10.05.2017
Pożar w bydgoskim mieszkaniu. W środku było 7 buldogów
Magdalena Ciszewska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Gdy z okien mieszkania przy ulicy Kossaka w Bydgoszczy zaczął się wydobywać dym, zawiadomiono straż pożarną. Nie było wtedy wiadomo, czy w mieszkaniu ktoś się znajduje.
fot. OSP.pl
Święto Konstytucji nie zaczęło się dobrze dla mieszkańców bloku przy ulicy Kossaka w Bydgoszczy. Z okien jednego z mieszkań zaczął się wydobywać dym. Coś musiało się więc tam zapalić. Na pomoc pospieszyli zawiadomieni o pożarze strażacy z Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Gdy przybyli na miejsce, mieli kłopoty z dotarciem w pobliże bloku ze względu na źle zaparkowane samochody. Na szczęście udało im się podjechać pod dom. Próbowali się dostać do mieszkania przez okno za pomocą drabiny i od wewnątrz przez drzwi. Ostatecznie wyłamali drzwi i wtedy okazało się, że w mieszkaniu nie ma ludzi, ale jest siedem psów, buldogów angielskich.
Pożar wybuchł w kuchni, najprawdopodobniej na skutek zwarcia instalacji elektrycznej w zmywarce do naczyń – mówił „Expressowi Bydgoskiemu” starszy ogniomistrz Grzegorz Kruszyński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Bydgoszczy.
Straż pożarna na szczęście przybyła na czas i buldogom nic się nie stało. Sąsiedzi podali im wodę i zaopiekowali się nimi.
Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined