30.11.2023
Twój pies szczeka na gości? Sprawdź, co z tym zrobić!
Marta Tomala
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wiele psich zachowań, nawet naturalnych, nie jest przez nas szczególnie pożądanych. Niektóre bywają nad wyraz uciążliwe. Choć instynktowną dla psa reakcją jest obszczekanie intruza, niekoniecznie chcemy, by pies reagował tak na zaproszonych gości. Sprawdź z nami, jak ograniczyć to zachowanie i sprawić, by pies polubił osoby przychodzące do nas z wizytą!
fot. Shutterstock
Stróżowanie nie w porę
Instynkt obrony terytorium jest naturalnym elementem psich zachowań. Obszczekiwanie potencjalnego źródła zagrożenia pozwala zaalarmować pozostałych członków stada; jest także próbą odstraszenia obcego. Zachowanie to było wykorzystywane już w początkach więzi między człowiekiem a przodkami dzisiejszych psów: czułe zmysły zwierzęcia szybciej dostrzegały niebezpieczeństwo. Wiele psów do dziś pełni funkcję stróża dobytku czy obrońcy opiekuna – jednak czy oczekujemy takiego zachowania podczas wizyty rodziny lub przyjaciół? Niekoniecznie…
Pamiętajmy, że zachowania obronne nie zawsze są przejawem odwagi psa. Często jest wprost przeciwnie – pies szczeka na gości ze strachu! Szczególnie psy nieufne, po przejściach lub z natury bojaźliwe, szczekaniem będą okazywać przede wszystkim lęk przed przychodzącymi do nas osobami. Tutaj z pewnością nie pomoże karcenie czy podobne próby dyscyplinowania zwierzaka – najważniejsze, to pokazać mu, że nie ma się czego obawiać. Jak więc sobie poradzić, kiedy pies szczeka na gości?
Małe przekupstwo
W przypadku lękliwych zwierzaków nie ma lepszego sposobu na zachęcenie ich do kontaktu niż… jedzenie! Goście wywołujący gwałtowne reakcje pupila nie powinni jednak sami do niego podchodzić, wyciągać rąk ze smakołykami czy tym bardziej – pochylać się nad nim. Lepiej, jeśli będą ignorować psa, a przysmaki upuszczać na podłogę lub kłaść obok siebie, aby pies mógł sam zebrać się na odwagę i zdecydować, kiedy je zje. Buduje to pozytywne skojarzenia z odwiedzającymi osobami, nie wymuszając na wrażliwym zwierzaku kontaktu, na który nie jest gotowy.
Wybrane smakołyki warto przekazać wcześniej gościom lub trzymać je blisko drzwi wejściowych, aby były zawsze pod ręką. Wybierajmy produkty dobrej jakości, najlepiej dość suche – nie pobrudzą gościom rąk. Wygodne do zastosowania będą tu chrupiące krokieciki Brit Crunchy Snack Insect with Turkey – oparte na dobrze przyswajalnym białku z owadów. Dodatek delikatnego mięsa indyka oraz jabłek sprzyja utrzymaniu prawidłowej masy ciała psa. Nawet jeśli pupil będzie potrzebował od gości sporo smacznych „argumentów”, nie wpłyną one niekorzystnie na jego figurę! Pamiętajmy jednak, aby zawsze stosować je z zaleceniami i wliczać do dobowego zapotrzebowania czworonoga na kalorie.
Coś tam o sztuczkach
W opanowaniu szczekania pupila, zwłaszcza jeśli nie unika on bezpośredniego kontaktu z gośćmi, zdecydowanie pomoże wzięcie go na smycz przed otwarciem drzwi. Będzie to również uprzejmość wobec odwiedzających – nie każdy czuje się pewnie, gdy z bliska obszczekuje go czyjś zwierzak. Obawy gości i ich nerwowe zachowanie w takiej sytuacji mogą wzmagać zachowania obronne u naszego pupila. Pamiętajmy – to my jako przewodnik pokazujemy psu, jakiego zachowania oczekujemy w danej sytuacji! Jeśli tego nie zrobimy, to on zdecyduje jakie zachowanie w danym momencie jest stosowne.
Poćwiczmy z psem wcześniej posłuszeństwo, zwłaszcza polecenie siad. Możemy je wykorzystać do opanowania pupila, kiedy goście wchodzą do domu. Krótkie sesje sztuczek podczas wizyty także pomogą psu rozładować napięcie i dostosować zachowanie do naszych oczekiwań. Pamiętajmy o odpowiedniej nagrodzie, która zmotywuje pupila do wykonania polecenia nawet w sytuacji wywołującej silne emocje. Tu również sprawdzą się Brit Crunchy Snack! Dodatkowo są przyjazne środowisku dzięki specyfice hodowli owadów – zużywa ona mniej wody, obniża ślad węglowy, nie produkuje metanu. Opakowanie nadaje się do recyklingu, a produkt może dostarczyć tematów na czasie do rozmowy z naszymi gośćmi!
Artykuł został przygotowany we współpracy z marką Brit.
Inż. zootechnik, zoopsycholog, behawiorysta psów i kotów, konsultant ds. żywienia zwierząt. Właścicielka hodowli psów rasy staffordshire bull terrier zarejestrowanej w Związku Kynologicznym w Polsce (FCI). Absolwentka Wydziału Nauk o Zwierzętach warszawskiego SGGW
Zobacz powiązane artykuły
01.11.2023
TOP 5 żarłocznych ras psów. Jak o nie dbać?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kto z nas nie zna błagalnego spojrzenia pupila podczas ludzkich posiłków… Nasze jedzenie bywa nie lada pokusą dla psów. Niekoniecznie jest jednak dla nich zdrowe i wskazane. A są zwierzaki, których apetyt wydaje się nie mieć granic.
fot. Shutterstock
01.10.2023
Warzywa w karmach dla psów – potrzebne czy nie?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
O tym, jak zdrowe (i niezbędne w naszej codziennej diecie) są warzywa, nie trzeba już chyba przekonywać nikogo. Namawiamy dzieci do ich jedzenia, sami też staramy się spożywać ich jak najwięcej, chcąc zadbać o swój organizm. Jednak czy to samo dotyczy naszych czworonożnych pupili? Pies jest tzw. względnym mięsożercą – czy w takim razie warzywa w karmach dla psów są niezbędne? Tutaj rozwiejesz wątpliwości.
fot. Shutterstock
01.09.2023
Travel food, czyli czym karmić psa, gdy jesteśmy cały dzień poza domem?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Ciepła pora roku sprzyja spędzaniu czasu w plenerze. Długie spacery, całodzienne wakacyjne wycieczki połączone ze zwiedzaniem to teraz codzienność psiarzy. Wielu z nich wypoczywa też aktywnie na psich eventach, choćby zawodach dogtrekkingowych czy seminariach szkoleniowych.
fot. Shutterstock