Adoptowałeś lękliwego psa? Radzimy, jak zabezpieczyć go przed ucieczką!

Aleksandra Prochocka

Aleksandra Prochocka

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adoptowane psiaki, które wcześniej nigdy nie mieszkały w domu, mogą mieć skłonności do ucieczek. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

lękliwy pies

fot. Shutterstock

Psiaki znajdujące się w schroniskach to nie tylko czworonogi porzucone przez właścicieli czy zagubione domowe zwierzaki. Część umieszczonych w przytuliskach psów ma za sobą lata życia na wolności. Niektóre z takich psiaków nigdy nie mieszkały w domu! Przyzwyczajenie się do miejskiej rzeczywistości i ograniczeń narzuconych przez człowieka może być dla nich szczególnie trudne. Przebyty w schronisku proces socjalizacji z ludźmi i nauka chodzenia na smyczy może uczynić z byłych dzikusów wspaniałych towarzyszy. Jednak strach przed nieznanym otoczeniem, miejskie hałasy czy ruch uliczny często wywołuje u nich panikę i… potrzebę ucieczki. Także dawne przyzwyczajenia mogą skutkować próbami wydostania się z ogrodu i zwiedzania przydomowej okolicy na własną łapę. Ponowne złapanie niegdyś samodzielnego czworonoga może okazać się nie lada wyzwaniem! Dlatego tak ważne jest, by w przypadku świeżo adoptowanych zwierzaków szczególną uwagę poświęcić bezpieczeństwu pupila. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

Dlaczego adoptowany pies może uciekać?

Adopcja to dla każdego psa duży stres. Opuszczenie głośnego, zatłoczonego schroniska wprawdzie dla większości czworonogów stanowi ogromną ulgę… Jednak zmiana miejsca zamieszkania, codziennej rutyny i znalezienie się u boku często nie do końca poznanych ludzi może wywołać u psiaka stres. Na takie zmiany szczególnie wrażliwe są psy, które nigdy wcześniej nie przebywały pod kontrolą człowieka, czyli byłe psie dzikusy mieszkające dotychczas na działkach czy wysypiskach śmieci. Zwierzaki takie w większości nie znają miejskiego życia. Oprócz stresu wynikającego z zamknięcia w czterech ścianach mogą odczuwać także silny lęk przed nieznanymi im dotąd aspektami mieszkania przy ludziach. Panika wywołana przez odgłos przejeżdżającego autobusu, motoru, przelatującego samolotu, widok latającej na wietrze reklamówki czy obcego człowieka może wywołać u psiaka odruch natychmiastowej ucieczki.

pies na ulicy

Spanikowane zwierzaki potrafią zrobić rzeczy, których żaden człowiek nie byłby w stanie przewidzieć. Kierowane silnym strachem psiaki potrafią nieraz przeskakiwać nawet dwumetrowe ogrodzenie ogrodu i przegryzać drewniane sztachety. Umieją także przeciskać się przez najmniejsze szpary, robić podkopy, a nawet uciekać przez okna. Większość takich pupili ucieczkę zalicza już podczas pierwszych dni pobytu w nowym domu, kiedy nie zdążyły jeszcze w pełni zaufać swoim nowym opiekunom i przyzwyczaić się do swojej nowej sytuacji. Również opiekunowie takich psów często nie są w stanie wyobrazić sobie, do czego może być zdolny ich nowy psiak. Część takich ucieczek kończy się niestety tragicznie. Spanikowane, uciekające w amoku zwierzęta mogą skończyć pod kołami samochodu lub zaszyć się gdzieś w lesie i już nigdy nie wrócić do domu.

Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

Zanim nowy czworonóg nauczy się, że przy swoim opiekunie może czuć się bezpiecznie, a miejskie hałasy nie stanowią zagrożenia, należy zabezpieczyć psa przed ucieczką. W przypadku lękliwych psów i byłych dzikusów, samo zaczipowanie zwierzaka czy zaopatrzenie go w adresówkę może nie wystarczać. Nieufny, spanikowany psiak najprawdopodobniej nie pozwoli obcym ludziom zbliżyć się do siebie, a już tym bardziej złapać i odprowadzić do domu. Jak zabezpieczyć psa przed ucieczką?

lękliwy pies

Zadbaj o bezpieczeństwo w ogrodzie

Jeśli psiak będzie miał u nas dostęp do ogrodu, jeszcze przed adopcją należy dokładnie przyjrzeć się ogrodzeniu. Upewnij się, że w płocie nie ma żadnych dziur ani szpar, przez które zwierzak mógłby się przecisnąć. Również wysokość ogrodzenia ma znaczenie – im wyższe, tym lepsze! Podczas obecności czworonoga w ogrodzie szczególną uwagę należy zwrócić na bramę, która powinna być stale zamknięta. Podobnie furtka wejściowa nie powinna być nigdy otwierana, gdy lękliwy psiak znajduje się w ogrodzie! Przestraszone zwierzaki w mgnieniu oka potrafią przecisnąć się między nogami wchodzącej osoby i uciec w siną dal.

Niektóre psy wypuszczone do ogrodu nie będą chciały wracać do domu. Jednak zostawienie ich bez nadzoru na całą noc nie wchodzi w grę! Początkowo więc wypuszczaj psa wyłącznie w szelkach z przypiętą długą linką. Dzięki niej nie będziesz musiał ganiać psa po ogrodzie i zapędzać go do domu, strasząc w ten sposób zwierzaka.

pies ukryty w ogrodzie

Bezpieczeństwo na spacerach jest najważniejsze!

Ważne jest także odpowiednie zabezpieczenie czworonoga podczas spacerów. Dobrze dopasowane, specjalne szelki antyucieczkowe z dodatkowym paskiem na brzuchu, solidna obroża i mocna linka, której psiak nie da rady przegryźć, to obowiązkowy zestaw dla każdego psa, który nie jest przyzwyczajony do życia w mieście.

Linka powinna być wyposażona w dwa karabińczyki. Jeden przypinany do szelek, drugi do obroży. Dzięki temu psiak zostanie zabezpieczony na wypadek wyjścia z szelek lub wysunięcia głowy z obroży. Nigdy nie wypuszczaj linki z ręki! Nagłe szarpnięcie się wystraszonego czworonoga może wyrwać ci smycz z ręki. Zabezpiecz się przed tym, dodatkowo przypinając linkę do szlufki w spodniach lub obwiązując ją wokół nadgarstka.

Ogranicz spacery do minimum!

W pierwszych tygodniach pobytu lękliwego czworonoga w nowym domu dobrym pomysłem będzie ograniczenie spacerów do minimum. Wszak każdy spacer, nawet z najlepiej zabezpieczonym psiakiem, to okazja do ucieczki… Szczególnie gdy zwierzak jeszcze nie w pełni zaufał swoim opiekunom! Pierwsze tygodnie poświęć więc na budowanie relacji i poczucia bezpieczeństwa w twoim towarzystwie. Unikaj wystawiania psa na stresujące, miejskie środowisko.

Jeśli dysponujesz ogrodem, przez pewien czas w ogóle nie wychodź z psem na zewnątrz! Przetrzymywanie pupili w ogrodzie z reguły nie jest dobrym pomysłem, jednak w przypadku byłych dzikusów może być na początku bardzo wskazane. Zanim zaczniesz zabierać czworonoga na coraz dłuższe wyprawy, naucz się, czego najbardziej boi się twój psiak i jak reaguje na różne sytuacje. Wybieraj też trasy z dala od ulicy, remontowanych budynków czy placów zabaw. Długość spacerów zwiększaj bardzo powoli i cały czas obserwuj pupila. I pamiętaj – spacer ma być przyjemnością, a nie stresem dla twojego zwierzaka!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Aleksandra Prochocka
Aleksandra Prochocka

Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się