Aktywnie jesienią! Jak dbać o kondycję psa w chłodne dni?

Jak zahartować psa i wzmocnić jego odporność? Odpowiedź na te pytania znajdziesz niżej.

Aktywnie jesienią! Jak to zrobić?

To wcale nie jest tak trudne, jak się może wydawać. Tak naprawdę nie trzeba robić nic nadzwyczajnego, wystarczy, że nie ograniczysz psu spacerów z powodu gorszej pogody. Zyskasz na tym także Ty – pies jest często odbiciem swojego właściciela i odwrotnie.

Jesień jest idealną porą na długie spacery, w końcu temperatura jest optymalna dla psów. Warto też właśnie teraz bawić się energiczniej lub biegać czy jeździć razem z psem na rowerze. Latem jest na takie aktywności za gorąco dla psa.

Właśnie jesienią warto wybrać się za miasto lub odwiedzić parki w dalszej okolicy. Można pobawić się w zabawy węchowe wśród leżących dookoła kolorowych liści. Aktywna jesień zaprocentuje szybko wzmocnieniem odporności i wydolności nie tylko psa. Kolejnym plusem będzie brak potrzeby odchudzania psa na wiosnę, bo zdrowy i aktywny pies nie tyje z powietrza. A odpowiednia waga pozwoli psu dłużej zachować zdrowe stawy i cieszyć się lepszym zdrowiem niż u psich kolegów z nadwagą.

Jesień to idealny czas na spróbowanie dogtrekkingu, zwłaszcza jeśli jeszcze nie próbowaliście tej aktywności. Ja z Tajgą jesień rozpoczęłam od ekstremalnego biegu z przeszkodami – Hard Dog Race Base Poland 2017, była to pierwsza edycja biegu w Polsce.

Lepiej zapobiegać niż leczyć. Wzmocnij odporność!

Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że dbanie o zdrowie i odporność u psa, podobnie jak u ludzi, zaczyna się na talerzu. Warto zainteresować się karmą holistyczną, która dostarczy Twojemu psu wszystkich składników pokarmowych niezbędnych do prawidłowego wzrostu, rozwoju i funkcjonowania organizmu.

Dużo spacerujcie – zahartujesz psa i przy okazji także siebie! Podczas długich spacerów macie kontakt z różnymi drobnoustrojami, dzięki czemu możecie się na nie uodpornić. Z psem jak z dzieckiem – trzymanie pod kloszem najczęściej przynosi odwrotne skutki od zamierzonych. Chłód jeszcze nikogo nie zabił, pamiętaj o odpowiedniej odzieży i obuwiu. Ruszajcie na podbój okolicy z uśmiechem na twarzy i pyszczku.

Warto od wczesnej jesieni podawać psu suplementy, które wzmocnią jego odporność. Psie przeziębienie, kaszel kennelowy, katar czy zapalenie gardła może i brzmią śmiesznie, ale są częstymi dolegliwościami.

Co dodać do psiej miski:

• Drożdże browarnicze – jeśli nie ma ich w karmie zwierzaka lub są w niewielkiej ilości. To naturalny kompleks łatwo przyswajalnego białka, witamin z grupy B (szczególnie ważnych dla odporności) oraz rzadkich mikroelementów. Mają działanie probiotyczne, wspomagają trawienie i procesy odpornościowe w jelitach.
• Beta-1,3/1,6-glukan – polisacharyd wyizolowany ze ściany komórkowej Saccharomyces cerevisiae. Stymuluje układ odpornościowy poprzez podniesienie aktywności makrofagów, które „pożerają” obce komórki (zarazki).
• Witamina C – skłaniałabym się ku tej naturalnej, np. owoc dzikiej róży, aceroli.
• Kwasy omega-3 i omega-6 – najlepszym ich źródłem jest olej z ryb. Występują także
  w świeżo tłoczonym oleju lnianym, siemieniu, nasionach słonecznika i dyni, orzechach. Na rynku dostępne są też preparaty zawierające oleje w kapsułkach.
• Flawonoidy i karotenoidy – to różnorodne związki, powszechnie występujące w roślinach. Przeciwdziałają starzeniu, wspomagają produkcję i aktywność limfocytów, hamują namnażanie się wirusów. Wysoka temperatura nie sprzyja im, dlatego warto podawać psu np. surową marchewkę, buraki i borówki.
• Probiotyki – zdrowe jelita, w których prawidłowo przebiegają procesy trawienia i wchłaniania oraz zdrowa flora bakteryjna w największym stopniu decydują o odporności.

Wszelkie wątpliwości skonsultuj ze swoim weterynarzem, bo z suplementami też można przesadzić i zaszkodzić psu.

Ubierać czy nie ubierać?

Ubieranie psa jesienią, kiedy temperatura jest dodatnia, a pies większość spaceru biega i jest aktywny, nie jest wskazane. Przegrzanie organizmu nie jest dobre. Wyjątek stanowią szczeniaki, psy wychudzone (bez warstewki tłuszczyku potrzebnego do ogrzania), psi seniorzy, psy chore i podczas rekonwalescencji. Ubierać warto także psy bez podszerstka, o bardzo krótkiej sierści oraz nagie psy. W innym przypadku ubranka i buciki są wskazane tylko podczas naprawdę sporych mrozów.

Psy zahartowane, przyzwyczajone do zmian temperatury i deszczu, nie marzną tak szybko i nie przeziębiają się łatwo. Należy pamiętać, że nie wolno przegrzewać mieszkania, ustawiać legowiska w pobliżu kaloryfera, a pomieszczenie, w którym pies spędza najwięcej czasu, nie powinno mieć temperatury wyższej niż 18 stopni. Warto też często wietrzyć mieszkanie.

Otulanie psa kocykiem lub kołderką a potem wyjście z nim na spacer, nie jest dobrym pomysłem. Należy pamiętać, że psy są przystosowane do mieszkania na dworze, nie róbmy z nich na siłę wrażliwych chorowitków!

Wszystkim Czytelnikom życzymy zdrowej i aktywnej jesieni obfitującej w wiele wspólnych przygód!