznę w jego miejscu pracy. Sprawca przyznał się do winy. Za znęcanie się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się