28.12.2017
Jumping. Czym różni się od agility?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Tor jumping w przeciwieństwie do agility różni się, tym, że nie składa się on z przeszkód ze strefami kontaktu, takimi jak: kładka, palisada i huśtawka.
fot. Shutterstock
Zawody organizowane zgodnie z regulaminem FCI zostały podzielone na dwie kategorie: agility i jumping. Jumping to w rzeczywistości tor agility (psi tor przeszkód) bez przeszkód strefowych (palisady, kładki i huśtawki), które mają zaznaczone kolorem strefy wejścia i zejścia. Pies musi ich dotknąć przynajmniej jedną łapą.
Tor jumping a prędkość
Przeszkody te zawsze trochę psa spowalniają. Dlatego prędkości osiągane na torze jumpingowym są zazwyczaj większe niż na torze agility z przeszkodami strefowymi i wynoszą 5, a nawet 6 m/s.
Wbrew temu, co sugeruje nazwa, jumping nie składa się tylko z przeszkód skakanych. Natkniemy się tu także na tunele i slalom.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
5 niebezpieczeństw, które stwarzają nieodpowiedzialni opiekunowie psów
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niefrasobliwość niektórych psiarzy potrafi zadziwiać! Jakie błędy popełniają nieodpowiedzialni opiekunowie, narażając tym swojego psa na niebezpieczeństwo?
undefined
10.10.2024
Pies czuje się samotny? 5 sygnałów, że powinieneś poświęcać psu więcej uwagi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Po czym poznać, że pies czuje się samotny i potrzebuje więcej uwagi ze strony opiekuna? Oto 5 najczęstszych sygnałów, które mogą o tym świadczyć!
undefined
09.10.2024
Pies w rytmie miasta - jak zarządzać czasem między pracą, a opieką nad pupilem?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Jeszcze do niedawna całkiem powszechny był pogląd, że pozostawianie psa w samotności na czas naszej pracy jest dla niego męczarnią – a na posiadanie pupila powinny decydować się tylko osoby, w których domu cały czas jest ktoś obecny. Podobne opinie można było usłyszeć o mieszkaniu z psem w bloku. Psy trzymane cały dzień w ogródku, pod okiem starszych członków rodziny czy niepracującej pani domu, miały być o wiele szczęśliwsze i lepiej “wybiegane” niż ich miastowi współplemieńcy. Czasy jednak się zmieniły…
undefined