26.06.2006
Przygarnięty pies
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jak przygarnąć psa zgodnie z prawem?
fot. Shutterstock
Gdy spotykamy błąkające się samotnie zwierzę, zwykle odruchowo je przygarniamy. Pies czy kot szybko staje się członkiem naszej rodziny. Jednak w świetle prawa nie jesteśmy jeszcze jego właścicielami.Przede wszystkim mamy obowiązek powiadomić o znalezisku policję lub starostę terenu, na którym błąkało się zwierzę. Zgodnie z art. 125 kodeksu wykroczeń, „kto w ciągu dwóch tygodni od dnia znalezienia cudzej rzeczy albo przybłąkania się cudzego zwierzęcia nie zawiadomi o tym organu Policji lub innego organu państwowego albo w inny właściwy sposób nie poszukuje posiadacza, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany”. Dlatego powinniśmy uzyskać pisemne poświadczenie, że to zrobiliśmy.
Składając zawiadomienie, nie musimy się martwić, że zwierzę trafi do schroniska. Może się tak stać tylko wtedy, jeśli nie będziemy chcieli go przechowywać lub jeśli starosta uzna, że pozostawienie go u nas narazi je na szkodę. Odnaleziony właściciel musi wykazać, że zwierzę należy do niego. Może to zrobić, przedstawiając zdjęcia (fotografujmy nasze zwierzęta!) lub opisując jego cechy szczególne.
Jeśli właściciela nie uda się odnaleźć, przygarnięty pies lub kot stanie się prawnie naszą własnością dopiero po upływie dwóch lat od momentu znalezienia! Gdy natomiast właściciel zostanie odnaleziony, ale nie odbierze zwierzęcia – okres ten skrócony jest do roku, licząc od momentu powiadomienia właściciela. Przez cały ten czas właściciel ma prawo zażądać zwrotu zwierzęcia, mimo że oddanie go po tak długim okresie może być wręcz nieludzkie.
W wyjątkowy sposób prawo traktuje zwierzęta znalezione w budynkach publicznych (np. na poczcie) albo w innych pomieszczeniach otwartych dla publiczności (w teatrze, kinie, sali koncertowej), w wagonie kolejowym, na statku lub innym środku transportu publicznego. Zgodnie z art. 188 kodeksu cywilnego, znalazca zobowiązany jest w takich przypadkach oddać „rzecz” (w tym wypadku zwierzę) zarządcy budynku lub pomieszczenia albo właściwemu zarządcy środków transportu publicznego (kierownikowi pociągu, kierowcy autobusu). Psa znalezionego w tych miejscach nie wolno zabierać na przechowanie. Ma to ułatwić właścicielowi odnalezienie zguby.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined