05.05.2019

Jak przygotować szczeniaka do pierwszej wizyty u weterynarza?

author-avatar.svg

Z życia weterynarza

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Szczeniak to psie niemowlę. Taki maluch zabrany od mamy w wieku - powiedzmy - 8 tygodni jest jak kilkumiesięczne dziecko. Cały świat jest dla niego straszny i w dodatku niebezpieczny. 

szczeniak u weterynarza

fot. Shutterstock

Na temat socjalizacji psa ze światem nie będę pisała, bo nie czuję się w tym temacie kompetentna, od tego mamy psich psychologów, trenerów i behawiorystów. Jednak niewielką częścią przystosowania malucha do życia jest wizyta w przychodni weterynaryjnej. I o tym dzisiaj.

Po nabyciu szczeniaka z hodowli lub po wzięciu go ze schroniska (a nawet adoptowaniu dorosłego psa) dobrym pomysłem jest pokazanie go lekarzowi, aby zbadał pupila i zalecił właściwy kalendarz szczepień i odrobaczeń. Co zrobić, aby wizyta ta nie zaowocowała traumą do końca życia?

Szczeniak u weterynarza? Tylko na rękach

W przychodniach weterynaryjnych pacjentów spotyka raczej kłucie i „wtykanie” palców nie tam, gdzie maluch by sobie tego życzył. Ale cóż, tak wygląda badanie.

Jeśli mamy małego szczeniaka, który nie miał szczepień albo miał tylko jedno, to jest to piesek zupełnie nieodporny na wirusy i bakterie w środowisku. Jak się można spodziewać, w lecznicach jest tych bakterii najwięcej! Aby uniknąć niebezpieczeństwa, nie stawiamy psiaka na podłodze, wadze, stole – NIGDZIE. Takie wizyty zwykle przeprowadzam na rękach u właściciela, a jeśli muszę psiaka zważyć, kładę jednorazowe podkłady pod psa.

Plusy trzymania malucha w objęciach właściciela są przynajmniej dwa. Po pierwsze, uniknięcie styczności z patogenami w przychodni. Po drugie, pupil bezpieczniej czuje się na rękach osoby, którą zna.

Kieszeń smakołyków

Bardzo istotną sprawą jest to, aby przyprowadzić psiaka jak najwcześniej do lekarza. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że unikniemy zastrzyków i nieprzyjemności, a zwierzak nie poczuje się zamęczony, bo takie badanie to będzie właściwie zapoznanie się z psem.

Jako weterynarz zawsze muszę dbać o kieszeń pełną smakołyków. Staram się zachęcić pacjenta do wzięcia chrupka. Nawet jak mam coś skomplikowanego do zrobienia, niech przynajmniej spotka psa jakaś jedna miła rzecz… Często podczas szczepienia albo zastrzyku wysypuję garść chrupków przed psa, gdy zacznie jeść i zapomni o całym świecie – kłuję. Duże zdziwienie ogarnia wtedy właścicieli, bo pies nawet nie zauważa nieprzyjemności, pochłonięty pałaszowaniem smakołyków. Trudniej jest z niejadkami, ale to da się obejść powygłupianiem się z pacjentem, wygłaskaniem go.

Weterynarz nie taki straszny

W moim odczuciu nie ma nic gorszego niż kurczowe trzymanie zwierzaka, który się jeszcze nie boi. A takim postępowaniem dajemy psu znak, że należy się bać, wyrywać i walczyć o życie.

Zawsze dbajmy o to, aby wizyta była przyjemna, zakończona wygłaskaniem i chrupkami. Mamy wtedy większą szansę na to, że nasz pupil wcale nie zacznie uciekać przed wizytami u lekarza – a są takie psy!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Z życia weterynarza

Lekarz weterynarii z województwa mazowieckiego. Specjalnie dla portalu Psy.pl opisuje nietypowe przypadki i interesujące historie ze swojej codziennej pracy.

Zobacz powiązane artykuły

18.06.2024

Mały pies to też pies! Czy pamiętasz o jego potrzebach?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Psu, do prawidłowego funkcjonowania, trzeba zaspokoić szereg potrzeb. Mały pies nadal pozostaje psem i nie jest zabawką, pamiętaj o tym!

mały pies potrzeby gatunkowe

undefined

14.04.2024

Masz psa? Od tych 5 typów osób musisz się odciąć!

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Ludzie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na samopoczucie i zachowanie twojego psa. Poznaj 5 typów osób, których lepiej unikać dla swojego dobra. I dobra psa!

5 typów osób od których musisz się odciąć

undefined

07.04.2024

Czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne?

Ten tekst przeczytasz w 8 minut

Celowe rozmnażanie psów w hodowlach budzi wiele kontrowersji. Czy w świecie, który wypełniony jest bezdomniakami, mamy prawo rozmnażać celowo psy konkretnych ras? Sprawdźmy!

czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się