28.01.2018
Bezpieczna zima z psem
Anka & Tajga
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Lubicie zimę? Ja pokochałam tę porę roku dzięki mojemu psu, który uwielbia śnieg i długie spacery w mroźne dni. Zadbajmy o bezpieczną zimę z psem!
Mróz, śnieg, lód… białe szaleństwo w świeżym puchu – kto tego nie lubi? Niestety nie wszyscy pamiętają o podstawowych zasadach bezpieczeństwa. W zeszłym tygodniu na miejskim jeziorku załamał się lód, pies mimo interwencji straży pożarnej niestety nie przeżył.
Bezpieczna zima z psem. Uważaj na lód!
Ludzie, myślcie! Serio, myślenie nie boli. Nie pozwalajcie waszym psom wchodzić na zamarznięte zbiorniki wodne! Kanałki czy niewielkie stawy lub jeziorka w miastach także są bardzo niebezpieczne. To, że przez dwa dni chwycił 5- czy nawet 8-stopniowy mróz, nie sprawiło, że woda zamarzła na tyle, by lód stanowił grubą warstwę. Grubą na tyle, żeby można było bezpiecznie na niego wchodzić. Psy są lżejsze od człowieka, ale to nie znaczy, że lód zawsze wytrzyma.
W zeszłym tygodniu ktoś bezmyślnie puścił psa przy jeziorku na warszawskim Gocławiu… Nie pomógł właściciel, który rzucił się zwierzęciu na pomoc, nie pomogli strażacy. Pies utonął pod lodem. Nie wiem, co mają w głowach ludzie, którzy pozwalają psom lub dzieciom wchodzić na cienki lód. Obecnie zimy w niczym nie przypominają tych sprzed lat, kiedy to Bałtyk zamarzał na tyle, że można było jeździć po nim ciężarówkami.
Jeśli nie panujesz nad psem lub wiesz, że zbiornik wodny w okolicy miejsca waszych spacerów jest głęboki, to dla spokoju i bezpieczeństwa załóż psu szelki i puść go na długiej lince. Zawsze daje to większe szanse na wyciągnięcie psa z wody czy spod lodu, jeśli zdarzy się wypadek. Sami też nigdy nie wchodźmy na lód. Od tego są miejskie lodowiska.
Górskie szaleństwo
Okres zimowy to ferie i/lub urlopy, podczas których coraz częściej towarzyszy nam nasz pies. Wędrówki nawet po niskich górach mogą być dla psa wyzwaniem, dlatego warto pamiętać o paru zasadach bezpieczeństwa.
Nie przeceniaj sił oraz możliwości swoich i swojego psa. Nie forsuj psa wielogodzinnymi wędrówkami, jeśli na co dzień głównie leży na kanapie. Przemyśl kwestię ubranka oraz butów dla psa, lepiej je mieć w plecaku niż nie mieć. Nie zbaczaj ze szlaku. Uważaj na dzikie zwierzęta i absolutnie nie puszczaj psa luzem na szlaku. Wygodne szelki z rączką do przytrzymania psa będą niezwykle przydatne – nigdy nie wiesz, czy nie będziesz musiał pomagać psu podczas wędrówki, gdzieś go wciągnąć czy podtrzymać.
Zabierz posiłek regeneracyjny i coś do picia także dla swojego psa. Jak wyżej – nie wchodźcie na lód, bo może się to skończyć tragedią. Nie ruszaj w teren, jeśli jest zagrożenie lawinowe. Spakuj do plecaka apteczkę. Niżej filmik – nie takie buty straszne, jak je malują 😉
Zasady bezpiecznej zimy (i nie tylko) z psem w mieście
- Jeśli twój pies goni ptaki, koty, podbiega do innych psów i jest nieodwoływalny, to nigdy nie puszczaj go ze smyczy przy ulicy! Dotyczy to również małych uliczek – tam też jeżdżą samochody.
- Spuszczając psa w bezpiecznym i dozwolonym miejscu, pamiętaj o jego widoczności – odblaski lub światełko, ewentualnie świecąca obroża. Widoczny pies to bezpieczny pies.
- Śnieg bardzo często zamienia się w zmrożoną, śnieżno-lodową, bardzo ostrą warstwę, która może poranić lub uszkodzić delikatne opuszki naszego psa podczas biegania. Mróz i różnica temperatur także nie jest obojętna psim łapkom. Warto stosować odpowiednie preparaty pielęgnacyjne, a jeszcze lepiej zakładać psu buty ochronne. Buty chronią też doskonale przed solą i są niezastąpione podczas regeneracji już uszkodzonych opuszek.
- Jeśli możesz, zrezygnuj ze spacerów po ulicach i chodnikach, które są posypane solą i innymi chemikaliami, boleśnie raniącymi psie łapki. Nie pozwól psu wylizywać łap, bo środki użyte do posypania ulic mogą być dla niego niebezpieczne.
- Podczas dużych mrozów skróć spacery i kontroluj, czy pies nie odmraża sobie łap, uszu lub ogona.
