18.01.2018
Drugi pies w domu. Jak wprowadzić nowego czworonoga?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Razem będzie im raźniej – myślimy często, decydując się na drugiego psa. Osiągniemy ten cel tylko wtedy, gdy zabierzemy się do tego z głową. Drugi pies w domu to w końcu radość!
fot. Shutterstock
Mamy już jednego psa, trochę go odchowaliśmy, ale czegoś nam w życiu brak. Wtedy wpadamy na pomysł – a może drugi pies w domu by się przydał? Nie w każdym wypadku warto wprowadzać ten plan w życie. Dlaczego?
Właścicielom często się wydaje, że ich pupil łatwiej zaprzyjaźni się z czworonogiem płci przeciwnej. To prawda, ale… niektórzy zapominają, że niewysterylizowana suczka raz lub dwa razy w roku (w zależności od rasy) przechodzi cieczkę, i jeśli nie chcemy mieć stadka szczeniąt, należy ją wtedy oddzielić od samca. Bywa to dla części właścicieli dużym utrudnieniem, bo niełatwo znaleźć tymczasowy, odpowiedzialny dom dla pupila w amorach. Co więcej, niektóre psy bardzo silnie reagują na zapach suk, nawet jeśli nie mają one cieczki. I choć to bardzo dobrzy reproduktorzy, na co dzień trudno z nimi wytrzymać.
Dlatego, jeśli koniecznie chcemy mieć psy różnych płci, rozważmy sterylizację podopiecznej. Zabieg warto wykonać w połowie cyklu po pierwszej cieczce, dzięki czemu suczka zdąży osiągnąć dojrzałość płciową. Gorszym pomysłem jest kastracja samca, bo wciąż pozostaje problem rui u suki i związanych z tym niedogodności, np. zainteresowania, które budzi u obcych psów.
Spacery razem i osobno
Jeśli drugi pies w domu to szczeniak, powinniśmy być przygotowani na to, że przez kilka pierwszych miesięcy nie będzie w stanie towarzyszyć nam podczas długich spacerów ze starszym psem. Z kolei nasz pierwszy pupil nie musi opuszczać domu tak często jak malec. Zwykle będziemy więc wychodzić z psami osobno.
Dopiero kiedy szczeniak nauczy się utrzymywania czystości i dorośnie na tyle, by dotrzymać nam kroku podczas dłuższych wędrówek, będziemy mogli się cieszyć spacerem z dwoma pupilami. Ale i wtedy warto co jakiś czas zabierać psy na spacer oddzielnie, by przyjrzeć się reakcjom każdego z nich w różnych sytuacjach i wzmocnić więź. To samo dotyczy zabawy i szkolenia.
Gdy płeć nie dzieli
Dwa czworonogi tej samej płci też mogą się z sobą zgadzać. W wypadku samców często jeden bierze na siebie obowiązek bycia reproduktorem, nawet jeśli jest on wyimaginowany, ponieważ nie dopuszczamy psa do suczek. Dzięki temu drugi nie interesuje się płcią przeciwną i nie dochodzi na tym tle do konfliktów. Zresztą tak pogodzone psy rzadko rywalizują z sobą o cokolwiek.
Gdy mamy dwie suczki, porozumienie, a nawet przyjaźń też są możliwe, ale dochodzi czasem do rywalizacji o jedzenie, miejsce do spania itp. Warto nie dopuszczać do konfliktów, na przykład pilnując, by nie przeszkadzały sobie w trakcie posiłków.
Niewysterylizowane suczki mogą przechodzić ruję w tym samym czasie, co utrudnia pilnowanie ich, by nie zaszły w ciążę. W nieodpowiednich relacjach między sukami, gdy jedna mocno podporządkowała sobie drugą, zdarza się, że ruja u słabszej zaniknie w efekcie silnego stresu. Należy się wtedy zastanowić, jak zmienić sytuację na bardziej komfortową dla obu – najlepiej zasięgnąć porady behawiorysty.
Jedzenie wyłącznie osobno
O ile się zdarza, że psy lubią zasypiać przytulone, o tyle trudno o zgodne wspólne jedzenie. Dlatego zawczasu zastanówmy się, w którym miejscu będziemy karmić nowego domownika. Drugi pies w domu może oznaczać konieczność nowej aranżacji wnętrza.
Jeśli karmimy psy w kuchni, stawiajmy miski w przeciwległych kątach. Dajmy najpierw miskę pupilowi jedzącemu wolniej. Nie pozwalajmy zwierzakowi, który je szybciej, podbiegać do miski wolniejszego kolegi i odganiać go od niej. Pokażmy mu naszą postawą ciała, że jest to niedozwolone albo po prostu zacznijmy karmić psy w osobnych pomieszczeniach. Rozdzielmy je też, zanim damy im smakołyki, takie jak kongi albo kości.
