03.07.2018
Czy pies może jeść kości? Sprawdź, jakie kości dla psa będą najbezpieczniejsze!
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Każde dziecko wie, że psy gryzą kości. Ale czy to jest dla nich zdrowe i bezpieczne? Czy kość dla psa jest dobrym i bezpiecznym przysmakiem?
fot. Shutterstock
- Czy psy powinny jeść kości?
- Czym grozi podawanie psu źle dobranych kości?
- Kości gotowane czy surowe?
- Jakie kości można podawać psu?
- Podając psu kości zawsze zachowaj ostrożność!
- Jakie psy nie mogą jeść kości?
- Co zamiast kości dla psa?
Kości w diecie psów to temat niezwykle kontrowersyjny. Z jednej strony weterynarze przestrzegają przed podawaniem psu kości i straszą śmiertelnymi konsekwencjami. W internecie roi się od zdjęć rtg, obrazujących kawałki kości, które utknęły w przewodzie pokarmowym czworonogów. Z drugiej zaś strony rośnie popularność diety BARF, w której jeden z podstawowych składników stanowią właśnie kości. Osoby stosujące tę dietę u swoich psów przekonują, że prawidłowo dobrane kości dla psa nie stanowią żadnego zagrożenia, a podawanie ich niesie za sobą wiele korzyści. Gdzie leży prawda o kościach?
Czy psy powinny jeść kości?
Psy to zwierzęta mięsożerne. Tak jak wilki, nasze domowe pupile mają w swoim uzębieniu łamacze – zęby służące przede wszystkim do cięcia mięsa i łamania kości. Przodkowie dzisiejszych czworonogów żywili się mięsem, kośćmi i wnętrznościami upolowanych ofiar. Składniki zawarte w tkance kostnej (wapń, fosfor, sód, potas, cynk, magnez oraz cenne kwasy tłuszczowe i witaminy znajdujące się w szpiku) stanowiły ważny element ich diety, potrzebny do prawidłowego rozwoju i utrzymania zdrowia. Były więc nieodłączną częścią ich codziennego posiłku.
Obecne psy to jednak nie wilki. Dzisiejsze czworonogi nie muszą jeść kości, by dostarczyć do organizmu wapń czy fosfor – prawidłowo zbilansowana karma zapewnia im odpowiedni poziom tych składników w pożywieniu. W przypadku diety domowej wapń uzupełniany jest za pomocą odpowiednich suplementów, przeznaczonych dla psów lub dodatku skorupek jaj. Jednak to wszystko nie oznacza, że kości dla psa są bezwzględnie szkodliwe. Prawidłowo dobrane pod względem wielkości i formy kości mogą być wspaniałym uzupełnieniem diety naszego pupila. Mogą także stanowić naturalną alternatywę dla sztucznych gryzaków i wspomóc higienę jamy ustnej psiaka.
Czym grozi podawanie psu źle dobranych kości?
Każdy opiekun domowego czworonoga powinien zdawać sobie sprawę, że jedzenie kości może stanowić dla psa poważne zagrożenie. Dlatego opiekun, który nie wie, jak wybierać kości dla psa, powinien całkowicie zrezygnować z podawania czworonogowi takich przysmaków. Czym może skończyć się podanie psu zbyt twardej lub zbyt dużej kości?
- Złamane zęby na zbyt twardych i za dużych kościach. Konieczna wizyta u psiego dentysty.
- Urazy języka i pyska – towarzyszy im często silny krwotok. Niezbędna jest interwencja weterynarza.
- Szczęka psa zakleszczona wewnątrz kości – możliwe w przypadku dużych kości pustych w środku. Bardzo bolesne i traumatyczne dla zwierzęcia.
- Kość utkwiona w przełyku, w drodze z pyska do żołądka – pies może próbować zwymiotować. Konieczna wizyta u weterynarza.
- Kość w tchawicy – bardzo duże problemy z oddychaniem, ryzyko poważnych uszkodzeń. Konieczna natychmiastowa interwencja weterynarza.
- Kość zablokowana w żołądku – gdy zjedzony przez psa kawałek kości jest zbyt duży, by zostać strawiony i nie mieści się w ujściu do jelit. Konieczna interwencja chirurgiczna.
- Zablokowanie jelit masą kostną – zbyt duża ilość kości może powodować twarde stolce, które dodatkowo drażnią jelita i odbyt. Poważniejsze przypadki mogą wymagać operacji chirurgicznej.
Jakie kości można podawać psu, by zmniejszyć ryzyko takiego zagrożenia? I jakie czworonogi nigdy nie powinny jeść kości?
Kości gotowane czy surowe?
Gotowane, pieczone ani smażone kości absolutnie nie nadają się dla psów i nie ma znaczenia, z jakiego pochodzą zwierzęcia. Obróbka termiczna sprawia, że kości stają się bardziej kruche i łamią się na bardzo ostre kawałki. To właśnie takie kości stanowią dla psa śmiertelne niebezpieczeństwo. Gotowane kości, szczególnie drobiowe, odpowiadają za perforacje żołądka, przełyku czy jelit czworonogów. Poza tym gotowane lub pieczone kości pozbawione są większości cennych składników odżywczych, gdyż wysokie temperatury niszczą zawarte w szpiku witaminy, a gotowanie wypłukuje z kości mikroelementy. Dlatego podawanie psu gotowanych kości nie przyniesie żadnych korzyści - może jedynie stworzyć poważne zagrożenie zdrowia, a nawet życia czworonoga!
Wędzone i suszone kości dla psa
W sklepach zoologicznych można kupić wołowe, wieprzowe lub drobiowe wędzone przysmaki dla psów. Poza kośćmi dostępne są też uszy, łapki lub ogony. W ofercie są już nawet kości z szynki parmeńskiej! Nie jest to jednak dla psa ani wartościowe, ani całkiem bezpieczne, lepiej więc wybierać raczej suszone smakołyki. Suszone przysmaki, takie jak kurze łapki, uszy królicze lub żwacze wołowe, są bezpieczne, a w dodatku większość czworonogów je uwielbia, można więc śmiało nimi częstować pupila (byle nie codziennie, gdyż nie pozostanie to bez wpływu na jego wagę). Przygotujmy się tylko na intensywne zapachy, które takie wyroby wydzielają…
Jakie kości można podawać psu?
Przy doborze kości dla psa trzeba wziąć pod uwagę kilka ważnych aspektów. Kości muszą być zawsze surowe, jednak ważna jest także ich wielkość i forma podania.
Kości dla psa muszą być z mięsem!
Podawanie psu „gołych” kości jest dla niego równie niebezpieczne, co karmienie go kośćmi gotowanymi. Nadgryziony przez psa brzeg surowej kości może również uszkodzić mu język. By zminimalizować ryzyko urazów, wszystkie podawane psu kości powinny być obleczone mięsem. Dobrym przykładem takiej „prawidłowej” kości dla psa będzie szyja indycza lub skrzydło kurczaka, w których kości całkowicie przykryte są mięsem lub skórą.
Kości dla psa muszą być odpowiedniej wielkości!
Kości muszą być dostosowane do wielkości czworonoga. Podanie dużemu psu zbyt małych kości stwarza ryzyko połknięcia i zadławienia. Natomiast zbyt duże, bardzo twarde kości mogą skutkować zatwardzeniami i złamanymi zębami. W przypadku psów wielkości owczarka niemieckiego bezpiecznymi kośćmi będą szyje i skrzydła indycze czy żeberka. Natomiast kurze skrzydełka dla tak dużego psa mogą okazać się zbyt małe. Za to idealnie sprawdzą się u psów wielkości jamnika.
Duże kości, na przykład wołowe czy końskie, mogą być podawane psom w ramach rozrywki między posiłkami. Powinny być one surowe i pokryte mięsem, które psiak będzie zeskrobywał, przy okazji czyszcząc sobie zęby. Taka przekąska to wspaniały trening dla psiej szczęki, a długotrwała praca pyskiem i językiem stanowi również jedno z najbardziej relaksujących zajęć dla czworonogów. Po obraniu z mięsa kość powinna być zabrana i wyrzucona, gdyż sama w sobie jest zbyt twarda dla zębów nawet dużego psa. Można ją także przepiłować i umożliwić psu dostanie się do szpiku kostnego. Trzeba jednak uważać z jego ilością – zawiera on bardzo dużo tłuszczu i w nadmiarze może wywołać biegunki.
Podając psu kości zawsze zachowaj ostrożność!
Wszystkie psy powinny być bacznie obserwowane podczas jedzenia kości. Jeśli zwierzak połknie zbyt duży kawałek, może on utknąć w przełyku lub żołądku i sprawić zwierzęciu ogromny ból. Takie psy powinny być najpierw nauczone prawidłowego jedzenia kości, czyli spokojnego i dokładnego ich gryzienia. Nauka może przebiegać na dwa sposoby. Pierwszy, bezpieczniejszy, to trzymanie w ręce kawałka mięsa z kością i pozwalanie psu na odgryzanie kości po kawałku. Drugi sposób polega na podaniu psu kości tak dużej, że nie będzie mu się mieścić do pyska, a pies będzie zmuszony metodycznie odgryzać kawałki.
Jakie psy nie mogą jeść kości?
Są oczywiście psy, które nie powinny dostawać kości nawet w najbezpieczniejszej formie. Zaliczyć do nich można psy po wszelkich operacjach w obrębie przewodu pokarmowego. Również psy starsze lub z ubytkami w uzębieniu mogą mieć ogromne problemy z jedzeniem lub trawieniem kości – lepiej wybrać dla nich delikatniejsze gryzaki, jak na przykład suszone mięso. Psy z chorobami wątroby, trzustki czy nerek nie powinny dostawać kości bez konsultacji z dietetykiem. W przypadku psów wykazujących silną obronę zasobów warto wstrzymać się z kośćmi do czasu rozwiązania tego problemu.
Co zamiast kości dla psa?
Podawanie psu kości zawsze stwarza pewne ryzyko. Chcąc sprawić czworonogowi przyjemność, kości można zastąpić innymi, bardziej bezpiecznymi gryzakami. Jako zamiennik kości sprawdzą się:
- suszone penisy wołowe - są wyjątkowo twarde, jednak nie spowodują u psa zatwardzenia i nie złamią się na ostre kawałki,
- gumowe zabawki wypełnione jedzeniem - wymagać będą od psa gryzienia i lizania, zapewniając mu satysfakcjonujące zajęcie na dłuższy czas,
- gryzaki dentystyczne - wspomogą higienę jamy ustnej i zmniejszą odkładanie się kamienia nazębnego.
Podając psu takie zamienniki kości również warto kontrolować czworonoga i dbać o to, by nie zrobił sobie krzywdy podczas jedzenia!
współautorzy: Aleksandra Więcławska
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
07.11.2024
Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zimą, być może ze względu na święta, często odczuwamy chęć pomagania. Mroźne dni dają się we znaki bezdomnym psom - ale nie tylko im. Jak możesz pomóc zwierzętom zimą?
undefined
16.10.2024
Ludzkie choroby, na które chorują też psy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!
undefined