16.08.2023
Co gotować psu? Sprawdź, jakie domowe jedzenie dla psa będzie najlepsze!
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 14 minut
Coraz więcej osób decyduje się na żywienia psa dietą domową. Domowe posiłki mogą być zdrową alternatywą dla komercyjnych karm dla psów. Jednak by dieta gotowana nie zaszkodziła zwierzakowi, trzeba wiedzieć, co gotować psu!
fot. Shutterstock
- Zalety gotowanej diety dla psa
- Czy gotowanie dla psa jest proste?
- Co gotować psu?
- Zasady przygotowywania posiłków
- Jak ułożyć jadłospis dla psa?
- Przykładowy jadłospis dla psa
Większość opiekunów psów podaje swoim pupilom suchą karmę. I nie ma w tym nic złego – jest to wygodne, proste i na pewno bezpieczne, bo skład gotowej karmy opracowują specjaliści, którzy tak dobierają proporcje, by psu niczego nie brakowało. Nie oznacza to jednak, że jak za dawnych czasów nie można gotować psom posiłków samemu. Oczywiście, że można! Trzeba tylko wiedzieć, jak to robić, by pies był zdrowy i w dobrej kondycji.
Okazuje się jednak, że większość opiekunów psów nie potrafi stworzyć dla swojego czworonoga odpowiednio zbilansowanej diety! Winne są temu między innymi liczne mity krążące w internecie i brak szczegółowej wiedzy na temat żywienia psów… również u lekarzy weterynarii. Jak powinna wyglądać dieta domowa, by była zdrowa dla psa? Których mitów należy się wystrzegać, a w których jest jednak trochę prawdy? Oto kompletny poradnik o gotowaniu dla psa!
Zalety gotowanej diety dla psa
Samodzielne przygotowywanie jedzenia dla psa to nie tylko sposób na uniknięcie konserwantów i dodatków obecnych w karmach komercyjnych. Oprócz pewności, że nasz pupil dostaje tylko świeże i zdrowe składniki, zyskujemy także możliwość dostosowywania diety do jego indywidualnych potrzeb. Jest to ważne szczególnie w przypadku psów z alergią pokarmową, które poważnie chorują już przy niewielkim dodatku alergenu w posiłku. Gotując zwierzakowi, mamy pełną kontrolę nad tym, co trafia do miski psa, co umożliwia całkowite wykluczenie alergenów z pokarmu. Dieta domowa może być także dobrym wyborem w przypadku, gdy pies nie chce jeść gotowej karmy suchej lub mokrej.
Gotowanie posiłków dla psa może być także dobrą alternatywą dla diety BARF. Posiłki poddane obróbce termicznej mogą być lepiej tolerowane przez czworonogi o wrażliwym układzie pokarmowym. Również opiekunowie, którzy boją się obecnych w mięsie bakterii, ale wciąż chcą żywić psa w naturalny sposób, często decydują się na jedzenie gotowane.
Czy gotowanie dla psa jest proste?
Wielu opiekunom psów gotowanie dla zwierzaka wydaje się niezwykle proste. Bo cóż może być trudnego w zmieszaniu ze sobą ryżu, marchewki i piersi z kurczaka? Ale postępując według tej starej szkoły, dołączamy niestety do grona tych osób, które karmią swojego psa w kompletnie nieodpowiedzialny, niezbilansowany sposób! Popełniamy wiele poważnych błędów, których można uniknąć przy odrobinie dobrych chęci i zaangażowaniu w zdrowie pupila. Gotowanie w domu może więc okazać się trochę trudniejsze, niż się na pierwszy rzut oka wydaje. Jakie błędy najczęściej popełniają opiekunowie psów, którzy chcą sami szykować jedzenie dla psa?
Monotonna dieta
Najczęstszym błędem jest serwowanie psiakowi w kółko tego samego menu. Przykładowa marchewka z ryżem i kurczakiem nie zapewni czworonogowi wystarczającej różnorodności aminokwasów, kwasów tłuszczowych, witamin i minerałów. My, ludzie, także nie jemy codziennie tego samego, bo nie ma dania, które zapewniłoby organizmowi wszystkie potrzebne składniki. Różnorodność w diecie – i psiej, i ludzkiej – to podstawa.
