16.05.2023
Wścieklizna na Lubelszczyźnie. Uwaga na psy!
Paulina Grzybowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
O zagrożeniu wścieklizną na terenie Polski mówi się od co najmniej dwóch lat. Choć liczba przypadków drastycznie zmalała w porównaniu z połową XX wieku, kiedy na wściekliznę umierali też ludzie, to nadal zdarzają się kolejne ogniska. Pierwsze w 2023 roku odkryto na Lubelszczyźnie.
fot. Shutterstock | zdjęcie poglądowe
Najczęściej przypadki wścieklizny w kraju dotyczą zwierząt dzikich. Szczególnie podatne na nią są lisy, dlatego też one na terenach zagrożonych podlegają szczepieniu. Jak widać jednak – to nie wystarcza.
Wściekły lis w gminie Trawniki
W kwietniu mieszkanka miejscowości Struża zgłosiła odpowiednim służbom nietypowo zachowującego się lisa. Niedługo potem zwierzę padło. Od razu zostało zabrane na badania w kierunku wścieklizny. Warto wiedzieć, że nie istnieją testy pozwalające na stwierdzenie tego schorzenia u żyjących zwierząt czy ludzi – obecność wirusa potwierdza się dopiero podczas sekcji. Ta w przypadku lisa wykazała, że zwierzę było zarażone wścieklizną. W związku z tym obszar całego powiatu świdnickiego w województwie lubelskim został objęty dodatkowymi, restrykcyjnymi regulacjami.
Wścieklizna – czy jest się czego bać?
Odpowiedź na to pytanie jest tylko jedna: zdecydowanie! Choć warto zachować rozsądek. Musimy pamiętać, że wścieklizna u psów, podobnie jak u innych zwierząt czy ludzi, jest chorobą nieuleczalną. Pojawienie się objawów prowadzi bezpośrednio do śmierci, często poprzedzonej męczarniami. Na szczęście istnieje skuteczna profilaktyka w postaci szczepienia. Co więcej, zachowanie pewnych zasad ostrożności i zdrowego rozsądku również pomoże uchronić siebie i pupila przed chorobą.
Sprawy nie warto bagatelizować. Psy biegające luzem są szczególnie narażone na zarażenie wścieklizną – odbywa się ono poprzez kontakt z wydzielinami, głównie krwią i śliną, chorego zwierzęcia. Objawy choroby mogą rozwijać się nawet kilka tygodni, a zarażony pupil stanowi zagrożenie dla wszystkich domowników. Warto przypomnieć, że w 2021 roku na terenie Polski stwierdzono ponad sto przypadków wścieklizny. Według statystyk 99% przypadków wścieklizny u ludzi jest efektem ugryzienia przez zwierzęta domowe.
Jakie obowiązki mają opiekunowie psów na terenie zagrożonym wścieklizną?
Przede wszystkim należy pamiętać o istniejącym niezależnie od dodatkowych przepisów obowiązkowi szczepienia psów przeciwko wściekliźnie. To jedyny sposób pewnego zapobiegania zarażeniu! Szczenięta powinny być szczepione do 30 dni od momentu ukończenia 3. miesiąca życia. Dorosłe psy trzeba szczepić co rok. Niewywiązywanie się z tego obowiązku oznacza mandat w wysokości 500 zł. Naraża też psa na ryzyko przebywania na kwarantannie w razie pogryzienia i uniemożliwia wyjazd z nim z kraju.
Dodatkowo na obszarze zagrożonym wścieklizną obowiązują też dodatkowe regulacje. Psy powinny na spacerach przebywać wyłącznie na smyczy. To ważne również ze względu na fakt rozrzucania szczepionek dla lisów, które mogą być groźne dla zdrowia psa. Jeśli czworonogi są luzem, muszą pozostawać w obrębie ogrodzonego terenu, np. posesji czy kojca. Sami opiekunowie również muszą zachować ostrożność. Nie należy podchodzić do obcych zwierząt, nawet zachowujących się przyjaźnie, ani dotykać ich ciał.
Zoopsycholożka in spe, wolontariuszka, instruktorka detekcji zapachowej i profilaktyki pogryzień zaangażowana w akcje edukacyjne, blogerka kynologiczna.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined