Jest labradorką i ma tylko 5 lat. Została doprowadzona do stanu skrajnego wyczerpania

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Tak długie i zakręcone pazury trudno spotkać u psa, którym ktoś choć jako tako się zajmuje. W przypadku tej labradorki pazury to nic w porównaniu z tym, co ją spotkało.

Długie, zakręcone pazury

fot. Facebook / OTOZ Animals Racibórz

Wczoraj działacze organizacji zajmującej się ratowaniem zwierząt OTOZ Animals z Raciborza przeprowadzili interwencję. Jedną z wielu w tym miesiącu, jednak stan psa, którego zobaczyli na miejscu, na długo pozostanie w ich pamięci. Suczka miała tak zakręcone pazury, że nie mogła nawet ustać.

Zakręcone pazury po pięciu latach zaniedbania

To jest pięcioletnia – tak, pięcioletnia – dziewczynka labradora, a raczej to, co z niej zostało… Dzisiaj razem z policją odebraliśmy ją ludziom. Nie, nie ludziom!!! Nie zasługują na to, by ich tak nazywać!!! Właściwie można ogłosić konkurs, do jakiej kategorii można ich zaliczyć – tak zaczyna się historia suczki, opisana na fanpage’u OTOZ Animals Racibórz.

Dalej dowiadujemy się, że labradorka przez całe swoje dotychczasowe życie – przez wszystkie 5 lat – mieszkała w zamkniętym kojcu. Dostała tylko wodę i chleb. Nikt jej nie szczepił, nie leczył, nikt się nią nie interesował. Była też bita. Los się jednak do niej uśmiechnął i jakaś dobra dusza zgłosiła sprawę do organizacji prozwierzęcej. Właściwie w ostatniej chwili.

"
fot. Facebook / OTOZ Animals
"
fot. Facebook / OTOZ Animals
"
fot. Facebook / OTOZ Animals
"
fot. Facebook / OTOZ Animals
"
fot. Facebook / OTOZ Animals

Okazuje się, że labradorka – mimo tego, co przeszła – nie ma w sobie cienia agresji.

Dziewczyna jest bardzo grzeczna, przyjazna i wystraszona. Jak tylko postawimy ją na nogi, będzie do adopcji – napisano na fanpage’u.

Kto wesprze suczkę?

OTOZ Animals apeluje o wsparcie finansowe. Koszty leczenia i rekonwalescencji suczki na pewno będą znaczne. Datki można wpłacać, wpisując tytuł przelewu „Interwencja Nędza”.

Numer konta OTOZ Animals Racibórz: 80 2030 0045 1110 0000 0394 6080.

Czy trzeba pisać coś więcej? Oczy tej suni mówią wiele – o tym, co przeszła, ale można w nich też dostrzec promyk nadziei na lepsze jutro.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Pimpek – historia psa z padaczką, który wciąż czeka na dom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

W 2023 roku do Fundacji dla Szczeniąt Judyta zgłosiła się Magda, wolontariuszka Szlachetnej Paczki, pomagająca starszej pani i jej niepełnosprawnemu synowi, poruszającemu się na wózku inwalidzkim. Od dłuższego czasu bezskutecznie szukała nowego domu dla Pimpka: „Szukamy osoby lub rodziny, która jest gotowa dać mu miłość i dbałość, jakiej potrzebuje”.

Pimpek do adopcji

undefined

Gdzie zgłaszać bezdomne lub znalezione na ulicy psy?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Porzucenia zwierząt nadal zdarzają się bardzo często. Dowiedz się, gdzie zgłaszać bezdomne psy lub takie zwierzęta, które wyraźnie nie mają opiekuna i wymagają pomocy. Zadbaj o nie, aby nie stała się im krzywda!

gdzie zgłaszać bezdomne psy

undefined

Pies z Piły – walka o wolność po latach zaniedbania

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wyobraź sobie, że cały twój świat ogranicza się do kilku metrów kwadratowych. Nie masz dokąd pójść, a jedyne, co czujesz, to ciężar łańcucha na szyi. Dla wielu psów w Polsce taki scenariusz to nie wytwór wyobraźni, ale codzienność.

toz piła interwencja

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się