Zbyt dużo węglowodanów
Wspomniana wyżej „dieta” (ryż, kurczak, marchewka) zawiera masę niepotrzebnych mięsożernemu zwierzęciu węglowodanów, które są źródłem pustych kalorii. Psiak żywiony w kółko tym samym będzie może najedzony, ale z punktu widzenia dietetyki permanentnie niedożywiony!
Brak suplementacji
Kolejnym poważnym błędem jest brak jakiejkolwiek suplementacji. Podczas procesu gotowania rozkładowi ulegają przede wszystkim witaminy, które nie są w stanie przetrwać w wysokich temperaturach. Domowe jedzenie dla psa, przygotowywane według starej szkoły „wszystkiego po 1/3” (1/3 mięsa, 1/3 węglowodanów, 1/3 warzyw), ubogie jest także w kluczowe dla zdrowia kwasy tłuszczowe omega-3. Natomiast brak kości w diecie (wszak nie można podawać ich psu, jeśli są ugotowane!) sprawia, że zwierzak będzie cierpiał na niedobory wapnia – o ile posiłków gotowanych nie uzupełnimy innym dodatkiem tego składnika.
Czy pies żywiony według „starej szkoły” będzie chorował?
Jeśli twój pies jest dorosły, zdrowy i w sile wieku, powinien poradzić sobie nawet na tak niezbilansowanej diecie. Wszak każdy spotkał kiedyś psa, który całe życie jadł tylko – dajmy na to – smażoną wątróbkę z ryżem i dożył 10 lat! Znanych jest także wiele przypadków czworonogów, które karmione były wyłącznie chlebem z mlekiem, a mimo to wydawały się energiczne i całkiem zdrowe. Jednak należy pamiętać, że za jedną taką historią kryje się wiele psów, które przez źle zbilansowaną dietę dostały niewydolności nerek, zapalenia trzustki, kamicy nerkowej czy krzywicy… Tylko nikt się tym jakoś nie chwali. Nieodpowiednie proporcje składników odżywczych mogą więc poważnie zaszkodzić zdrowiu naszego psa.
Skąd mam wiedzieć, czy podaję psu zbilansowaną dietę domową?
Podstawą, dzięki której możemy sprawdzić, czy psiak jest odpowiednio żywiony, są badania krwi (morfologia, biochemia, jonogram). Regularne kontrole zdrowia psa powinno być jednak normą dla każdego opiekuna czworonoga! Dzięki temu można dowiedzieć się, jakie problemy zdrowotne ma psiak i zareagować odpowiednio wcześniej, by nie dopuścić do rozwoju poważnej choroby. Badania krwi służą także do kontrolowania, czy dieta domowa służy czworonogowi i czy nie powoduje u niego żadnych niedoborów pokarmowych. Gdy w wynikach zaobserwujemy jakiś problem, powinniśmy od razu skontaktować się z psim dietetykiem w celu wprowadzenia odpowiednich modyfikacji w diecie lub dodatkowej suplementacji.
Co gotować psu?
Tak jak w przypadku diety BARF, gotowane jedzenie dla psa powinno składać się przede wszystkim z mięsa! Białko i tłuszcz to składniki odżywcze niezbędne mięsożernemu zwierzakowi do prawidłowego funkcjonowania i rozwoju. Nie można tego jednak powiedzieć o węglowodanach, z których – w niektórych przypadkach – można nawet całkowicie zrezygnować. W diecie domowego pupila powinno więc znaleźć się głównie:
- mięso (około 60%),
- podroby (20%),
- stosunkowo niewielki dodatek warzyw i owoców (15%),
- dodatki (suplementy i oleje) (5%).
Oczywiście proporcje te są orientacyjne, a ostateczna kompozycja posiłku zależeć będzie od indywidualnych potrzeb naszego zwierzaka.
Mięso
Do gotowania psu posiłków możemy wykorzystywać wszystkie dostępne gatunki mięsa. Jedynym ograniczeniem są preferencje smakowe zwierzaka i jego ewentualne alergie pokarmowe. Nie powinniśmy jednak wybierać tylko chudych filetów! Poprzerastane ścięgnami i tłuszczem kawałki mięsa będą zdecydowanie bardziej odżywcze dla czworonoga. Zawierają bowiem nie tylko białko, ale również kolagen i niezbędny dla psa tłuszcz zwierzęcy. Warto, by dieta naszego psiaka zawierała przynajmniej 5 rodzajów mięsa (w tym choć jedną, najlepiej tłustą rybę). Dzięki temu zapewnimy mu całą gamę aminokwasów i różnorodność mikro- i makroelementów. Po ugotowaniu można podawać psu do jedzenia także wieprzowinę – wbrew powszechnej opinii jest to mięso charakteryzujące się wysoką wartością odżywczą!
