17.08.2017
Jak osłodzić psu samotność?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Podczas gdy my pracujemy coraz więcej, dla naszych zwierzaków czas spędzany samotnie w mieszkaniu bywa trudny do zniesienia…
fot. Shutterstock
Z powodu bezczynności lub braku kontaktu z opiekunem cierpią i koty, i psy. Jednak dla tych ostatnich bywa to bardziej dojmujące, a wywołane tym zachowania mogą być kłopotliwe dla nas lub niebezpieczne dla zwierząt.
Dlaczego bezczynność jest przykra?
Neurofizjolodzy odkryli u ssaków tzw. mózgowy układ nagrody. Wydzielany tam neuroprzekaźnik dopamina sprawia, że odczuwamy satysfakcję i przyjemność. Aby się wydzielał, mózgowy układ nagrody musi być dostatecznie często pobudzany.
Formy aktywności dostarczające nagrody psom to węszenie, kopanie, pogoń, aportowanie i noszenie w pysku przedmiotów, gryzienie i żucie, zabawa w przeciąganie i zapasy – a także pieszczoty i kontakt z nami.
Psie sposoby na bezczynność
Psy, podobnie jak ludzie, różną się między sobą potrzebą aktywności. Owczarki niemieckie czy teriery niemal zawsze chcą, by coś ciekawego się działo w ich otoczeniu i są nieustannie gotowe do działania. Molosy cechuje dużo mniejsza aktywność, choć ich potrzeba kontaktu z człowiekiem bywa duża.
Energia młodych psów i szczeniaków jest niemal niewyczerpalna. Dlatego tylko uważna obserwacja kochającego opiekuna może dać odpowiedź na pytanie, czy pies się nudzi, czy też samotne pozostawanie w domu nie jest dla niego problemem.
Na bezczynność i nudę zwierzęta mogą reagować czynnie lub biernie. W pierwszym wypadku znajdują sobie zastępcze zajęcie: gryzą przedmioty lub szczekają, a na co dzień mogą się stać nadpobudliwe, natrętne lub agresywne. Czworonogi reagujące biernie stają się osowiałe i apatyczne. Czasem wygryzają lub wylizują łapy lub boki albo chorują na skutek długotrwałego stresu.
Pozostawienie w domu włączonej kamery pozwala ocenić, czy i w jakim stopniu nasz pupil cierpi z powodu samotności. Zwykle zaobserwujemy okresy snu i aktywności polegającej na chodzeniu po mieszkaniu, węszeniu, braniu do pyska zabawek, ożywieniu, gdy z zewnątrz dochodzą jakieś odgłosy. W ten sposób zwierzę zapewnia sobie minimalny poziom stymulacji i aktywności.
Czasem jednak pies staje się nerwowy i napięty. Biega, dyszy, szczeka lub wyje, intensywnie żuje zabawki albo rozprawia się z koszem na śmieci. To sygnał, że przeżywa stres związany z nudą lub z brakiem kontaktu z opiekunem, co jest drugim po nudzie ważnym powodem niepożądanych zachowań w takiej sytuacji. Wówczas mamy do czynienia z lękiem separacyjnym, wymagającym najczęściej pomocy behawiorysty.
Nasze sposoby na psią bezczynność
Potrzeby aktywności i stymulacji nie da się ani wyeliminować, ani nawet zmniejszyć. Jeśli więc mamy owczarka niemieckiego i pracujemy długo, musimy albo wstawać wcześnie rano i na długich spacerach bawić się z nim, albo znaleźć kogoś, kto w ciągu dnia zapewni mu ruch, aktywność i kontakt z człowiekiem.
Czasem jest to niemożliwe i wtedy warto pomyśleć o znalezieniu psu domu, w którym będzie mógł zaspokoić swoje potrzeby. W przeciwnym razie doprowadzimy do kłopotów, o cierpieniu zwierzęcia nie wspominając.
Inne rozwiązanie to zapewnienie pupilowi towarzystwa innego zwierzaka, najlepiej psa o podobnym temperamencie (lecz niekoniecznie tej samej wielkości).
Jeśli potrafią się razem bawić i dobrze im ze sobą, zapewne nie będą się nudziły pozostawione same w domu.
Jednak dla niektórych psów tylko towarzystwo człowieka jest wystarczająco atrakcyjne. Zwykle są to czworonogi niemające dobrych relacji ze współplemieńcami lub takie, które były od nich izolowane, zwłaszcza w szczenięctwie.
Towarzystwo kota może nie być aż tak atrakcyjne, choć są wyjątki. Ruchliwe i ciekawskie kocięta lub dorosłe koty z natury bardzo aktywne, na przykład syjamskie, mogą być dobrym towarzystwem dla samotnego psa, oczywiście jeśli między zwierzętami zawiąże się nić porozumienia. Koty jednak więcej czasu spędzają śpiąc, poza tym ich pory aktywności – świt i wieczór – przypadają na czas, w którym akurat jesteśmy zazwyczaj w domu.
Ile czasu pies może być sam w domu?
Jak długo pies może być sam bez uszczerbku dla swojej psychiki? Zależy to rzecz jasna od jego temperamentu, wieku oraz od tego, co się dzieje w jego życiu poza czasem spędzonym w samotności.
Można się jednak pokusić o stwierdzenie, że psy mogą zostawać same w domu 8-9 godzin, a sporadycznie nawet 10-12, jeśli poza tym mają wystarczającą ilość zajęć i kontaktów z opiekunami.
Nie chodzi tylko o długie spacery, ale też o zabawy w aportowanie, przeciąganie, wyszukiwanie ukrytych smakołyków, „polowanie” na rzucane kulki karmy, żucie wypełnionego pasztetem konga, pieszczoty czy zapasy.
Świetną formą aktywności jest też wydobywanie jedzenia z zabawki snack ball lub z podziurawionej butelki po wodzie mineralnej. W ten sposób można podawać psu nawet całą dzienną porcję karmy, którą musi „zdobyć”, co – jak już wiemy – stymuluje jego mózgowy układ nagrody.
Autor: Andrzej Kłosiński
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
25.11.2024
Czy pies ma poczucie winy i wie, że zrobił coś złego?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Myślisz, że pies ma poczucie winy lub czuje wstyd po tym, jak poczęstował się twoim posiłkiem? Za jego zachowaniem kryje się coś innego!
undefined
24.11.2024
Bawisz się z psem czy go stresujesz? Sprawdź, czego lepiej nie robić!
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Wśród najczęściej wybieranych aktywności i zabaw, które opiekunowie psów deklarują jako formę spędzania wolnego czasu ze swoimi pupilami, znajdują się takie aktywności jak: rzucanie piłki, bieganie (czy to w formie joggingu, czy przy rowerze), zajęcia agility, flyball, pływanie. Czy to na pewno dobrze?
undefined
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined