Zagłodziła dwa psy. Sąd wydał wyrok

Paulina Król Redaktor Naczelna

Paulina Król

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Dwa psy były zamknięte przez dwa miesiące bez wody i jedzenia. Suczka Saba przeżyła, Ares niestety nie. Teraz sąd wydał wyrok w tej sprawie.

Zagłodzona Saba

fot. Facebook / Schronisko w Płocku

Od sierpnia do października 2015 roku dwa psy szczekały i skomlały zamknięte w mieszkaniu Małgorzaty S. Nie miały ani wody, ani jedzenia. Dzień po dniu traciły siły. Ich właścicielka mieszkała ze swoim partnerem w innym miejscu i prawie w ogóle nie interesowała się zwierzakami. Kiedy się pojawiała, nie reagowała na uwagi sąsiadów, że psy cierpią.

Saba je z miski

Wreszcie, kiedy skomlenie umilkło, dzięki determinacji ludzi dobrej woli skuteczną interwencję w mieszkaniu kobiety przeprowadziła policja wraz z lokalnym oddziałem TOZ. To ocaliło życie jednego z uwięzionych i skazanych na śmierć psów, kilkumiesięcznej suczki Saby. Saba z wycieńczenia słaniała się na nogach, była psim szkieletem.

Trafiła do schroniska i szybko znalazła dom. Czarny, dwuletni Ares, schowany w wersalce, niestety już nie żył.

Pierwsza rozprawa w tej sprawie odbyła się w październiku 2016 r. Stawiły się na nią zarówno organizacje prozwierzece, jak i obrońcy praw zwierząt, w tym kickbokser Marcin Różalski. Niestety oskarżonej nie było, sad dysponował tylko jej wyjaśnieniami z dnia interwencji.

Zagłodzona Saba je

Właśnie sprawa Małgorzaty S. znalazła swoje rozstrzygniecie w sądzie. Za szczególne okrucieństwo Sąd Rejonowy w Płocku uznał Małgorzatę S. za:

Winną znęcania się nad zwierzętami poprzez utrzymywanie ich w niewłaściwych warunkach bytowania, bez pokarmu i wody przez okres wykraczający poza minimalne potrzeby życiowe, czym doprowadziła psa o imieniu Ares do śmierci przez zagłodzenie i spowodowała skrajne wycieńczenie drugiego psa o imieniu Saba tj. o przestępstwo z art. 35 ust. 1 ustawy o ochronie zwierząt.

Kara wymierzona pozbawionej uczuć kobiecie to rok bezwzględnego więzienia, zakaz posiadania zwierząt przez 10 lat i nawiązka w kwocie 2000 zł na rzecz ochrony zwierząt. Wyrok nie jest prawomocny.

Saba na spacerze

Aż trudno uwierzyć, że człowiek mógł wyrządzić swoim czworonogom taką krzywdę. Nareszcie polskie sądy orzekają kary więzienia, ale czy wystarczająco surowe?

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Paulina Król Redaktor Naczelna
Paulina Król

Była redaktor naczelna portali PSY.PL i KOTY.PL. Szczęśliwa opiekunka dwóch wyżłów włoskich – Antosi i Pinokia – oraz papugi Karola.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się