Przed gotowaniem mięso należy odpowiednio przygotować, usuwając z niego wszystkie kości. Należy zrobić to jeszcze przed wrzuceniem mięsa do garnka. Dlaczego? Wywar z kości zawierać może będzie zbyt dużą ilość fosforu, która może być szkodliwa dla nerek zwierzaka!
Przeznaczone do gotowania mięso musi być surowe i nie może być niczym przyprawione. Powinno także pochodzić z pewnego źródła – najodpowiedniejsze będą więc sklepy, w których sami zaopatrujemy się w mięso na obiad. Unikać należy wszelkiego „mięsa dla psów”, szczególnie mielonego, gdyż nie mamy pewności, co tak naprawdę znajduje się w jego składzie. Takie mięso nie przechodzi żadnych kontroli, może być więc skażone szkodliwymi bakteriami. Natomiast ewentualna domieszka kości w podejrzanej mielonce będzie po ugotowaniu stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia czworonoga!
Podroby
Do podrobów zaliczane są przede wszystkim serca, wątroba i żołądki zwierząt. Jednak w gotowanej diecie można stosować także płuca, ozory, nerki, czy nawet oczy i mózgi! Należy pamiętać, że wątroba nie powinna stanowić więcej niż 5% całej diety – zbyt duża ilość tego składnika może spowodować hiperwitaminozę, gdyż zawiera bardzo dużo witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Jest to jednak cenny element diety, nie należy jej więc w żadnym razie unikać. Podroby mogą pochodzić od wszystkich dostępnych na rynku zwierząt – jeśli są gotowane, można podawać psu także podroby wieprzowe. Im większa różnorodność, tym większa gama niezbędnych składników odżywczych dostarczanych psu. Z podrobami nie można jednak przesadzić – nie podawajmy ich więcej niż 20% posiłku. Zbyt duża ilość w diecie może prowadzić do biegunek.
Warzywa i owoce
Stanowią przede wszystkim źródło witamin i włókna pokarmowego. Roślinną część posiłku mogą stanowić zarówno gotowane, jak i surowe warzywa i owoce. Najwyższą przyswajalnością cechują się warzywa rozdrobnione, jednak podanie psu na przykład całej marchewki w ramach gryzaka też będzie dobrym pomysłem! Owoce i warzywa mogą być gotowane zarówno z mięsem, jak i osobno. Można je także podawać jako oddzielny posiłek, jeśli pies lubi.
Wypełniacze?
Niegdyś stosowanie wypełniaczy miało swój cel – mięso było niewyobrażalnie drogie i trudne do zdobycia. Karmienie psa mięsem uchodziło za fanaberię i marnowanie potrzebnego ludziom jedzenia. Dlatego opiekunowie czworonogów do skrawków mięsa i odpadów z obiadu dokładali tanie zapychacze, by ich pupil nie chodził wiecznie głodny. Dziś już wiemy, że ryż, makaron, ziemniaki, kasza i inne tego typu węglowodanowe zapychacze nie są potrzebne w diecie psa! Dodatki te nie niosą za sobą żadnych substancji odżywczych ważnych dla mięsożernego zwierzaka. Zastąpienie części mięsa lub podrobów węglowodanami zmniejsza ogólną ilość białka i tłuszczu w diecie czworonogów.
Suplementy w diecie domowej dla psa
Suplementy do gotowanej diety powinny być dodawane do miski psa dopiero po ugotowaniu i całkowitym wystudzeniu posiłku!
Suplementacja gotowanego jedzenia nie różni się wiele od tej stosowanej w diecie BARF. Przede wszystkim ma za zadanie uzupełniać braki w witaminach utraconych podczas gotowania. Suplementy mają także wzbogacać psią dietę o niezbędne składniki, których brakuje w mięsie pochodzącym z przemysłowej hodowli. Stosowane są również w celu poprawienia kondycji zwierzaka, wynikającej z jego stanu zdrowia (na przykład alergii, słabej kondycji sierści i skóry, predyspozycji do chorób) lub wspomagająco przy różnych chorobach.
