Kiełbasa dla psa. Czy pies może jeść kiełbasę?

Ten mięsny przysmak gości na każdym ognisku i rodzinnym grillu. Wyjątkowy smak i zapach kusi także domowe czworonogi, które wpatrzone są w kiełbasę jak w obrazek! Jednak czy poczęstowanie zwierzaka kiełbasą to dobry pomysł? Czy pies może jeść kiełbasę?

Co zawiera kiełbasa?

Tradycyjny skład kiełbasy to przyprawione i solone mięso wieprzowe. Jednak coraz częściej do jej produkcji używa się także innych gatunków mięs (wołowina, cielęcina, drób, dziczyzna) i podrobów. Zapakowane w kiszkę lub celulozową osłonkę rozdrobnione mięso może być gotowane, parzone lub surowe, choć kiełbasy poddawane są najczęściej wędzeniu lub suszeniu. W zależności od rodzaju, kiełbasy mogą mieć różną zawartość poszczególnych składników pokarmowych. Zawierają 35-72% wody, 30-50% tłuszczu, 15-25% białka i znikome ilości węglowodanów.

Różnią się także znacząco pod względem kaloryczności – najchudsze miewają jedynie 200 kcal / 100 g, najtłustsze nawet około 400 kcal / 100 g. Kiełbasy mogą także zawierać przeróżne dodatki, takie jak sól, czosnek, majeranek, pieprz, czy nawet ostre przyprawy. To wszystko sprawia, że kiełbasa jest doskonałą, sycącą przekąską, która nie wymaga czasochłonnego przygotowania. Jednak czy na pewno może znaleźć się również na psim talerzu?

Czy pies może jeść kiełbasę?

Samo mięso wieprzowe nie jest szkodliwe dla psów. Jednak mocno posolone, tłuste kiełbasy nie będą zdrowe dla domowego czworonoga. Częste podawanie psu kiełbasy może być przyczyną otyłości, biegunki, niestrawności, a nawet problemów z trzustką. Również zawarte w kiełbasach przyprawy, takie jak czosnek, pieprz i cebula mogą doprowadzić do poważnego zatrucia u zwierzaka. Nawet lekko nadpsute, stare lub źle przechowywane kiełbasy to także źródło szkodliwych bakterii wydzielających toksyczne związki. Dlatego ten mięsny przysmak nie powinien być częścią diety czworonożnego pupila!

Jeśli koniecznie chcemy poczęstować psa tego typu produktem, wybierzmy chude, gotowane kiełbaski. Możemy pokroić je na części dostosowane do wielkości naszego zwierzaka, by jedzący je łapczywie psiak się nimi nie zadławił. I oczywiście nie przesadzajmy z ich ilością!