Muzyka relaksacyjna dla psa? Dlaczego nie! Poznaj jej korzyści

Muzyka relaksacyjna dla psa – cechy

Jeśli chcesz, aby twój pies naprawdę czerpał korzyści z muzyki, musisz nie tylko odpowiednio dobrać repertuar. Oto kilka czynników, które powinieneś wziąć pod uwagę, zanim zostawisz go samego z włączoną playlistą.

• długość – włączając psu playlistę, warto rozważyć jej długość. Według naukowców powinna ona trwać co najmniej 60 minut i zawierać różne utwory. To zrozumiałe – ile ty mógłbyś słuchać w kółko tego samego utworu? Można się znudzić, prawda? To samo dotyczy twojego psa,
• gatunek muzyczny – według badań ludzie, którzy słuchają muzyki rockowej czy metalowej, biegają znacznie szybciej niż ci, którzy słuchają muzyki klasycznej czy popu. A wszystko dlatego, że te pierwsze gatunki sprawiają, że serce bije szybciej, co z kolei przekłada się na szybsze tempo biegu. To samo dotyczy także psów. Muzyka rockowa i metalowa może sprawić, że twój pupil, zamiast się zrelaksować i uspokoić, będzie wulkanem energii. W konsekwencji może to doprowadzić do destrukcyjnych zachowań. Wybierz zatem spokojną i relaksującą muzykę, która uspokoi zwierzę i powstrzyma je przed niepożądanymi zachowaniami, 
• temperament psa – każdy pies może inaczej zareagować na daną muzykę. Tak samo zresztą jest u ludzi – każdy ma swój gust muzyczny. Nie wszystkie też psy w ogóle dobrze się czują przy muzyce. Dlatego ty, jako opiekun, powinieneś wiedzieć, czy słuchanie jej sprawia twojemu pupilowi przyjemność. Ponadto wypróbuj różne gatunki muzyczne, by sprawdzić, który z nich najbardziej mu odpowiada.

Muzyka relaksacyjna dla psa – jakie gatunki?

Naukowcy z Uniwersytetu w Glasgow w porozumieniu ze Szkockim Stowarzyszeniem na Rzecz Zapobiegania Okrucieństwu Wobec Zwierząt (SPCA) przeprowadzili wspólnie badanie. Na terenie schroniska dla psów w Dumbarton w Szkocji z głośników odtwarzali różne gatunki muzyczne. Psy reagowały pozytywnie na reggae i soft rock. Naukowcy zasugerowali jednak również, że każdy pies miał swój własny gust muzyczny! Wynika to z faktu, że wszystkie reakcje zwierząt na różne gatunki były inne. A jak psy zachowywały się przy konkretnym typie muzyki? Oto kilka podpowiedzi:

Heavy metal

Możesz być pewny, że twój pies nie lubi – a wręcz nie znosi – heavy metalowej muzyki. Badania wykazały, że ten gatunek wywołuje u psów drżenie ciała, szczekanie i uniemożliwia im zasypianie. Jeśli kochasz heavy metal, upewnij się, że słuchasz piosenek Metalliki w słuchawkach.

Rock

Jeśli chodzi o muzykę rockową, to twój pies z przyjemnością posłucha soft rocku, jednak za hard rock ci podziękuje. Zarówno heavy metal, jak i hard rock wywołują u psa niemal ten sam rodzaj lęku i stresu. Z kolei soft rock obniża tętno do 40-60 uderzeń na minutę, wprowadzając zwierzę w pozytywny i radosny nastrój.

Reggae

O tak! To jest zdecydowanie to, co twój pies chciałby usłyszeć. Jak się okazuje reggae to dla psa muzyka relaksacyjna. Jeśli sam tworzysz dla pupila playlistę, to nie może na niej zabraknąć tego gatunku muzycznego. Ba, reggae powinno znaleźć się na jej szczycie. Odnosząc się do badania naukowców z Uniwersytetu w Glasgow, podczas odtwarzania tego rodzaju muzyki psy wykazywały znaczną – a do tego pozytywną – zmianę w zachowaniu. Przy dźwiękach reggae czworonogi odprężały się, kładły i zamykały oczy. Teraz zarówno ty, jak i twój pupil możecie razem relaksować się, słuchając Boba Marleya!

Muzyka klasyczna

Muzyka klasyczna również powinna znaleźć się na playliście. Słuchanie tego gatunku muzycznego zmniejsza poziom lęku, poprawia nastrój i obniża ciśnienie krwi. Zarówno melodia, jak i rytm muzyki klasycznej wpływają na czworonogi bardzo kojąco. Muzyka klasyczna to dla psa muzyka relaksacyjna.

Pop

Cóż, psy chyba nie są zbytnio fanami muzyki pop. Ten gatunek muzyczny nie jest dla nich zbyt kojący, ale nie jest też stresujący. Pop jest najczęściej graną muzyką w rozgłośniach radiowych, zatem dźwięki brzmią dla psów bardziej jak ludzkie głosy – w każdym razie są do nich przyzwyczajone.

Dlaczego pies akompaniuje muzyce? 

Włączasz swoją ulubioną playlistę, a pies zaczyna… wyć? Cóż, wygląda, jakby chciał zagłuszyć twój dobór repertuaru. A może mu się nie podoba? Chce pokazać swoje niezwykłe umiejętności śpiewania sopranem? A może wręcz przeciwnie? O co chodzi w tym zachowaniu?

Tak naprawdę twój pies jest po prostu sobą i reaguje na muzykę podczas słuchania wysokich dźwięków. W rzeczywistości wycie psy odziedziczyły po swoich przodkach – wilkach. Wilki często porozumiewają się z członkami swojego stada właśnie poprzez wycie. Ponadto mogłeś zaobserwować, że twój pies tak samo reaguje na jadącą na sygnale karetkę pogotowia, radiowóz policyjny czy wóz strażacki.

Wycie to chęć nie tylko zgromadzenia wszystkich członków grupy rodzinnej w jednym miejscu. Jest również idealnym i prostym sposobem świętowania jedności. Chociaż twój pupil na co dzień żyje z człowiekiem w mieszkaniu, to nie może pozbyć się naturalnego instynktu, który został mu przekazany przez przodków. Ponadto pies może wyć podczas słuchania muzyki, ponieważ myśli, że słyszy w oddali inne psy, które go wzywają. W ten sposób próbuje im odpowiedzieć.

A ty, wychodząc do pracy, zostawiasz psu włączone radio? Jaki gatunek muzyczny preferuje twój pupil?