Gdy młodość jest przeszkodą
O powodzeniu przedsięwzięcia decyduje też wiek psów. Najlepiej, aby różnica wynosiła minimum dwa lata – zwłaszcza jeśli bierzemy szczeniaka. Nie zmuszajmy psiego podrostka do zajmowania się malcem, bo prowadzi to czasem do problemów behawioralnych, np. agresywnych zachowań. Jeśli psi nastolatek dręczy szczeniaka i ten się nauczy, że jedynym sposobem, by wywalczyć odrobinę spokoju, jest użycie zębów, zacznie stosować tę strategię w relacjach z innymi pobratymcami. Decydując się na szczeniaka, powinniśmy więc mieć psa już dorosłego.
Nie jest jednak dobrze, gdy drugi pies w domu to rozbrykane szczenię, kiedy mieszka z nami stary pies. Należy mu się spokój i wypoczynek, a pojawienie się żywiołowego malucha może wywołać w osłabionym organizmie silny stres. Lepiej wtedy przygarnąć dorosłego czworonoga o spokojnym temperamencie. Jest duża szansa, że się dogadają, a my zaoszczędzimy staruszkowi kłopotów z brykającym szczeniakiem.
Spanie razem lub osobno
Przed przybyciem do domu nowego czworonoga przygotujmy mu jego własne posłanie – równie wygodne jak legowisko starszego psa, co pozwoli uniknąć konfliktów.
Miejsce do spania powinno być miękkie, wystarczająco duże, by zwierzak mógł swobodnie położyć się w nim na boku, oraz zadaszone od góry.
Gdy mamy rozmiary XS i XL
Wybierając kolejnego psa, weźmy też pod uwagę jego wielkość i temperament. Jeśli mamy w domu niewielkiego pupila, może być mu trudno porozumieć się z większym kolegą, szczególnie gdy sprawimy sobie szczeniaka dużej rasy.
Małe pieski nie mają fizycznych atrybutów pozwalających powstrzymać zuchwałe zachowania większych psów, szczególnie szczeniąt, które nie potrafią jeszcze dobrze odczytywać sygnałów psiej komunikacji i nie panują nad emocjami. Jeśli szczeniak zacznie dręczyć dorosłego psa niewielkich rozmiarów, bezradność spowodowana taką sytuacją spowoduje silny stres u czworonoga, który nie będzie mógł się obronić, a szczeniaka nauczy niepoprawnego zachowania w stosunku do innych psów. By do tego nie dopuścić, należy zawsze reagować na zaczepki malca, najlepiej stając między psami i rozdzielając je własnym ciałem.
Oprócz tego powinniśmy zapewnić mniejszemu psu miejsce, w którym będzie się czuł bezpiecznie, a młodszemu kontakt z większymi, dorosłymi, zrównoważonymi osobnikami, które nauczą go odpowiedniego zachowania.
Sytuacja odwrotna, gdy szczeniak niedużych rozmiarów trafia do domu, w którym rezyduje już pokaźny pies, również wymaga uwagi. Jeśli duży czworonóg jest zrównoważony, musimy tylko uważać, aby ruchliwy malec nie był dla niego zbyt uciążliwy. Jeśli jednak dorosły pies traktuje mniejsze czworonogi jak zwierzynę łowną, najlepiej wziąć szczeniaka dużej rasy lub dużego dorosłego psa.
Dwa psy to podwójny obowiązek, ale też dwa razy więcej radości. Również życie psa staje się ciekawsze, gdy w jego otoczeniu pojawia się zwierzak komunikujący się tym samym językiem.
Jeśli w domu są dwa psy, nie muszą czekać, aż właściciel będzie miał chwilę na zabawę, gdyż mogą się zająć sobą. Łatwiej też znoszą jego nieobecność. Jednak aby relacje dwóch czworonogów w jednym domu dobrze się układały, czasem trzeba im w tym pomóc. Drugi pies w domu nierzadko oznacza wyzwania – nikt nie mówił, że będzie łatwo, ale na pewno będzie ciekawie!
Autor: Paulina Ziółkowska-Radomiak
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
14.11.2024
Gryzaki dla psa – które są bezpieczne, a jakich należy unikać?
Ten tekst przeczytasz w 9 minut
Poroże jelenia, królicze ucho, a może sarnia noga? Naturalne gryzaki dla psa robią ostatnio furorę i coraz częściej podajemy je naszym pupilom. Ale czy to na pewno dobrze? Które gryzaki wybierać? Ja łączyć ich podawanie z podstawowym żywieniem? I jak to jest z tymi zębami – czy gryzaki naprawdę je czyszczą? Na te pytania odpowiada specjalistka żywienia psów i kotów Karolina Hołda!
undefined
07.11.2024
Jak pomóc zwierzętom przetrwać zimę?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zimą, być może ze względu na święta, często odczuwamy chęć pomagania. Mroźne dni dają się we znaki bezdomnym psom - ale nie tylko im. Jak możesz pomóc zwierzętom zimą?
undefined
16.10.2024
Ludzkie choroby, na które chorują też psy
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wbrew pozorom organizm psa jest bardzo podobny do naszego. Z tego względu typowe, ludzkie choroby można spotkać także u psów!
undefined