03.03.2013

O psie, który nie przeżył operacji plastycznej

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Chiński hodowca i właściciel mastifa tybetańskiego pozwał do sądu szpital dla zwierząt, w którym przeprowadzano operację plastyczną psa. Zabieg skończył się śmiercią zwierzaka.

pies rasy mastif tybetański | fot. Thinkstock

Pan Yu chciał, aby jego pies wyglądał lepiej i był atrakcyjniejszym partnerem dla innych hodowców – właścicieli suczek. Operacja plastyczna miała kosztować 1,4 tys. juanów (ok. 720 zł). Zdaniem mężczyzny, jeśli pies wygląda lepiej, właściciele suczek zapłacą więcej za możliwość rozmnażania ich z atrakcyjnym samcem.

Mastif tybetański pana Yu zmarł na stole operacyjnym. Przyczyną śmierci była niewydolność serca związana z narkozą, której pies został poddany.

Właściciel mastifa domaga się 880 tys. juanów (ok. 450 tys. zł) odszkodowania. Twierdzi, że to kwota, jaką zapłacił za psa.

W ostatnich latach w Chinach hodowanie mastifów tybetańskich stało się modnym biznesem, a posiadanie psa tej rasy oznacza, że ktoś jest bogaty i ma klasę. W 2011 roku chiński bogacz kupił mastifa tybetańskiego za – podobno – największą sumę, jaką kiedykolwiek zapłacono za psa – 945 tys. funtów (ok. 4,5 mln zł). AW 

 

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

17.04.2025

Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!

policyjne psy

undefined

10.04.2025

Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.

podsumowanie zbiórki Animbulans

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się