Podstawowym dodatkiem w gotowanej diecie powinien być suplement wapnia zastępujący kości. Może być to zarówno cytrynian wapnia, jak i mielone skorupki jaj. Takie zamienniki kości dawkuje się zgodnie z wytycznymi producenta, najczęściej w przeliczeniu na ilość mięsa, jaką dziennie spożywa pies. Przeznaczone dla psów suplementy wapnia można kupić w niemal każdym internetowym sklepie zoologicznym.
Do pozostałych, obowiązkowych suplementów należą:
- drożdże browarnicze (źródło witamin z grupy B i beta-glukanu),
- olej z łososia lub kryla (kwasy tłuszczowe omega-3),
- algi morskie (jod),
- hemoglobina (żelazo).
Dawkowanie suplementów ustalane jest przez producenta i zależy od ilości danego związku zawartego w preparacie.
Dodatkowe suplementy, które mogą być stosowane w gotowanej diecie – ale nie muszą – to:
- czystek (na odporność),
- l-karnityna i tauryna (wspomaga pracę serca),
- MSM i czarci pazur (przeciwzapalnie),
- ostropest (wspomaga wątrobę),
- owoc dzikiej róży (witamina C),
- spirulina i chlorella (multiwitamina).
Nie należy jednak podawać tych suplementów, jeśli nie ma ku temu wskazań.
Domowe jedzenie dla psa a przebiałczenie
„Przebiałczenie” to częsty argument za podawaniem psu ryżu czy makaronu. Według niektórych osób (a nawet części lekarzy weterynarii!) zbyt duża ilość mięsa w diecie czworonoga może wywołać u niego łupież, świąd czy nawet problemy z nerkami…
Jednak warto wiedzieć, że przebiałczenie to mit! Nie dość, że określenie to nie występuje w żadnym słowniku, nawet medycznym, to objawy uważane za tę chorobę wcale nie są winą mięsa. Łupież i świąd skóry to najczęściej objawy alergii pokarmowej, której uniknąć można, zastępując po prostu uczulający psa gatunek mięsa innym. Poza tym, mięso wcale nie ma tak dużo białka! Tkanka mięśniowa składa się w ponad 75% z wody. Pozostałe 25% to także nie samo białko – w tej ilości mieści się także tłuszcz, kolagen oraz mikro- i makroelementy! Wystarczy spojrzeć na skład wielu karm, chociażby bezzbożowych – zawierają one nieraz 32% białka, czyli więcej niż samo mięso. A jednak karmienie nimi wcale nie grozi „przebiałczeniem”… Coś tu jest nie tak!
Zdrowy, dorosły psiak nie powinien mieć najmniejszego problemu z poradzeniem sobie z ilością białka zawartego w diecie składającej się nawet z samego mięsa i podrobów. Kluczem do sukcesu jest wybieranie takich kawałków mięsa, które będą zawierały również tłuszcz i ścięgna.
Jak gotować jedzenie dla psa? Najważniejsze zasady
- postaw na mięso – to z niego twój pupil czerpie najwięcej wartościowych składników pokarmowych,
- nie przesadzaj z podrobami – mogą wywołać biegunkę,
- zrezygnuj ze zbędnych zapychaczy – ryż, makaron czy kasza nie są psu potrzebne! Zajmują natomiast miejsce w misce i ograniczają ilość potrzebnego zwierzęciu białka i tłuszczu,
- gotuj jak najkrócej i w jak najmniejszej ilości wody – dzięki temu ograniczysz straty wartościowych witamin,
- usuń kości z mięsa przed gotowaniem – wywar z kości może być szkodliwy dla psa,
- wodę po gotowaniu dolewaj do jedzenia – znajduje się w niej dużo białka i tłuszczu, które są ważnym elementem diety i nie powinny trafić do ścieków,
- nie ograniczaj się do jednego gatunku mięsa i warzyw – im większa różnorodność, tym lepiej zbilansowana dieta,
- pamiętaj o suplementacji – dodawaj suplementy do ugotowanego i ostudzonego posiłku,
- jeśli twój psiak jest przewlekle chory lub starszy, przed wprowadzeniem mu gotowanej diety udaj się po poradę do psiego dietetyka – źle dobrana dieta w przypadku takich czworonogów może wyrządzić im poważną krzywdę,
- badaj psa regularnie – zmiany w parametrach morfologii i biochemii będą pierwszym sygnałem choroby lub niedoborów żywieniowych,
- nie podawaj psu resztek z obiadu - skład posiłków dla psa powinien być dobrze przemyślany.
