Śmieciożercy, czyli zdążyć przed psem

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Prawie każdy opiekun psa poznał jego śmietnikowe upodobania. Zapach rozkładającego się białka przyciąga większość mięsożerców. Nie tylko muchy są zainteresowane. Nasz Pimpek też. Dla niego śmietnik jest obietnicą raju.

fot. Thinkstock

– Dlaczego? – pyta zniesmaczony opiekun. – Przecież dostaje zdrowe jedzenie, nie jest głodny, a szuka jakiegoś świństwa. Świństwo świństwu jednak nierówne. Dla Holendra zsiadłe mleko to mleko zepsute, a my je lubimy. To samo dotyczy kiszonej kapusty. Ani Anglik, ani Holender jej nie tkną. 
 
Pies jako potomek wilka nie gardzi padliną. Wilk ma w żołądku na tyle mocno stężony kwas solny, żeby mógł denaturować białko bakterii gnilnych. Dzięki temu śmierdzący ochłap nie czyni mu szkody. To samo dotyczy psa. Rzecz w tym, że resztki współczesnego jedzenia nie mają nic wspólnego z nieświeżym mięsem. To, co jemy, jest naszpikowane chemią. Nawet jeśli wygląda jak mięso, niekoniecznie jest nim do końca. Bakterie żerujące w naszych pokarmach muszą umieć sobie z chemią poradzić. A jak z nią sobie poradzą, to i psi żołądek im nie straszny. Poza tym resztki tego jedzenia ubrane są w plastik – niestrawny nawet w najświeższej postaci. 
 
Jestem wrogiem wyrzucania jedzenia. Powinniśmy kupować tyle, ile zdołamy zjeść. Niestety, nie tylko polskie śmietniki przypominają spożywczy supermarket. Resztki można znaleźć na ulicy, podwórku i w parku. Komuś nie smakuje „chemiczny” hamburger, to buch go w krzaki, do tego jeszcze w foliowanym papierze. Teoretycznie może on zaspokoić głód bezdomnego zwierzęcia, ale opakowanie na pewno mu nie posłuży. Gorzej, gdy poleży i porośnie pleśnią. Wtedy będzie wyłącznie trucizną. Bardzo niebezpieczne są też porzucone kości. Najczęściej wieprzowe. I tak niewskazane w psiej diecie. Nasz pupil wie, że nie godzimy się na uliczne przekąski. Gdy coś znajdzie, chce pochłonąć zdobycz jak najprędzej. Zanim usłyszy „fuj!” połyka, a to w wypadku kości jest groźne dla życia. 
 
Jak uniknąć takich sytuacji? Znaleźć niezaśmiecone miejsce spacerów – ale to prawie niemożliwe. W pewnym sensie miejskie prawo sprzyja unikaniu pokarmowych perturbacji, bo nakazuje opiekunom zamykanie psich paszczy w klatce. Są jednak psy specjaliści w zbieraniu smakowych wrażeń. Potrafią wcisnąć znaleziony kąsek w otworki kagańca. Na szczęście nie wszystkie psy to śmieciożercy. Smutne, że są w mniejszości. 
 
Gdyby psy zjadały tylko wyrzucone resztki jedzenia… Są smakoszami czegoś znacznie gorszego. Odchodów innych zwierząt. Choć dla człowieka to obrzydliwe, to wiele zwierząt nie gardzi tym, co zostało po innych. Mięsożercy szczególnie gustują w odchodach wszystkożerców i roślinożerców. Ich przewód pokarmowy jest bardzo krótki i nie ma w nim miejsca na jelitową florę bakteryjną. Za to w jelitach innych zwierząt jest jej obfitość. To dlatego pies jest zachwycony, gdy znajdzie się na krowim pastwisku. Cóż, pastwisk jest coraz mniej, a i dostęp do nich prawie niemożliwy. Pozostaje to, co można znaleźć w parku. Niektórzy z nas załatwiają potrzeby fizjologiczne w miejscach zupełnie do tego nieprzeznaczonych. Pies ma bardzo dobry węch. Wyczuje z daleka i nie pogardzi. W końcu jesteśmy wszystkożercami. Nie zapomnę widoku zrozpaczonej pani, która nakryła swojego spaniela na niecnym posiłku. – A ja cię potem całuję! – łkała, ale było już za późno. Pies miał skruszoną minę, ale mimo to wyglądał na zadowolonego. Z jego punktu widzenia nie zrobił nic złego. Jest spokrewniony z pieścem – lisem polarnym, a ten żywi się głównie odchodami niedźwiedzi polarnych. 
 
Jeżeli nasz podopieczny dopuści się takiego przestępstwa, nie powinniśmy się nań gniewać. To na nas spoczywa odpowiedzialność za psie menu. Wybierajmy takie miejsca spacerów, gdzie trawa jest wystrzyżona, a krzaki pojedyncze. Trudno tam ukryć czynność powszechnie uznaną za wstydliwą, a i śmieć widoczny jest z daleka. Może uda nam się zdążyć przed psem.
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

14.11.2024

Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?

Ten tekst przeczytasz w 9 minut

Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!

gryzaki dla psa

undefined

07.11.2024

Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zimą, być może ze względu na święta, często odczuwamy chęć pomagania. Mroźne dni dają się we znaki bezdomnym psom - ale nie tylko im. Jak możesz pomóc zwierzętom zimą? 

jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę

undefined

16.10.2024

Ludzkie choroby, na które chorują też psy

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!

ludzkie choroby u psów

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się