- Nie zostawiaj psa samego w aucie na parkingu! Zimą auto szybko zamienia się w lodówkę, długotrwałe wychłodzenie jest niebezpieczne dla psa.
- Nigdy też nie zostawiaj psa samego przed sklepem czy centrum handlowym. Spacer to spacer, a nie zakupy.
- Bezpieczniejsze dla psa zimą będą krótsze, ale za to zdecydowanie intensywniejsze spacery, które pozwolą mu się rozgrzać.
- Pod żadnym pozorem nie spaceruj z psem, a już na pewno nie spuszczaj go w okolicy górek, z których dzieci i młodzież zjeżdżają na sankach i/lub nartach. Pies w starciu z sankami czy nartami może doznać poważnych obrażeń.
Bezpieczna zima z psem. O czym zapominamy?
Skoro jesteśmy przy temacie bezpieczeństwa psa zimą, to warto wspomnieć jeszcze o kilku kwestiach okołozdrowotnych. Bezpieczny pies zimą to także zdrowy pies.
Częste anginy i zapalenie gardła oraz przeziębienia
Nie przez przypadek okres zimowy to dla naszych psów, tak jak i dla nas, czas częstszych chorób. Tylko powody są nieco inne. Nie pozwalaj psu na nadmierne zjadanie śniegu lub lodu, bo bardzo często ma to związek z późniejszą anginą lub zapaleniem gardła. Trzeba być nie lada twardzielem, aby po zjedzeniu czegoś tak zimnego na rozgrzane bieganiem i śnieżnymi wygłupami gardło i ciało nie zachorować. Nie wystawiaj swojego czworonożnego przyjaciela na takie testy i na długi spacer lepiej zabierz małą butelkę wody. Doskonała będzie specjalna butelka utrzymująca temperaturę pokojową wody lub mały termos.
Aport i dzikie gonitwy na śliskiej nawierzchni
Takie zabawy mogą zakończyć się dla naszego psa poważną kontuzją, a nawet złamaniem. Niektórych bardzo śmieszą psy wpadające w poślizg, kręcące kółeczka, fikające fikołki, wchodzące na ręcznym w zakręt, mówiąc kolokwialnie. Należy jednak się zastanowić, jaki ma to wpływ na stawy psa, czy jest on przygotowany do takich ekstremalnych wyczynów, czy panuje nad swoim ciałem i jest go świadomy? Dla bezpieczeństwa i zdrowia lepiej nie róbmy psu na śliskiej nawierzchni dzikich aportów z nieprzewidywalnymi skrętami i zwrotami. Lepiej pobiegaj ze swoim pupilem lub poprzeciągajcie się szarpakiem albo wybierzcie szybki marszobieg – zdrowiej i bezpieczniej a też świetnie was rozgrzeje.
Metalowe kagańce
Są psy, które kaganiec nosić muszą z różnych powodów i tego nie przeskoczymy. Warto zadbać o komfort psa w kagańcu zwłaszcza zimą. Metalowe kagańce w połączeniu z mokrym śniegiem, mrozem, śliną i wydychanym przez psa ciepłym powietrzem mogą wychładzać psu pyszczek. W ekstremalnych przypadkach dłuższe noszenie takiego kagańca może skończyć się odmrożeniami. Na okres zimowy lepiej wybrać kaganiec fizjologiczny – plastikowy, ze specjalnego tworzywa. Takie kagańce są lekkie, a mimo to bardzo mocne. Łatwo je wyczyścić i nie zmieniają znacząco temperatury w chłodnym otoczeniu.
Pamiętaj!
Mam nadzieję, że zimowe szaleństwa i długie spacery upłyną wam radośnie, a przede wszystkim bezpiecznie. Pamiętaj, że jesteś odpowiedzialny za swojego psa i jego bezpieczeństwo zawsze – bez względu na porę roku czy dnia.
Cześć! Ta blondynka po lewej to Anka, czyli ja. Szalona weganka, z wykształcenia socjolożka a z wyboru psia matka i blogerka. Ta mała wilczasta po prawej to Tajga, czyli mój ukochany pies.
Zobacz powiązane artykuły
18.06.2024
Mały pies to też pies! Czy pamiętasz o jego potrzebach?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psu, do prawidłowego funkcjonowania, trzeba zaspokoić szereg potrzeb. Mały pies nadal pozostaje psem i nie jest zabawką, pamiętaj o tym!
undefined
14.04.2024
Masz psa? Od tych 5 typów osób musisz się odciąć!
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Ludzie mogą bardzo negatywnie wpłynąć na samopoczucie i zachowanie twojego psa. Poznaj 5 typów osób, których lepiej unikać dla swojego dobra. I dobra psa!
undefined
07.04.2024
Czy celowe rozmnażanie psów jest etyczne?
Ten tekst przeczytasz w 8 minut
Celowe rozmnażanie psów w hodowlach budzi wiele kontrowersji. Czy w świecie, który wypełniony jest bezdomniakami, mamy prawo rozmnażać celowo psy konkretnych ras? Sprawdźmy!
undefined