Czy trzeba codziennie gotować?
Codzienne przygotowywanie jedzenia dla psa może być czasochłonne. Dlatego warto gotować na zapas. Nadmiarową ilość jedzenia można przechowywać w lodówce przez maksymalnie dwa dni (w zawekowanym słoiku znacznie dłużej). Ale jedzenie dla psa można także popakować porcjami w pudełka lub foliowe woreczki i przechowywać w zamrażalniku. Trzeba przy tym pamiętać, że warto trzymać się jednego sposobu żywienia zwierzęcia. Częste zmiany mogą skończyć się zaburzeniami trawienia.
Dawkowanie gotowanych posiłków dla psa
Dawkowanie gotowanego jedzenia dla psa to sprawa indywidualna. Wielkość dziennej dawki pokarmowej zależy nie tylko od masy ciała psa, ale także od wieku, stanu zdrowia i poziomu aktywności danego psa. Jednak ogólnie przyjmuje się, że dorosłe psy o normalnej aktywności powinny dostawać dziennie posiłki stanowiące wagowo 2-3% ich masy. Inaczej sprawa wygląda przy rasach miniaturowych, które mogą dostawać nawet 8% swojej masy, oraz przy psach bardzo dużych, którym wystarcza często 1%.
Przykładowo – jeśli mamy psa o wadze 18 kg, możemy zacząć od podawania mu 0,45 kg gotowanego jedzenia dziennie, co będzie stanowiło 2,5% jego masy ciała. Obserwujemy psiaka, ważymy go i kontrolujemy, czy ta ilość jedzenia jest dla niego wystarczająca, czy powinien dostawać nieco więcej lub mniej, i dokonujemy odpowiednich korekt.
Indywidualnie dopasowany jadłospis
Tak jak w przypadku ludzi, odpowiednie żywienie może zapewnić psu zdrowie i energię. Jednak by tak się stało, dieta domowego czworonoga musi odpowiadać jego indywidualnym potrzebom. Ułożenie idealnego jadłospisu dla psa wymaga więc uwzględnienia szeregu cech naszego pupila.
Wiek
Dla wielu psiarzy oczywiste jest, że inaczej należy żywić szczeniaka, a inaczej psa dorosłego lub w podeszłym wieku. Chodzi tu nie tylko o ilość podawanych psu posiłków. Rosnący organizm potrzebuje nie tylko dobrej jakości białka, które staje się budulcem dla ciała i zapewniającego energię tłuszczu, ale także całej gamy mikro- i makroelementów. Ich ilość zależeć będzie też od docelowej wielkości pupila i tempa jego wzrostu. Jadłospis dla szczeniąt musi więc być ułożony z wyjątkową ostrożnością, dlatego karmienie rosnących psów dietą domową wymagać będzie pomocy psiego dietetyka. Starsze, mało aktywne zwierzaki będą natomiast potrzebowały stosunkowo więcej białka i ograniczonej ilości tłuszczu z uwagi na ryzyko otyłości.
Aktywność
Poziom aktywności czworonoga to coś, co koniecznie należy uwzględnić, układając jadłospis. Psy pracujące i sportowe będą wymagały odpowiednio zwiększonych dawek energii w postaci dodatkowego tłuszczu. Natomiast kanapowe psiaki wymagają na co dzień znacznie mniejszych dawek kalorii.
Wielkość
Wielkość psa to informacja konieczna do ustalenia prawidłowej wielkości posiłków. Przyjmuje się, że psiak średniej wielkości powinien dziennie dostawać porcje ważące około 2-3% tego, co on sam. Przykładowo – dwudziestokilogramowy, średnio aktywny zwierzak powinien dziennie zjeść 400-500 gramów jedzenia. Jednak nie zawsze ustalenie wielkości posiłków jest takie proste. Miniaturowe psiaki potrzebują procentowo znacznie większych ilości jedzenia (nawet do 5%), natomiast czworonogi o dużych rozmiarach – o wiele mniejszych porcji (ok 1%).
