08.06.2017
Jak bardzo uczulają psy?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rozmowa z alergologiem i pediatrą, lek. med. Bożeną Dębską.
fot. Shutterstock
Jakie rasy psów nie uczulają?
Amerykańskie Towarzystwo Kynologiczne umieściło pudle na liście psów najmniej alergizujących, z kolei inne zestawienie wskazuje, że u labradorów występuje najmniejsza zawartość alergenu głównego Can f1. Australijczyk Wally Coran skrzyżował labradora z pudlem, żeby uzyskać psa hipoalergicznego dla pewnego niedowidzącego mężczyzny.
Rzeczywiście okazało się, że powstały w ten sposób labradoodle go nie uczulał. Hodowlę tej rasy prowadzi w Australii od 20 lat Beverley Manners. Do mieszańców pudli i labradorów retrieverów dodała też krwi irlandzkiego spaniela dowodnego, amerykańskiego i angielskiego cocker spaniela oraz irish soft coated wheaten terriera. Hodowczyni twierdzi, że jej psy w 99 proc. nie wywołują reakcji uczulających.
Czy pani pies uczula?
Każdy pies może uczulać, ale ja sama nie jestem uczulona. Kundelek Mozart, który mi towarzyszy, ma do dyspozycji ogród, w którym dużo przebywa, co oznacza, że alergenów jest w moim domu niewiele, a na pewno dużo mniej niż wtedy, gdy pies mieszka w bloku i wychodzi z mieszkania tylko na krótkie spacery. Poza tym pies w porównaniu z innymi czynnikami uczula stosunkowo najmniej.
Koty uczulają silniej niż psy. Co się do tego przyczynia?
Większa liczba i siła alergenów, a także to, w jaki sposób te zwierzęta funkcjonują w otoczeniu człowieka. Więcej przebywają w domu i częściej sypiają na łóżkach właścicieli.
Gdzie występuje mniej alergii?
W związku z lawinowo narastającą liczbą przypadków alergii przeprowadzono liczne badania, które wykazały, że mniej alergii pojawia się m.in. w Afryce, w środowiskach wiejskich i tam, gdzie w rodzinach jest więcej dzieci. Poza tym także w domach, w których są zwierzęta, alergie występują rzadziej. Jak potwierdzają badania, wczesny kontakt ze zwierzakiem zmniejsza ryzyko alergii.
Niektóre źródła sugerują, że york, ze względu na to, że ma włosy zbliżone fakturą do naszych, a nie sierść, uczula mniej, ale według innych badań ma obok pudla najwięcej alergenu głównego Can f1 (lipokalina). Jak jest naprawdę?
Przede wszystkim uczula nie sierść, lecz naskórek oraz wydzieliny i wydaliny (ślina, łzy, mocz, kał). A z tego wynika, że uczulać mogą też rasy bezwłose, takie jak grzywacz chiński czy nagi pies meksykański. Jeśli więc przychodzi do mnie pacjent, to zlecam badanie pod kątem uczulenia na naskórek psa.
Radzi się, by przed kupnem psa pójść do hodowli i poprzebywać w towarzystwie wybranych psów, ale czy jest to panaceum, skoro z drugiej strony wiadomo, że reakcja na alergen może się pojawić po miesiącu, a nawet po kilku latach?
W alergologii nie ma gwarancji. Można, oczywiście, zrobić próbę biologiczną z wybraną rasą, ale świadczy to tylko o aktualnych objawach uczulenia. Natomiast testy alergiczne (skórne lub z krwi) często je wyprzedzają. Na przykład pacjentowi wychodzą testy skórne dodatnie na wiele alergenów, a mówi, że źle się czuje tylko w marcu czy w maju. Dlatego, oprócz swoich prób, radziłabym pójść do alergologa, zrobić testy i dopiero wtedy podjąć decyzję.
Jak możemy się zorientować, że pies nas uczula?
Objawy są zwykle typowe: alergiczny nieżyt nosa, alergiczne zapalenie spojówek, astma oskrzelowa, pokrzywka, alergia kontaktowa po dotykaniu czworonoga. Pacjenta, który przychodzi i mówi, że na przykład od pewnego czasu kicha, ma wodnisty katar, świąd oczu – zawsze pytam, co się zmieniło u niego w domu, czy pojawiły się nowe meble, dywany lub zwierzę.
Co zrobić, jeśli okazuje się, że dziecko jest uczulone, a rodzice nie chcieliby się pozbywać ukochanego psa? Czy można jakoś ograniczyć występowanie alergenu, na przykład myć siebie i psa częściej?
Jeśli jest to młody pies, który ma przed sobą wiele lat życia, lepiej rozejrzeć się za przyjaznym domem dla niego. Gdy zaś mamy do czynienia ze staruszkiem, to warto zastosować profilaktykę: unikać bezpośredniego kontaktu ze zwierzakiem, często wietrzyć i odkurzać mieszkanie, usunąć dywany, meble tapicerowane, futrzane narzuty, co zmniejszy ilość alergenów psa (włosów, naskórka) w domu. Wskazane jest też regularne kąpanie psa oraz niewpuszczanie go do sypialni.
Niektórzy twierdzą, że jeśli nie wpuszcza się go do sypialni, to zwiększa się stężenie alergenu w innych pomieszczeniach…
Jeśli śpimy siedem, osiem godzin, stanowi to jedną trzecią doby i życia, kolejne godziny spędzamy w pracy czy w szkole, zatem w pokoju dziennym nie przebywamy zbyt długo. Poza tym kontakt z prześcieradłem, poduszką czy kołdrą, które są całe w sierści, jest dużo większy. Przecież do kanapy się nie przytulamy i nie wciągamy z niej nosem alergenów.
Czy można się odczulić na psa?
Tak, podaje się alergeny w zastrzykach lub w kropelkach (drogą podjęzykową). Żeby osiągnąć efekty, powinno to trwać trzy lata, a namawiamy pacjentów na pięć lat. Kropelki podaje się co drugi dzień lub codziennie, a w wypadku zastrzyków stosujemy najpierw bardzo małe dawki – co tydzień lub dwa – kilkanaście razy, a następnie, po osiągnięciu dawki docelowej, odstępy między szczepieniami wynoszą cztery, sześć tygodni.
Czy podczas prowadzenia odczulania pies może przebywać z nami w domu?
Pierwszy punkt zaleceń lekarskich to oczywiście usunięcie lub ograniczenie kontaktu z alergenem – można to zrealizować nawet w wypadku uczulenia na pyłki. Decyzja, jak zawsze, należy do pacjenta.
Autor: Magdalena Ciszewska
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined