27.02.2022
Czy można przytulać psa? Jak myślisz, czy psiaki lubią czułości?
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Dla ludzi przytulanie to sposób na okazywanie uczuć i wsparcia w trudnych chwilach. Dlaczego wiec nie powinniśmy przytulać psa?
fot. Shutterstock
Dla ludzi przytulanie to jeden z wyjątkowo przyjemnych sposobów na wyrażanie uczuć. Bliski kontakt fizyczny i obejmowanie drugiej osoby to także forma okazania wsparcia, pocieszenia czy celebrowania wspólnych radosnych chwil. Nic więc dziwnego, że opiekując się domowym czworonogiem, też często chcemy go przytulić! Jednak psia natura, potrzeby i postrzeganie kontaktu fizycznego znacząco różnią się od naszych, ludzkich. Dlaczego nie powinniśmy przytulać psa?
Czy psy lubią się przytulać?
Każdy opiekun psa, mający ze swoim podopiecznym bliską relację, może zauważyć, że psiaki lubią bliskość fizyczną. Podczas wspólnego oglądania filmu na kanapie często wchodzą nam na kolana, opierają głowę o nasze nogi albo przynajmniej dotykają naszego ciała swoim bokiem. Zaprzyjaźnione ze sobą psiaki śpią wtulone w siebie, ocierają się o siebie podczas zabawy i przepychają. Wydawać by się mogło, że domowe czworonogi nie powinny mieć nic przeciwko obejmowaniu czy przytulaniu… A jednak mają!
Stanley Coren – brytyjski profesor znany chyba wszystkim psiarzom – przeprowadził proste badanie mające sprawdzić, czy psy lubią się przytulać. Ekspert od zachowań zwierząt wyszukał w internecie 250 przypadkowych zdjęć, które przedstawiały ludzi przytulających psa. Wniosek z ich oceny był prosty:
Internet pełen jest zdjęć szczęśliwych osób, które przytulają nieszczęśliwe psy.
Na oglądanych przez siebie zdjęciach Stanley Coren zauważył wiele oznak stresu odczuwanego przez obejmowane zwierzaki. Odsuwanie głowy jak najdalej od twarzy człowieka, przymykanie oczu lub ich wytrzeszczanie i odsłanianie białek, kulenie uszu, ziewanie, oblizywanie pyska czy podnoszenie łapy… W 81% przypadków przytulany na zdjęciu czworonóg pokazywał przynajmniej jeden z tych objawów stresu! Tylko czemu psy nie lubią się przytulać?
Dlaczego psy nie lubią przytulania?
Przytulanie się i obejmowanie nie jest dla psów sposobem na okazywanie przyjacielskich zamiarów i nie występuje w żadnym przyjacielskim kontekście. Witające się ze sobą zaprzyjaźnione czworonogi nigdy nie kładą sobie nawzajem łap na plecach czy szyi. Obejmowanie się pojawia się przede wszystkim podczas zachowań demonstracyjnych lub kopulacji. A jeśli nawet pojawia się podczas zabawy, świadczy zazwyczaj o nadmiernej ekscytacji jednego z psów lub o tym, że zabawa przybrała zbyt intensywną formę i może zaraz przerodzić się w nieprzyjemną przepychankę. Nic więc dziwnego, że przytulanie nie kojarzy się tym zwierzakom zbyt dobrze!
Obejmowanie ciała psa może ponadto wywołać w czworonogu uczucie zniewolenia. Skrępowanie ruchów w uścisku uniemożliwia bowiem swobodne ruchy i może przyprawiać o dyskomfort – szczególnie, jeśli psiak odczuwa jakiś ból, o którym nie mamy pojęcia. Zwierzaki o wrażliwszej psychice mogą też poczuć się zagrożone niezrozumiałym zachowaniem swojego opiekuna. Nagłe pochwycenie psa w ramiona może spowodować, że czworonóg mocno się wystraszy, a nawet nas ugryzie.
Dlaczego większość psów daje się przytulać?
Skoro psy tak bardzo nie lubią przytulania, czemu pozwalają nam na takie zachowania? Każdy zwierzak może przecież wyrwać się z naszych objęć, pokazać zęby albo nawet warknąć, by okazać swoje niezadowolenie z nadmiernej bliskości. Jednak zdecydowana większość domowych czworonogów znosi obejmowanie bez wyraźnego sprzeciwu…
Nawiązanie bliskiej więzi z opiekunem sprawia, że psiak staje się wobec niego o wiele bardziej tolerancyjny i lepiej znosi przeróżne nieprzyjemności. Pomaga mu w tym zaufanie, jakim darzy swojego człowieka, który nie wyrządza mu na co dzień żadnej poważnej krzywdy. Nie bez znaczenia jest także przyzwyczajenie. Żyjący u boku opiekuna psiak uczy się z biegiem czasu, że obejmowanie, całowanie i branie na ręce nie wiąże się z żadnym zagrożeniem i z reguły nie trwa długo. W oczach psa przeczekanie nieprzyjemności staje się więc bezpieczniejszą opcją, niż okazanie niezadowolenia. Szczególnie, że warknięcie czy pokazywanie zębów może prowadzić do konfliktów, których lepiej jest unikać!
Nie znaczy to jednak, że okazjonalnie możemy przytulać psa. Sprawianie zwierzakowi przykrości tylko dla naszej uciechy nie jest odpowiednim zachowaniem. Trzeba też pamiętać, że nawet psiak, który na co dzień znosił takie formy okazywania miłości, może mieć gorszy dzień i nastrój. Zwiększona irytacja, zmęczenie czy odczuwany przez zwierzaka ból zmniejszą tolerancję na nieprzyjemności. Mogą skłonić czworonoga do bardziej dobitnego okazania swojego niezadowolenia, a nawet do ugryzienia w obronie własnej. Odpowiedzialny opiekun domowego zwierzęcia powinien zawsze szanować przestrzeń osobistą swojego podopiecznego i nie nadużywać niepotrzebnie jego cierpliwości!
Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.
Zobacz powiązane artykuły
18.11.2024
Podbiegające psy bez smyczy – jak sobie z nimi radzić?
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Podbiegające psy to ogromny problem dla wielu opiekunów psów. Jak uchronić naszego czworonoga przed natrętem spotkanym na spacerze?
undefined
01.11.2024
Dlaczego pies nie chce jeść z miski, tylko z ręki?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Psie niejadki bardzo często łączy wspólna cecha. Pokarm znajdujący się w ich misce nie jest atrakcyjny - a dokładnie to samo pożywienie podane z ręki opiekuna nagle zyskuje na atrakcyjności i jest chętnie zjadane. Skąd ta różnica? I czy zawsze wynika z rozpieszczenia ukochanego pupila? Sprawdź, jakie mogą być przyczyny!
undefined
03.10.2024
Dlaczego pies mnie nie słucha na spacerze?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
“Atos! Atos! Wracaj tu szybko!” - tymczasem Atos, nic sobie z tego nie robiąc, dokazuje radośnie po parku, zaczepiając przechodniów i wszystkie napotkane psy… “Nelka, siad. Siad. Siad!!” - próbujesz posadzić psa, który szarpie podekscytowany w kierunku bawiących się dzieci.
undefined