Stan zdrowia
Układanie diety dla zdrowych czworonogów jest stosunkowo proste. Problem zaczyna się w przypadku zwierzaków, które borykają się z jakimiś problemami zdrowotnymi. O ile przy takich chorobach jak zwyrodnienia stawów, nużyca czy zapalenie ucha wystarczy podawać psu dodatkowo odpowiednie suplementy zalecone przez weterynarza, o tyle ułożenie dobrego jadłospisu dla psa z cukrzycą, niewydolnością nerek czy zapaleniem trzustki może być naprawdę trudne. Na chorych zwierzakach nie warto przeprowadzać eksperymentów. Bezpieczniej będzie udać się po poradę do psiego dietetyka lub po prostu zdecydować się na wysokiej jakości karmę weterynaryjną.
Alergie i nietolerancje pokarmowe
Dobry jadłospis to taki, który zakłada duże zróżnicowanie posiłków. Domowo żywione czworonogi potrzebują różnorodnej diety, która zapewni im odpowiednią dawkę aminokwasów, kwasów tłuszczowych i witamin. Gotowana dieta może obejmować wszystkie rodzaje mięsa dostępne na rynku… Oprócz tych, na które nasz zwierzak ma alergię lub reaguje biegunką. Podejrzane o wywoływanie nieprawidłowych reakcji gatunki mięsa należy wykluczyć z diety, nawet jeśli będzie to oznaczało karmienie psiaka tylko drobiem lub samymi rybami.
Przykładowy jadłospis dla psa
Oto przykładowy jadłospis na tydzień dla dziesięciokilogramowego, dorosłego psa o średniej aktywności. Dzienna ilość jedzenia wynosi około 350 g.
Poniedziałek
- jajko kurze – 45 g
- wątroba cielęca – 25 g
- cielęcina karkówka z tłuszczem – 180 g
- marchewka gotowana – 50 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Wtorek
- jajko kurze – 45 g
- cielęcina udziec – 90 g
- chuda wołowina – 90 g
- serca wołowe – 25 g
- brokuły gotowane – 50 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Środa
- średnio tłusta wołowina – 67 g
- chuda wołowina – 156 g
- serca wołowe – 25 g
- wątroba cielęca – 22 g
- tarte jabłko – 20 g
- burak gotowany – 30 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Czwartek
- jajko kurze – 45 g
- mięso z uda indyka bez skóry – 180 g
- serca z indyka – 45 g
- pietruszka gotowana – 20 g
- kalafior gotowany – 30 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Piątek
- jajko kurze – 45 g
- łosoś – 180 g
- wątroba z indyka – 45 g
- marchewka gotowana – 50 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Sobota
- mięso z królika – 225 g
- wątroba z kurczaka – 45 g
- dynia gotowana – 30 g
- cukinia – 20 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Niedziela
- średnio tłusta wołowina – 67 g
- chuda wołowina – 156 g
- serca wołowe – 25 g
- wątroba cielęca – 22 g
- tarte jabłko – 20 g
- cukinia – 30 g
suplementy:
- skorupki jaj – 2,5 g
- drożdże – 2 g
- spirulina – 2 g
- kryl lub olej z łososia – 6 g
- algi morskie – 3 g
Posiłki składające się z wymienionych składników można podawać zarówno na surowo, jak i gotowane. Można też podzielić dzienną ilość jedzenia na dwie porcje – w zależności od preferencji psa rozdzielić mięso od warzyw lub mieszankę podzielić na dwie części o równej wielkości.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
01.12.2024
Nie dla psa… bigos. 5 błędów, które popełniasz przy wigilijnym stole
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Coraz bliżej święta… Już wkrótce zasiądziemy wraz z całą rodziną przy wigilijnym stole. Chcemy, by pies również poczuł świąteczną atmosferę - bywa jednak, że nasze wysiłki okazują się dla niego niedźwiedzią przysługą, a dobre chęci nie wystarczą, by uroczysta kolacja przebiegła bez przeszkód. Sprawdź, jakich błędów warto unikać!
undefined
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
01.11.2024
Dlaczego pies nie chce jeść z miski, tylko z ręki?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psie niejadki bardzo często łączy wspólna cecha. Pokarm znajdujący się w ich misce nie jest atrakcyjny - a dokładnie to samo pożywienie podane z ręki opiekuna nagle zyskuje na atrakcyjności i jest chętnie zjadane. Skąd ta różnica? I czy zawsze wynika z rozpieszczenia ukochanego pupila? Sprawdź, jakie mogą być przyczyny!
undefined